Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
O problemach mieszkańców osiedli Łokietka i Magnolie informowaliśmy w ostatni wtorek w artykule "Pasażerowie proszą o wiatę". O sprawie poinformował nas Wacław Hajdukiewicz, jeden z naszych Czytelników, który ma dość korzystania z przystanku w jego obecnym kształcie.
- Ludzie stoją na mrozie i w błocie, a rzekomy przystanek os. Łokietka to tak naprawdę słup wbity w ziemię - mówił w rozmowie z naszym reporterem Wacław Hajdukiewicz.
Po publikacji "GK", sprawą zainteresowała się Teodozja Maliszewska, jedna z radnych dzielnicy IV. - Zapoznałam się z sytuacją i uznałam, że mieszkańcy mają rację - mówi radna. - Wiata przystankowa w tym miejscu z pewnością by się przydała. Sprawę powinno się załatwić, tym bardziej że jak informował rzecznik ZIKiT, w tym roku są środki na ustawienie 10 wiat w mieście - dodaje. Teodozja Maliszewska wyraziła poparcie rady dzielnicy dla pomysłu mieszkańców.
Rozmawiała o tym także z Grzegorzem Saponiem, zastępcą dyrektora ds. transportu publicznego w ZIKiT-cie. Urzędnicy przeanalizowali sprawę i podjęli decyzję, że nowe przystanki na ul. Łokietka powstaną jeszcze w tym roku. - Wiaty zostaną ujęte w naszych tegorocznych planach - obiecuje Michał Pyclik z ZIKiT-u.
- Teraz jest jeszcze zbyt zimno, aby rozpocząć budowę, jednak już na wiosnę przystąpimy do ich budowy - dodaje rzecznik.
Wstępnie ustalono, że w tym miejscu powstaną trzy nowe wiaty.
Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!