https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar krakowskiego archiwum, już siedem osób z zarzutami. Śledczy wciąż badają, co było przyczyną. Opinii biegłych nie ujawnią

Bartosz Dybała
Spalone miejskie archiwum
Spalone miejskie archiwum Anna Kaczmarz / Polska Press
Siedem osób ma zarzuty w sprawie pożaru archiwum Urzędu Miasta Krakowa przy ulicy Na Załęczu, do którego doszło w lutym 2021 roku. Do dziś nie ogłoszono, co było jego przyczyną. Zespół biegłych opracował opinię, jednak ze względu na dobro trwającego wciąż postępowania krakowscy śledczy nie chcą jej ujawnić.

Pożar miejskiego archiwum. Siedem osób z zarzutami

- Zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko dokumentom i - w odniesieniu do niektórych osób - niedopełnienia obowiązków przedstawiono łącznie siedmiu osobom - informuje krakowska prokuratura.

To rzeczoznawcy w zakresie ochrony przeciwpożarowej, pracownicy nadzoru budowlanego, funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, kierownik budowy oraz inspektorzy, którzy ją nadzorowali.

- Aktualnie śledztwo koncentruje się na sprawdzaniu linii obrony podejrzanych - informuje prokuratura.

Zespół biegłych opracował już opinię w sprawie pożaru miejskiego archiwum przy ulicy Na Załęczu, jednak krakowscy śledczy nie zamierzają jej ujawnić ze względu na dobro toczącego się postępowania.

Do pożaru doszło 6 lutego 2021 r. W archiwum magazynowano ponad 20 km akt. Wśród nich m.in. książki meldunkowe wielkich krakowian, czyli np. noblistki Wisławy Szymborskiej czy Stanisława Lema. W archiwum miejskim znajdowały się także ważne dokumenty Wydziału Skarbu Urzędu Miasta Krakowa.

Od dawna wiadomo, że skala strat po pożarze jest ogromna. Uratowano niecały jeden procent zbiorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
24 lipca, 15:30, Ehh:

Kowal zawinił a Cygana powiesili...

24 lipca, 20:06, Czytelnik.:

Eeeee co ty gadasz przecież tu działała twoja lichwa.

Może byc i robota LiSow(lichwarzy i spekulantów),tylko skala MAKRO i zatarcie śladów i żerowania w Krakowie. Przecież tam ponoć były akta sądowe, akta notarialne.A to przecież krag zainteresowan LiS(lichwarzy i spekulantów)i hop-hop SKORUMPOWANYCH,,prawników "Teraz przecież po 128 letnich powodach, i numerze na ,,krzywdy ojca"dochodza....krzywdy dziadka a gdzie szukać dokumentów, jak nie w ....ARCHIWUM.

C
Czytelnik.
24 lipca, 15:30, Ehh:

Kowal zawinił a Cygana powiesili...

Eeeee co ty gadasz przecież tu działała twoja lichwa.

P
Praktyczny
24 lipca, 17:51, Ehh:

Według mojej skromnej opinii najbardziej wadliwy w tym wszystkim byl PROJEKT, bo to jest XYZ wręcz niemożliwe, żeby coś, co było specjalnie projektowane,żeby TRWAĆ zostało zniszczone w tak prosty sposób. Weźmie sie zapałki, chce sie zapalić znicz ,który jest zaprojektowany do podpalenia i palenia i sie nie raz trzeba nameczyc a tu XYZ...nieprawdopodobne. Ja to porównuje do portu w Bejrucie i naprawdę CZAPKI z GŁÓW.Wyzsza szkoła planowania, może kiedys w WOLNEJ POLSCE sie dowiemy o co tak naprawdę chodziło.ale chyba wcześniej bandziorki zza oceanu odtajnia jakieś dokumenty w sprawie zabójstwa JFK.,jednak patrzac na to jak łebki urodzeni w 1982 roku osadzaja Stan Wojenny z 1981 i LUDZI z tego czasu, to szczerze ...wątpię .Szczególnie w Polsce w której po 128 letnich powodach, byly,,krzywdy ojca "a dziś mamy krzywdy....dziadka.

24 lipca, 18:23, Ekspert d/s podpaleń:

Paradoks polega na tym, że specjalnie i świadomie podpalono coś co miało chronić przed nieumyślnym, przypadkowym pożarem. To trochę tak, jakby ktoś w samochodzie kuloodpornym sam sobie strzelił w głowę i potem prowadzono dochodzenie w celu stwierdzenia jak to było możliwe skoro samochód był kuloodporny. To dochodzenie to ściema i kpina z nas wszystkich.

24 lipca, 18:44, Tak sądzę:

Dlatego właśnie mówię, że jeżeli były np. jakieś „wady projektowe” — to znaczy, że… miały być. Miało wyglądać na „splot błędów i nieszczęśliwych przypadków” — a nie na umyślne działanie.

Tak więc już na etapie projektowania, wykonawstwa itd. trzeba było o wszystko „zadbać”, właśnie we współpracy z innymi. Wszystko miało być starannie przygotowane na ten jeden „wielki dzień”.

24 lipca, 18:53, Ekspert s/d podpaleń:

Zgadza się. A koszty tej operacji znacjonalizowano, a zyski (miliardowe) sprywatyzowano. Nigdy nie dowiemy się jak bardzo i kto był umoczony, chyba, że ktoś z układu będzie chciał się zemścić na Majchrowskim ect

…albo że będzie chciał ratować własną d… raczej, niż kryć kogokolwiek. Przecież takiego Piskorskiego trzy(!) lata trzymano w „areszcie wydobywczym” dosłownie za nic(!!) — gdyby tak potrzymano w takim areszcie np. panią Elżbietę K. — albo którąś z osób, którym postawiono zarzuty — od razu zaczęłyby pojawiać się informacje.Kto chce siedzieć latami w areszcie? Przecież to (przynajmniej w większości) nie są ludzie młodzi.

Wspomnijmy także o mozliwościach, jakie daje instytucja „świadka koronnego”.

E
Ekspert s/d podpaleń
24 lipca, 17:51, Ehh:

Według mojej skromnej opinii najbardziej wadliwy w tym wszystkim byl PROJEKT, bo to jest XYZ wręcz niemożliwe, żeby coś, co było specjalnie projektowane,żeby TRWAĆ zostało zniszczone w tak prosty sposób. Weźmie sie zapałki, chce sie zapalić znicz ,który jest zaprojektowany do podpalenia i palenia i sie nie raz trzeba nameczyc a tu XYZ...nieprawdopodobne. Ja to porównuje do portu w Bejrucie i naprawdę CZAPKI z GŁÓW.Wyzsza szkoła planowania, może kiedys w WOLNEJ POLSCE sie dowiemy o co tak naprawdę chodziło.ale chyba wcześniej bandziorki zza oceanu odtajnia jakieś dokumenty w sprawie zabójstwa JFK.,jednak patrzac na to jak łebki urodzeni w 1982 roku osadzaja Stan Wojenny z 1981 i LUDZI z tego czasu, to szczerze ...wątpię .Szczególnie w Polsce w której po 128 letnich powodach, byly,,krzywdy ojca "a dziś mamy krzywdy....dziadka.

24 lipca, 18:23, Ekspert d/s podpaleń:

Paradoks polega na tym, że specjalnie i świadomie podpalono coś co miało chronić przed nieumyślnym, przypadkowym pożarem. To trochę tak, jakby ktoś w samochodzie kuloodpornym sam sobie strzelił w głowę i potem prowadzono dochodzenie w celu stwierdzenia jak to było możliwe skoro samochód był kuloodporny. To dochodzenie to ściema i kpina z nas wszystkich.

24 lipca, 18:44, Tak sądzę:

Dlatego właśnie mówię, że jeżeli były np. jakieś „wady projektowe” — to znaczy, że… miały być. Miało wyglądać na „splot błędów i nieszczęśliwych przypadków” — a nie na umyślne działanie.

Tak więc już na etapie projektowania, wykonawstwa itd. trzeba było o wszystko „zadbać”, właśnie we współpracy z innymi. Wszystko miało być starannie przygotowane na ten jeden „wielki dzień”.

Zgadza się. A koszty tej operacji znacjonalizowano, a zyski (miliardowe) sprywatyzowano. Nigdy nie dowiemy się jak bardzo i kto był umoczony, chyba, że ktoś z układu będzie chciał się zemścić na Majchrowskim ect

T
Tak sądzę
24 lipca, 17:51, Ehh:

Według mojej skromnej opinii najbardziej wadliwy w tym wszystkim byl PROJEKT, bo to jest XYZ wręcz niemożliwe, żeby coś, co było specjalnie projektowane,żeby TRWAĆ zostało zniszczone w tak prosty sposób. Weźmie sie zapałki, chce sie zapalić znicz ,który jest zaprojektowany do podpalenia i palenia i sie nie raz trzeba nameczyc a tu XYZ...nieprawdopodobne. Ja to porównuje do portu w Bejrucie i naprawdę CZAPKI z GŁÓW.Wyzsza szkoła planowania, może kiedys w WOLNEJ POLSCE sie dowiemy o co tak naprawdę chodziło.ale chyba wcześniej bandziorki zza oceanu odtajnia jakieś dokumenty w sprawie zabójstwa JFK.,jednak patrzac na to jak łebki urodzeni w 1982 roku osadzaja Stan Wojenny z 1981 i LUDZI z tego czasu, to szczerze ...wątpię .Szczególnie w Polsce w której po 128 letnich powodach, byly,,krzywdy ojca "a dziś mamy krzywdy....dziadka.

24 lipca, 18:23, Ekspert d/s podpaleń:

Paradoks polega na tym, że specjalnie i świadomie podpalono coś co miało chronić przed nieumyślnym, przypadkowym pożarem. To trochę tak, jakby ktoś w samochodzie kuloodpornym sam sobie strzelił w głowę i potem prowadzono dochodzenie w celu stwierdzenia jak to było możliwe skoro samochód był kuloodporny. To dochodzenie to ściema i kpina z nas wszystkich.

Dlatego właśnie mówię, że jeżeli były np. jakieś „wady projektowe” — to znaczy, że… miały być. Miało wyglądać na „splot błędów i nieszczęśliwych przypadków” — a nie na umyślne działanie.

Tak więc już na etapie projektowania, wykonawstwa itd. trzeba było o wszystko „zadbać”, właśnie we współpracy z innymi. Wszystko miało być starannie przygotowane na ten jeden „wielki dzień”.

E
Ekspert d/s podpaleń
24 lipca, 17:51, Ehh:

Według mojej skromnej opinii najbardziej wadliwy w tym wszystkim byl PROJEKT, bo to jest XYZ wręcz niemożliwe, żeby coś, co było specjalnie projektowane,żeby TRWAĆ zostało zniszczone w tak prosty sposób. Weźmie sie zapałki, chce sie zapalić znicz ,który jest zaprojektowany do podpalenia i palenia i sie nie raz trzeba nameczyc a tu XYZ...nieprawdopodobne. Ja to porównuje do portu w Bejrucie i naprawdę CZAPKI z GŁÓW.Wyzsza szkoła planowania, może kiedys w WOLNEJ POLSCE sie dowiemy o co tak naprawdę chodziło.ale chyba wcześniej bandziorki zza oceanu odtajnia jakieś dokumenty w sprawie zabójstwa JFK.,jednak patrzac na to jak łebki urodzeni w 1982 roku osadzaja Stan Wojenny z 1981 i LUDZI z tego czasu, to szczerze ...wątpię .Szczególnie w Polsce w której po 128 letnich powodach, byly,,krzywdy ojca "a dziś mamy krzywdy....dziadka.

Paradoks polega na tym, że specjalnie i świadomie podpalono coś co miało chronić przed nieumyślnym, przypadkowym pożarem. To trochę tak, jakby ktoś w samochodzie kuloodpornym sam sobie strzelił w głowę i potem prowadzono dochodzenie w celu stwierdzenia jak to było możliwe skoro samochód był kuloodporny. To dochodzenie to ściema i kpina z nas wszystkich.

R
Rudy z Budy
To wszystko POwcy, czyli zlodzieje, oszusci, malwersanci, zlodzieje, kretacze, bandyci, podpalacze i pedofile. I dlatego Kasta, zgodnie z doktryna Neumanna nic im nie zrobi i odejda wolno dalej krasc, oszukiwac, podpalac i uprawiac bandytke oraz pedofilie.
E
Ehh
Według mojej skromnej opinii najbardziej wadliwy w tym wszystkim byl PROJEKT, bo to jest XYZ wręcz niemożliwe, żeby coś, co było specjalnie projektowane,żeby TRWAĆ zostało zniszczone w tak prosty sposób. Weźmie sie zapałki, chce sie zapalić znicz ,który jest zaprojektowany do podpalenia i palenia i sie nie raz trzeba nameczyc a tu XYZ...nieprawdopodobne. Ja to porównuje do portu w Bejrucie i naprawdę CZAPKI z GŁÓW.Wyzsza szkoła planowania, może kiedys w WOLNEJ POLSCE sie dowiemy o co tak naprawdę chodziło.ale chyba wcześniej bandziorki zza oceanu odtajnia jakieś dokumenty w sprawie zabójstwa JFK.,jednak patrzac na to jak łebki urodzeni w 1982 roku osadzaja Stan Wojenny z 1981 i LUDZI z tego czasu, to szczerze ...wątpię .Szczególnie w Polsce w której po 128 letnich powodach, byly,,krzywdy ojca "a dziś mamy krzywdy....dziadka.
E
Ehh
24 lipca, 15:30, Ehh:

Kowal zawinił a Cygana powiesili...

24 lipca, 15:40, Tak sądzę:

Bez współudziału tego „Cygana” nie byloby tego pożaru… nadstawili d… za stosownym wynagrodzeniem, żeby „ci tam wyżej” nie oberwali.

Zaryzykowali — nie udało się. Może zaczną sypać?

Cygan nie ma z tym NIC wspólnego ,ale jakby np.z szatni ma basenie zniknął portfel a była tam grupa cyganów, to by byli pierwszymi podejrzanymi.Tak to niestety działa,,że na szarego żuczka jest cała masa kontroli ,kar i jurysdykcji a im wyżej ,tym ten element kontroli zanika, to jak w.... łańcuchu pokarmowym jest drapieżnik szczytowy(alfa)i reszta ,która mu może...naskoczyc i to samo jest w społeczności homo sapiens.

T
Tak sądzę
24 lipca, 15:30, Ehh:

Kowal zawinił a Cygana powiesili...

Bez współudziału tego „Cygana” nie byloby tego pożaru… nadstawili d… za stosownym wynagrodzeniem, żeby „ci tam wyżej” nie oberwali.

Zaryzykowali — nie udało się. Może zaczną sypać?

E
Ehh
Kowal zawinił a Cygana powiesili...
P
Policjant
Na pierwszym miejscu Majchrowski. A na pozostałych 6 notariusze i deweloperzy. Sporo mienia pożydowskiego zostało zagarnięte więc trzeba było palić dowody ...
T
Ten zrobił, kto skorzystał
A nie postawiono żadnych zarzutów żadnemu prezydentowi — ani żadnym wiceprezydentom?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska