- Zgłoszenie wpłynęlo do nas dokładnie o 19 57. Jak się okazało był to pożar domku letniskowego zamieszkałego przez dwie osoby. Nikomu nic się nie stało, osoby przebywające w budynku opuściły dom o własnych siłach - informuje w rozmowie z „Gazetą Krakowska” młodszy kapitan Damian Michalik, dyżurny.
Kiedy strażacy pojawili się na miejscu, budynek w całości objęty był już pożarem. Działały tam zastępy JRG 2 w Nowym Sączu, zastępy OSP Piwniczna-Zdrój, zastępy OSP Wierchomla, zastęp OSP Łomnica-Zdrój oraz zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne i policja.
- Nie było konieczności udzielania pomoc przedmedycznej - dodaje Michalik.
- TOP największych firm w Nowym Sączu i regionie. Zna ich cała Polska
- Zagraniczne piękności. Oto żony, dziewczyny i partnerki piłkarzy Sandecji Nowy Sącz
- Plejada gwiazd na otwarciu kliniki medycyny estetycznej w Nowym Sączu
- Sądecki Banksy, czyli Mgr Mors i jego kolejna odsłona „Serialu na Węgierskiej”
- Nieziemskie wnętrza Astro Centrum. "Ten obiekt może zrobić furorę"
- Stworzyła dzieło sztuki z czekolady, masy cukrowej i wódki. Zdobyła Grand Prix
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Wideo