Z jednej strony - ekipa z "okręgówki", z drugiej - lider III ligi, przy czym w III lidze rezerwy "Pasów" punktują jednak w nieco innym, mocniejszym składzie. Ale tak czy inaczej, to one były tu faworytem.
Pół godziny minęło mniej więcej tak: grę prowadzili goście, ale nic konkretnego z tego nie wynikało. Prądniczanka skutecznie hamowała ataki rywali, nie pozwalała im się rozpędzić, złapać rytm. Tak było do 33 minuty, kiedy Czarnecki poślizgnął się przy wybiciu piłki, i choć za chwilę obronił w trudnej sytuacji strzał Krzysztofa Boćka, to akcja trwała. Pechowo dla Pępkowskiego, bo tak podbił piłkę, że wróciła w pole karnego miejscowych - prosto do Mrozika, a ten kopnął ją do siatki.
0:1. A dosłownie kilkadziesiąt sekund później Bała miał okazję, uderzył w słupek, Obrona Prądniczanki wyraźnie się rozszczelniła, w 38 min przed szansą na podwyższenie stanął Zaucha - jego strzał na linii bramkowej zablokował Wojdyła.
Z ławki "Pasów" na drugą połowę wybiegli m.in. Ogorzały i Kanach. "Na papierze" zespół wyglądał więc na mocniejszy, lecz wynik szybko poszedł w nieoczekiwanym kierunku. W 51 min kawał dobrej roboty na koniec akcji Prądniczanki wykonał Kostuj, który na linii pola karnego przyjął górną piłkę i za moment kopnął tak, że tuż przy słupku wpadła do bramki. 1:1 i wielka radość wśród miejscowych.
Gospodarze grali odważnie, kąsali faworyta. W 62 min do pozycji strzałowej w polu karnym Cracovii II doszedł D. Wiśniewski, ale uderzył nad poprzeczką. Sześć minut później obejrzeliśmy natomiast po przeciwnej stronie boiska szansę Mrozika i świetną obronę Czarneckiego, który w tej części gry wykonał jeszcze parę innych fajnych interwencji.
No i co? No i doszło do rzutów karnych. Dziewięć było celnych, jeden nie - ten wykonany w drugiej serii przez Cebularza z Prądniczanki.
Prądniczanka Kraków – Cracovia II 1:1 (0:1), w rzutach karnych 4:5
Bramki: 0:1 Mrozik 33, 1:1 Kostuj 51.
Prądniczanka: Czarnecki – Jędrzejowski, Wojdyła, Półtorak – Rogóż (60 Grudnik), Podkowa (74 Kowalski), Pępkowski (64 Cebularz), D. Wiśniewski - Kostuj, Kawa, Kłos.
Cracovia II: Hamulewicz – Mróz, Krystian Bociek, Bracik (46 Kanach), Zaucha (46 Ogorzały) - Mrozik, Wojtysko, M. Wiśniewski, Bała, Gut (46 Nowicki) - Krzysztof Bociek.
Rzuty karne: 1:0 Kawa, 1:1 Bała, (1:1) Cebularz (strzał w słupek), 1:2 Krystian Bociek, 2:2 D. Wiśniewski, 2:3 M. Wiśniewski, 3:3 Grudnik, 3:4 Krzysztof Bociek, 4:4 Czarnecki, 4:5 Kanach.
Żółta kartka: Rogóż.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
