Prezydent Tarnowa wziął pieniądze za "pomoc" przy przetargu?
Prezydent Tarnowa aresztowany [ZDJĘCIA]
W dwóch niezależnych źródłach potwierdziliśmy informację o tym, że sytuacji miasta poświęcone było niedzielne spotkanie w magistracie, w którym udział wziął oprócz wiceprezydenta Słomki-Narożański, sekretarz miasta Aleksandra Mizera, przewodniczącego rady miejskiej Grzegorz Światłowski wziął udział wojewoda Jerzy Miller.
Agenci ABW przeszukali dom prezydenta Tarnowa [ZDJĘCIA]
Wiemy też, że obrona prezydenta zamierza odwołać się od decyzji sądu o tymczasowym areszcie dla prezydenta.
Ryszard Ś., choć przebywa w tymczasowym areszcie, formalnie pozostaje urzędującym prezydentem Tarnowa. Pozbawiony jednak został możliwości kierowania samorządem.
Prezydent Tarnowa podejrzany o przyjęcie łapówki [WIDEO]
Magistrat zapewnia, że urząd funkcjonował będzie bez przeszkód. - Obowiązki prezydenta, do czasu wyjaśnienia sprawy, przejmuje pierwszy zastępca, Henryk Słomka-Narożański. Ciągłość spraw i zadań jest zachowana - mówi Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa. - Urząd funkcjonuje normalnie. Czujemy tylko niesmak wobec tych, którzy na tym etapie mają czelność i odwagę ferować wyroki w tej sprawie - mówi.
Wstrząśnięci piątkowymi wydarzeniami są członkowie prezydenckiego stowarzyszenia "Tarnowianie". - Uważam, że cała ta historia jest mocno niewiarygodna. Sprawa może mieć charakter zwykłego pomówienia. Kwota, o której mowa w zarzucie, okoliczności jej wręczenia zestawione z życiorysem prezydenta od kilkunastu lat funkcjonujacego w przestrzeni publicznej, potwierdzają tylko moje wątpliwości - mówi Jerzy Hebda, szef "Tarnowian" w radzie miejskiej.
Działacze PO, z którymi rozmawialiśmy wczoraj, sprawy nie chcieli komentować. Obiecali zrobić to dziś, po zakończeniu serii spotkań w gronie lokalnych władz partii. Jak udało nam się ustalić, pierwsze z nich odbyło się wczoraj późnym wieczorem.
Tymczasem już w piątek w Sejmie politycy Solidarnej Polski mówili o referendum w sprawie odwołania Ryszarda Ś. ze stanowiska. W zdecydowanie bliższej perspektywie spodziewać się można zwołania nadzwyczajnej sesji rady miejskiej. - W porządku obrad powinien znaleźć się m.in. punkt z informacją o sposobie organizacji pracy urzędu miasta pod nieobecność prezydenta - mówi "Krakowskiej" Kazimierz Koprowski, szef PiS w mieście i wiceprzewodniczący rady.
PiS nosiło się zresztą z zamiarem zwołania sesji już od tygodnia. Głównie z powodu afery związanej z budową łącznika autostradowego.
Zarząd grodzki partii chciał nawet skierować do prezydenta wniosek o odwołanie Słomki-Narożańskiego, jako osoby odpowiedzialnej za nadzór nad inwestycjami drogowymi.
Kto rządzi gdy prezydent w areszcie - ustawa o samorządzie gminnym
Według przepisów, jeśli występuje "przeszkoda w wykonywaniu zadań i kompetencji wójta" (w tym przypadku prezydenta) spowodowana między innymi tymczasowym aresztowaniem, jego zadania i kompetencje przejmuje zastępca. Jeśli jest ich więcej, dotyczy to pierwszego zastępcy, czyli w Tarnowie - Henryka Słomki-Narożańskiego.
To on wykonuje zadania i kompetencje prezydenta. Według zapisów tej ustawy, ma to robić "od dnia zatrzymania do dnia zwolnienia".
Ile zarabia aresztowany prezydent w areszcie - ustawa o pracownikach samorządu
Stosunek pracy pracownika samorządowego tymczasowo aresztowanego ulega zawieszeniu. W okresie zawieszenia pracownik taki otrzymuje wynagrodzenie w wysokości połowy pensji przysługującego mu do dnia tymczasowego aresztowania.
W przypadku umorzenia postępowania, albo wydania wyroku uniewinniającego, pracownikowi samorządowemu należy wypłacić pozostałą część wynagrodzenia. Nie dotyczy to warunkowego umorzenia.
Rozmowa z pierwszym zastępcą prezydenta miasta Tarnowa Henrykiem Słomką-Narożańskim.
Pan nadzorował inwestycje drogowe w mieście. Odkąd wybuchła afera z budową łącznika autostrady opozycja domaga się pańskiego odwołania. Jakie tam były nieprawidłowości?
Opozycja korzysta teraz ze swoich pięciu minut. Sama zaś inwestycja była kontrolowana już kilka razy przez takie instytucje jak Najwyższa Izba Kontroli, Urząd Kontroli Skarbowej i Urząd Marszałkowski. Nie dopatrzono się przy niej żadnych błędów. To wszystko co mam w tej sprawie do powiedzenia.
Nieobecność prezydenta Tarnowa zakłóci funkcjonowanie miasta?
Nie ma mowy o jakimkolwiek sparaliżowaniu systemu zarządzania Tarnowem. Jako pierwszy zastępca dysponuję od lat pełnomocnictwami prezydenta do podejmowania wszelkich decyzji dotyczących miasta. Korzystałem z nich już wielokrotnie, w trakcie urlopów czy delegacji szefa.
Krakowski sąd podjął w piątek decyzję o tymczasowym aresztowaniu prezydenta Tarnowa na trzy miesiące. Sądzi Pan, że tak długi będzie okres jego nieobecności?
Liczę na to, że dobiegnie końca szybciej. Jest przecież jeszcze procedura odwoławcza od decyzji sądu. Tak, że poczekajmy na jej wynik.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+