https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Proboszcz grzmi: Parkomat przy cmentarzu to przesada!

Bartosz Dybała
Pani Agnieszka z okolic Limanowej była zdziwiona, że przy cmentarzu stoi parkomat. Przeciwko temu stanowczo opowiada się również ks. Marian Tyrka, proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika
Pani Agnieszka z okolic Limanowej była zdziwiona, że przy cmentarzu stoi parkomat. Przeciwko temu stanowczo opowiada się również ks. Marian Tyrka, proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika Krystyna Trzupek
Za postój na parkingu przy cmentarzu komunalnym w Limanowej należy zapłacić. Zanim ludzie pójdą na groby, muszą odstać swoje w kolejce do parkomatu.

Przed zmianami w strefie płatnego parkowania w Limanowej odwiedzającym cmentarz komunalny trudno było znaleźć miejsce w jego sąsiedztwie. Wiele osób, jadąc do pracy, rano parkowało tam samochody. Magistrat, chcąc rozwiązać ten problem, zdecydował o postawieniu parkomatu. Wtedy pojawił się drugi kłopot.

Zmagają się z nim głównie mieszkańcy Sowlin i Starej Wsi, których bliscy także chowani są na tym cmentarzu. Ze znalezieniem miejsca parkingowego nie mają problemu, ale dochodzi do tak absurdalnych sytuacji, w których, zamiast w kościele czy przy grobie, stoją w długiej kolejce po bilet.

- Ostatnio uczestniczyłam w pogrzebie właśnie tutaj, na cmentarzu komunalnym - wspomina Agnieszka Mamak, mieszkanka Limanowej. - Poszłam z dziećmi do kościoła, a mąż stał w kolejce do parkomatu. Dołączył do nas dopiero po 20 minutach - dodaje oburzona pani Agnieszka. Według niej parkomat powinien w ogóle zniknąć.

Idą rozmieniać pieniądze do centrum miasta

Podobnego zdania jak pani Agnieszka jest większość osób, które spotkaliśmy przy cmentarzu. - W Limanowej jest w ogóle stanowczo za dużo parkomatów, ale te w obrębie cmentarza to już zdecydowana przesada - przyznaje Paweł Zając z Limanowej. - Osoby, które przyjeżdżają na pogrzeb, nie powinny w ogóle uiszczać opłaty za postój. To się mija z celem. Zamiast na mszy, to wierni stoją w kolejce do parkomatów - wtrąca Robert Zając, także mieszkaniec Limanowej. - W innych miastach nie ma takich sytuacji - dodaje.

- Przyznam szczerze, że do tej pory spotkałem się z tym tylko w Limanowej. Bywałem w innych miastach, a także za granicą, na przykład w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, i tam opłat przy cmentarzach nie ma - przyznaje ks. Marian Tyrka, proboszcz parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika w Starej Wsi, który także słyszał o problemie, z jakim zmagają się m.in. jego parafianie. - Ludzie płacą podatki. Ponoszą opłaty za groby i pogrzeby. To jest nie w porządku, że muszą płacić jeszcze za miejsca postojowe przy cmentarzu - dodaje.

Zauważa, że czasami ktoś nie ma przy sobie grosza czy drobnych pieniędzy, a żeby je rozmienić, musi iść do centrum. - Poza tym cmentarz to miejsce szczególne. Nie wchodźmy wszędzie z butami. Jestem pewny, że jeśli opłata zostanie zlikwidowana, władze zyskają w oczach mieszkańców - kwituje proboszcz.

Niektórzy z mieszkańców, których pytaliśmy o zdanie, byli zaskoczeni, że przy cmentarzu w ogóle jest parkomat.

- Nie wiedziałam o tym - stwierdziła pani Agnieszka. - Według mnie parkomat może zostać, ale z opłaty powinny być zwolnione osoby, które uczestniczą na przykład w pogrzebie - dodała.

Władze myślą nad nowym sposobem pobierania opłat

Przypomnijmy, że miejsca do parkowania (jest ich 17) powstały przy cmentarzu 3 lata temu. Do 2015 r. można było tam zostawić samochód za darmo. Zmieniła to uchwała rady miasta. Teraz temat powrócił i władze rozważają, jak rozwiązać problem.

- Zastanawiamy się nad tym, czy konieczne będzie wstukiwanie numeru rejestracyjnego pojazdu. Ale z drugiej strony, jeżeli ktoś pobierze bilet, a zapomni go włożyć za szybę, to nie będzie miał podstaw do reklamacji, więc zawsze jest coś za coś - mówi Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej. - Nie mamy możliwości kontrolowania każdego pogrzebu, żeby sprawdzać, kto w nim uczestniczy i powinien być zwolniony z opłaty - dodaje.

Twierdzi, że rozwiązaniem byłby inny system poboru opłat parkingowych, ale ten wymagałby zamontowania nowych urządzeń i zamknięcia parkingu w taki sposób, żeby był jeden wjazd i wyjazd. - A to jest po prostu technicznie niemożliwe w tej chwili - kwituje Wacław Zoń.

Na ostatniej sesji rady miasta Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, zaprosił do współpracy przy wymyśleniu nowego sposobu pobierania opłat parkingowych przy nekropolii.

W drugim z miast w regionie, czyli Mszanie Dolnej, przy cmentarzu opłat za parkowanie nie ma i nigdy nie było.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pc
A może pierwsza godzina za darmo a każda następna 5 Zł i max.czas parkowania 2 godziny ???
1 – 2
1 – 2

szukaj na fb: kz nszz solid.arno.sc orga.nis.tów (z do-PiS-kiem: 2; 3; 4; 5; 6; 7; 8; 9 i 10)
i opuszczonymi kropkami między literami.

Resztę obejmuje PiS – lamowska CENZURA!

1 – 2
K
Kuria Anna
Strasznie głupi pomysł!
Należy pieronkiem usunąc parkomat, a w to miejsce postawić Księzulka z tacą na 24h.
Dziwisz S.ię?
S
Szlajfa
Drodzy limanowianie...sami wybieraliście swoich przedstawicieli do rządzenia i są tego efekty. To, że na wysokich stołkach siedzą głupole to widać na każdym kroku...zebrać się mocno i przegonić to w las. Jak zwykle samorządowe przyzwolenie...!
x
x
dążymy do tego, żeby każde miejsce w kraju w którym za nasze podatki wybudowano parkingi było jeszcze raz opodatkowane... należy to zatrzymać.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska