- To była sprawa pobicia przez dwóch panów W. kobiet i mężczyzn - awantury na ulicy w Gdańsku. Postępowanie w tej sprawie w prokuraturze zostało umorzone ze wskazaniem iż jest to postępowanie prywatno-skargowe [takie w którym zebranie materiału dowodowego, napisanie aktu oskarżenia i jego obrona przed sądem ciąży na poszkodowanym jako prywatnym oskarżycielu, ze względu na ogólne wątpliwości dotyczące przestępstwa dop. red.] - mówi prok. Ewa Bialik, rzeczniczka prasowa PK.
W awanturze, do której doszło jesienią ubiegłego roku ucierpieć miała była partnerka Dominika W. - wnuka byłego prezydenta, który był wówczas jednym z napastników.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w tej sprawie śledczy ze Śródmieścia zgromadzili materiał dowodowy, ale z powodu nikłych obrażeń, jakie odniosła dziewczyna zdecydowali się na umorzenie „ze względu na brak interesu społecznego”.
Decyzję o odwołaniu ze stanowiska kierującej przez lata Prokuraturą Rejonową Gdańsk- Śródmieście, prok. Grażyną Starosielec podjął z upoważnienia Prokuratora Generalnego, Zbigniewa Ziobry, jego I zastępca i Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski.
Z prok. Starosielec nie udało nam się w czwartek skontaktować.
Obowiązki Prokuratora Rejonowego Gdańsk-Śródmieście tymczasowo objęła zastępca prok. Starosielec - prok. Magdalena Ganc-Kornatowska. Kto zostanie nowym prokuratorem rejonowym - tego na razie nie wiadomo.
Gdańsk: 19-latek zaatakował dziewczynę?
Drugą sprawę dotycząca Dominika W. i jego innej byłej partnerki, którą 19-latek miał rzekomo skaleczyć w nogę nożem miesiąc temu, prowadzi ta sama prokuratura. Śledztwo wciąż jest w toku.