Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowianka z czwartym miejscem w tabeli

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dawid Wrona należał jesienią do najpewniejszych punktów drużyny
Dawid Wrona należał jesienią do najpewniejszych punktów drużyny Aleksander Gąciarz
Czwarte miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera to idealna pozycja wyjściowa do wiosennej walki o powrót do IV ligi.

A mogło być jeszcze lepiej. Takie przynajmniej były oczekiwania. Przed inauguracją nowego sezonu panowało przekonanie, że proszowianie będą w okręgówce rozdawać karty. Mieli to gwarantować tacy zawodnicy, jak pozyskani latem: bramkarz Sławomir Jeziorek, Piotr Dębski, Michał Tyrka i Oliwier Górecki.

Tymczasem przyszło rozczarowanie, bo po trzech meczach spadkowicz z IV ligi uciułał zaledwie 1 punkt. Gracze Sokoła Kocmyrzów grali sobie w Proszowicach z gospodarzami w kotka i myszkę. W Słomnikach zabrakło piłkarskiego farta i... lepszych decyzji sędziego.

Don Wasyl wchodzi do gry

Trener Mariusz Szarek, który objął zespół latem wyjaśnia: -Było kilka czynników, które spowodowały taką sytuację na początku rundy. Jednym z nich i uważam, że najważniejszym były zmiany personalne w składzie. Drużynę po zakończeniu sezonu opuściło sześciu podstawowych zawodników. Na ich miejsce udało się zakontraktować nowych, lecz potrzeba było czasu, aby to wszystko się dotarło. Dopiero solidna praca na treningach pozwoliła na złapanie właściwego rytmu -przekonuje.

Nawet jeżeli gra ofensywna nie wyglądała najgorzej, to w tyłach był szwajcarski ser: trzy mecze - dziewięć straconych goli. Stało się jasne, że z taką obroną o powrocie do IV lig można zapomnieć. I wtedy przyszedł pierwszy impuls w postaci pozyskania Pawła Wasilewskiego. Doświadczony obrońca, rodzony brat reprezentanta Polski Marcina, z miejsca stał się liderem zespołu. Drużyna przestała tracić gole, a dużej pewności nabrał drugi ze stoperów Paweł Skalski. Zapewne trudno byłoby znaleźć na tym poziomie lepszego nauczyciela piłkarskiego fachu. Bilans kolejnych pięciu spotkań: 16 goli zdobytych, trzy stracone. W dodatku Wasilewski sam zaczął strzelać, zapewniając zespołowi choćby trzy punkty w ciężkim meczu Grębałowianką. - Punktem zwrotnym było na pewno pojawienie się w drużynie zawodników pokroju Pawła Wasilewskiego, którzy swoją obecnością dali pozytywny impuls młodzieży do wskoczenia na wyższy poziom. Doskonałym rozwiązaniem jest połączenie doświadczenia z młodością - mówi trener Szarek i dodaje, że obecnie w kadrze zespołu mamy siedmiu zawodników, którzy jeszcze nie ukończyli 20 roku życia, a kolejnych pięciu nie ukończyło 23 lat.

Zmiany będą, ale raczej niewielkie

U progu przerwy zimowej jak zwykle rodzi się pytanie, co dalej. Pewne jak dotąd jest to, że drużynę opuści dwóch zawodników. Już w trakcie rundy zrezygnował Wojciech Jelonkiewicz. Drugie podejście klubowego wychowanka do zespołu zakończyło się niepowodzeniem. Kibice zapewne lepiej zapamiętają go z pierwszego, znakomitego okresu gry w Proszowiance, gdy przez kilka lat był prawdziwą ostoją defensywy.

Listopadowy mecz ze Strażakiem Przybysławice był też pożegnaniem z Proszowianką dla Jakuba Bartosika. Wychowanek Płomienia Kościelec dość późno trafił do futbolu na średnim poziomie, ale na pewno roku spędzonego w Proszowiance nie musi się wstydzić.

Zanosi się jednak na to, że trzon drużyny pozostanie. Żaden z pozostałych graczy jak na razie nie zgłosił chęci odejścia. Co ewentualnych wzmocnień działacze i trener na razie nie chcą zbyt wiele zdradzać. - Wspólnie z zarządem ustaliliśmy, że celem naszym jest stabilizacja. Chcemy budować siłę Proszowianki z głową, systematycznie, nie na wariata. Nie jest sztuką zakontraktować zawodników z wyższych lig za duże pieniądze, którzy dadzą wynik od razu. Budowanie na chwilę, ponad nasze możliwości nas nie interesuje. Kontaktują się ze mną również zawodnicy oferujący swoje usługi, ale nie każdy pasuje do koncepcji budowania drużyny. Mamy określony budżet, w którym się poruszamy. Każdy zawodnik, będący w Pro-szowiance ma komfort: na tym poziomie rozgrywkowym mają wszystko, czego potrzeba. Umówiliśmy się z zarządem na pracę długofalową, długoterminową, pracę która ma na celu systematyczne wprowadzanie do pierwszej drużyny młodych perspektywicznych zawodników z naszej okolicy, naszych wychowanków - przekonuje trener i dodaje, że aby młodzi zawodnicy mieli od kogo brać przykład, w drużynie jest miejsce dla graczy doświadczonych.

W zimowej przerwie rewolucji zatem nie należy się spodziewać, choć dwóch, trzech nowych zawodników może się pojawić. - Prowadzimy rozmowy, ale zbyt wcześnie, aby głosić kto do nas dołączy w zimowym okienku transferowym - słyszymy.

Trener Szarek jak ognia unika też obietnic powrotu do IV ligi. - Jestem daleki od jakichkolwiek deklaracji związanych z awansem. Mogę jednak zapewnić wszystkich kibiców, że w każdym meczu damy z siebie wszystko, ale to boisko wszystko zweryfikuje. Jeśli ominą nas kontuzje i niepotrzebne wykluczenia na wiosnę będziemy jeszcze mocniejsi i groźniejsi niż jesienią - kończy.

Proszowianka w liczbach:

Bilans: 26 punktów (8 zwycięstw, 2 remisy, 3 porażki), bramki 30 zdobytych - 16 straconych.

Najwięcej minut na boisku: Paweł Skalski (1170), Kamil Mach (1155), Dawid Wrona (1136), Krzysztof Bździuła (1079), Michał Tyrka (1078), Piotr Dębski (1011), Sławomir Jeziorek (945), Rafał Woźniak (936), Paweł Wasilewski (900), Oliwier Górecki (628), Michał Petlic (449), Grzegorz Turek (383), Jerzy Polański (371), Maciej Przeniosło (369), Jakub Bartosik (333), Dominik Zawartka (225), Wojciech Jelonkiewicz (213), Adrian Kaczor (190), Maksymilian Kozerski (180). Poza tym grali Michał Janik, Damian Turek, Patryk Kot, Kamil Wąsowicz.

Zdobyte bramki: 8 - Dębski, 5 - Mach, 3 - Wrona, G. Turek, 2 - Górecki, M. Przeniosło, Tyrka, Wasilewski, 1 - K. Bździuła, Bartosik.

WIDEO: "Magnes. Kultura Gazura" (odc. 26)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Proszowianka z czwartym miejscem w tabeli - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska