Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest mieszkańców nie powstrzymał władz miasta. W Wadowicach będzie punkt selekcjonowania odpadów

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Mieszkańcy Wadowic (i graniczących z nimi Tomic) już od kilku miesięcy protestują przeciwko budowie PSZOK
Mieszkańcy Wadowic (i graniczących z nimi Tomic) już od kilku miesięcy protestują przeciwko budowie PSZOK Bogumił Storch
Nic już chyba nie zatrzyma budowy w Wadowicach Punktu Zbiórki Selektywnej Odpadów Komunalnych. W środę (21.12.2022) radni odrzucili projekt uchwały autorstwa kilkuset mieszkańców osiedla, znajdującego się w pobliżu planowanej inwestycji, którzy chcieli zablokować tę budowę. Twierdza, że odpady będą zwożone zbyt blisko ich domów.

W środę (21.12.2022) na sesji Rady Miasta Wadowic głosowana miała być uchwała, którą napisało 400 mieszkańców. To pierwsza tego typu inicjatywa uchwałodawcza w historii wadowickiego samorządu. Chodziło o brak zgody na budowę PSZOK w tym mieście. Sprawę postawiono na ostrzu noża. Wiadomo było już przed obradami, że jeśli radni odrzucą propozycję mieszkańców, inwestycja zostanie zrealizowana. I tak też się stało.

Za uchwałą mieszkańców (mówiąc o tym, by nie lokować Punktu Zbiórki Selektywnej Odpadów Komunalnych przy ulicy Rzyczki) zagłosowało tylko 7 radnych, 12 było przeciw a dwie osoby (przewodniczący RM Piotr Hajnosz i jej wiceprzewodnicząca Maria Zadora) wstrzymały się od głosu.

W efekcie nic już nie stoi na przeszkodzie w realizacji planów burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego, tym bardziej, ze miasto otrzymało już od Starostwa Powiatowego w Wadowicach pozwolenie na budowę, które wydane zostało w październiku.

Inwestycja powstanie na samym końcu działki, jak najdalej od domów i zostanie osłonięta pasem zieleni izolacyjnej oraz objęta monitoringiem. W żaden sposób nie jest ona uciążliwa dla środowiska, na jej powstanie nie jest wymagane żadne pozwolenie środowiskowe ani konsultacje. Sam projekt jest nowoczesny i proekologiczny - zapewnia burmistrz Kaliński.

Mieszkańcy protestujący przeciwko temu pomysłowi (petycję podpisało ok. 400 osób) są niepocieszeni. Twierdza, że odpady będą zbyt blisko ich domów.

Tego PSZOK nikt nie chce w tym miejscu. W normalnym mieście buduje go za Biedronka, za Lidlem, by ludzie szybko mogli oddać reklamówkę z odpadami do recyklingu, na przykład reklamówkę ze starymi lekami, ale na terenach fabrycznych. Ten pomysł to porażka polityki gospodarowania odpadami w Wadowicach - denerwował się podczas obrad Rady Miejskiej Adam Mikołajczyk z Wadowic.

80 arów pod PSZOK w Wadowicach

Cała działka, na której powstanie PSZOK liczy 80 arów. Koszt budowy Wadowice chcą pokryć z unijnej dotacji. Na działce ma powstać wiata na odpady zbierane selektywnie z wydzielonym miejscem do mycia kontenerów, kontenerowy budynek socjalno – biurowy, utwardzony plac manewrowo–magazynowy, zbiornik retencyjny. Nie zabraknie miejsc postojowych, małej architektury oraz ogrodzenia.

Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska