https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest związkowców PKP Cargo przed Urzędem Marszałkowskim [ZDJĘCIA]

Monika Jagiełło
Protest związkowców PKP Cargo w Krakowie
Protest związkowców PKP Cargo w Krakowie fot. Andrzej Banaś
Ponad stu związkowców protestowało w czwartek przed Urzędem Marszałkowskim w Krakowie. Członkowie NSZZ "Solidarność" zatrudnieni w PKP Cargo są przeciwni planom przeniesienia siedziby do Katowic.

Zobacz też: PiS atakuje PKP Cargo. Chodzi o plany spółki wobec Krakowa [WIDEO]

Na manifestację pod siedzibą przy ul. Basztowej 22 przyjechali pracownicy PKP Cargo z dawnego Zakładu Południowego Cargo w Nowym Sączu i jej terenowych jednostek i komórek administracyjnych w Jaśle, Tarnowie i Stróżach. W proteście wzięli udział także pracownicy centrali PKP Cargo. Jak uważają, spółka dąży do przeniesienia siedziby centrali na Śląsk, a następnie sprzedaży wyremontowanego biurowca oraz likwidacji terenowych jednostek spółki, w których zatrudnionych jest kilkaset osób.

– Jak przyjeżdżający z Bochni czy Tarnowa pracownicy mają codziennie dojeżdżać do Katowic? – pytał podczas protestu Henryk Sikora, przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy przy Regionie Małopolska NSZZ „Solidarność”. Związkowcy twierdzą, że utratą pracy zagrożonych jest około 800 osób.

– W Małopolsce postępuje degradacja kolei, a PKP Cargo podejmuje działania przeciw pracownikom. Chcemy przeciw temu zaprotestować – mówił Sikora w czwartek przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego. Wtórowali mu zgromadzeni związkowcy „Solidarności”.

– Jestem już emerytem, ale przyjechałem tutaj, żeby wesprzeć młodszych. Skoro rząd ma 50 proc. akcji w PKP Cargo to czemu nie walczy o miejsca pracy? Czemu Polacy nie zabierają głosu w wyborach i nie protestują przeciw antypracowniczej polityce? – powiedział Jan Mul, jeden z protestujących, rewident taborów kolejowych w Stróżach. Wsparcie związkowców zadeklarowali członkowie Federacji Anarchistycznej i Inicjatywy Pracowniczej w Krakowie. Ze strajkującymi nie spotkał się wojewoda Jerzy Miller. Na jego ręce trafiła ich petycja. Jak powiedział Sikora, wojewoda wyraził swoje poparcie dla strajkujących.

W odpowiedzi na protest, rzecznik PKP Cargo Mirosław Kuk poinformował, że oficjalnie nie zapadły żadne decyzje dotyczące zmian organizacyjnych w jednostkach spółki na terenie Małopolski i na Podkarpaciu. Dodał też, że spółka jest zobowiązana zapewnić niemal 95 proc. załogi cztero– lub dziesięcioletnie gwarancje zatrudnienia. W Programie Dobrowolnych Odejść PKP Cargo chęć rezygnacji z pracy w firmie zgłosiło ponad 3 tys. osób, w tym 719 z Małopolski.

Kolejarze to kolejna po górnikach i rolnikach grupa, która zdecydowała się na strajk. Za tą formą protestu w referendum strajkowym opowiedziało się 98 proc. związkowców PKP Cargo. W czwartek podczas konferencji prasowej Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych przedstawili wspólnie swoje postulaty. Domagają się m.in. wzrostu minimalnego wynagrodzenia, wyeliminowania umów śmieciowych i wycofania się z podwyższenia wieku emerytalnego. W środę przewodniczący OPZZ Jan Guz zapowiedział liczne strajki w wielu branżach.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Co to jest pał?
e
ewa k
Raz pałem raz gazem związkowa hołotę.
W
Wincenty
Pan Kuk twierdzi, że nie zapadły żadne decyzje.
A nie tak dawno podczas zebrania z pracownikami w Krakowie pani dyrektor Drozd przy świadkach twierdziła co innego. Później pisemnie stwierdziła, że decyzje nie zapadły.
Kto więc okłamuje pracowników? Dlaczego do pracowników nie docierają jasne informacje, tylko same plotki?
Czy zarząd złożony z wysokiej tak klasy specjalistów oczekuje, że pracownicy okłamywani i zastraszani będą pracować efektywnie?
8[o'
G....mają do gadania pracownicy .Od zarządzania spółką jest zarząd .
Jak komuś za daleko do pracy to nikt chyba na siłę nikogo nie trzyma .

Dlaczego w innych firmach ludzi się zwalnia i idą na 500 zł zasiłek dla bezrobotnych i tyle natomiast ci cwaniacy ,którzy rozbudowali związki mówią ,że ma być jak chcą pracownicy czyli komuna wróciła ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska