Zobacz też: PiS atakuje PKP Cargo. Chodzi o plany spółki wobec Krakowa [WIDEO]
Na manifestację pod siedzibą przy ul. Basztowej 22 przyjechali pracownicy PKP Cargo z dawnego Zakładu Południowego Cargo w Nowym Sączu i jej terenowych jednostek i komórek administracyjnych w Jaśle, Tarnowie i Stróżach. W proteście wzięli udział także pracownicy centrali PKP Cargo. Jak uważają, spółka dąży do przeniesienia siedziby centrali na Śląsk, a następnie sprzedaży wyremontowanego biurowca oraz likwidacji terenowych jednostek spółki, w których zatrudnionych jest kilkaset osób.
– Jak przyjeżdżający z Bochni czy Tarnowa pracownicy mają codziennie dojeżdżać do Katowic? – pytał podczas protestu Henryk Sikora, przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy przy Regionie Małopolska NSZZ „Solidarność”. Związkowcy twierdzą, że utratą pracy zagrożonych jest około 800 osób.
– W Małopolsce postępuje degradacja kolei, a PKP Cargo podejmuje działania przeciw pracownikom. Chcemy przeciw temu zaprotestować – mówił Sikora w czwartek przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego. Wtórowali mu zgromadzeni związkowcy „Solidarności”.
– Jestem już emerytem, ale przyjechałem tutaj, żeby wesprzeć młodszych. Skoro rząd ma 50 proc. akcji w PKP Cargo to czemu nie walczy o miejsca pracy? Czemu Polacy nie zabierają głosu w wyborach i nie protestują przeciw antypracowniczej polityce? – powiedział Jan Mul, jeden z protestujących, rewident taborów kolejowych w Stróżach. Wsparcie związkowców zadeklarowali członkowie Federacji Anarchistycznej i Inicjatywy Pracowniczej w Krakowie. Ze strajkującymi nie spotkał się wojewoda Jerzy Miller. Na jego ręce trafiła ich petycja. Jak powiedział Sikora, wojewoda wyraził swoje poparcie dla strajkujących.
W odpowiedzi na protest, rzecznik PKP Cargo Mirosław Kuk poinformował, że oficjalnie nie zapadły żadne decyzje dotyczące zmian organizacyjnych w jednostkach spółki na terenie Małopolski i na Podkarpaciu. Dodał też, że spółka jest zobowiązana zapewnić niemal 95 proc. załogi cztero– lub dziesięcioletnie gwarancje zatrudnienia. W Programie Dobrowolnych Odejść PKP Cargo chęć rezygnacji z pracy w firmie zgłosiło ponad 3 tys. osób, w tym 719 z Małopolski.
Kolejarze to kolejna po górnikach i rolnikach grupa, która zdecydowała się na strajk. Za tą formą protestu w referendum strajkowym opowiedziało się 98 proc. związkowców PKP Cargo. W czwartek podczas konferencji prasowej Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych przedstawili wspólnie swoje postulaty. Domagają się m.in. wzrostu minimalnego wynagrodzenia, wyeliminowania umów śmieciowych i wycofania się z podwyższenia wieku emerytalnego. W środę przewodniczący OPZZ Jan Guz zapowiedział liczne strajki w wielu branżach.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
