https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przed Krakowem komunikacyjny paraliż

Arkadiusz Maciejowski
archiwum
Wielu krakowian podczas wakacji będzie miało poważny problem z dotarciem do swych domów. Kilka wielkich osiedli odciętych będzie od komunikacji tramwajowej. Przez cały sierpień tramwaje nie będą kursować na Ruczaj. Równocześnie trwać będzie remont szyn na ulicy Limanowskiego, przez co z centrum miasta nie dojedziemy tramwajem m.in. do Kurdwanowa, Bieżanowa Nowego i Prokocimia. Roboty potrwają aż 10 tygodni.

Wielkie utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej rozpoczną się już 20 lipca. Wtedy to inżynierowie z firmy Tor-Krak (która wygrała przetarg) rozpoczną wymianę wadliwego torowiska na odcinku od ulicy Na Zjeździe aż do cmentarza Podgórskiego. Roboty potrwają aż 10 tygodni, a ich koszt wyniesie ponad 11,5 mln zł.

W tym czasie tramwaje z dwóch wielkich osiedli dojeżdżać będą tylko do ul. Dworcowej. Tam pasażerowie będą musieli przesiadać się do autobusów zastępczych, które dowiozą ich do placu Bohaterów Getta. Tu podróżnych czekać będzie kolejna przesiadka do tramwaju jadącego w kierunku centrum.

To jednak dopiero początek utrudnień komunikacyjnych w Krakowie. Najprawdopodobniej na początku sierpnia z ruchu całkowicie wyłączone zostanie torowisko na os. Ruczaj. Pojazdy dojadą więc tylko w okolice Tesco i zamiast skręcać w kierunku Gronostajowej pojadą w lewo - do Łagiewnik.

- Musimy zdemontować "przekładkę", którą zamontowaliśmy na torach, aby tramwaje mogły zawracać przy ulicy Gronostajowej i jechać z powrotem w kierunku centrum, już po drugim torze - wyjaśnia Marcin Wiśniewski, wiceprezes zarządu spółki ZUE, która jest wykonawcą inwestycji.

Dodaje, że cała "operacja" potrwa minimum trzy tygodnie. - Dzięki temu będziemy mogli połączyć istniejący już odcinek torowiska z tym budowanym właśnie w kierunku ulicy Czerwone Maki. Niestety, prace te są na tyle kłopotliwe i skomplikowane, że wymagają całkowitego wstrzymania ruchu tramwajowego w tym rejonie - dodaje Wiśniewski.

W ZUE mają też jednak i dobrą informację. Jest szansa, że całe blisko 4-kilometrowe torowisko do ulicy Czerwone Maki zostanie oddane do użytku przed terminem (zgodnie z harmonogramem roboty mają się zakończyć na przełomie listopada i grudnia, niewykluczone jednak, że nastąpi to już w październiku). Wiele zależeć będzie od pogody.

- Istnieje opcja zakończenia inwestycji wcześniej, ale nie chcemy jeszcze zapeszać i podawać konkretnych dat - mówi Marcin Wiśniewski.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który jest inwestorem budowy torowiska, dodają, że obecnie wykonanych zostało już około 70 procent wszystkich zaplanowanych prac. Cały czas trwa układanie kolejnych odcinków szyn.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bela
Gratuluje pomysłowości w umilaniu podróży w i tak zapchanych tramwajach w tych rejonach! Ciekawe w tamtym roku były dwa remonty w tym rejonie!!! Dramat.
G
Grubomieszczanin Krakowski
3 tygodnie na zdemontowanie kawałka torowiska i 1 rozjazdu oraz położenie 2 prostych kawałków ??? No ok, jeszcze przepięcie sieci trakcyjnej, ale to 1 dzień najwyżej...
A na Karmelickiej dało się nakładkę nałożyć i cała operacja (2 nawet - za i roz~montowanie) 1 dzień trwała.

A, i tytuł artykułu taki tanio-sensacyjny jak SuperExpressu albo jakiegoś Faktu...
j
ja
Skoro zdemontują przekładnię w sierpniu, a ruch planują puścić najwcześniej w październiku, to co będzie we wrześniu? Zdemontują przekładnie i póki nie będzie całej trasy, to tramwajów puścić nie mogą, bo nie będą miały jak zawrócić..
T
Thunderbolt
Gdy jest pogoda taka jak dzisiaj, wsiadam w samochód. MPK raz na czas się nie opłaca. Nie ma co się czepiać jak ktoś nie ma jeszcze dzieci ,jest pogodoodporny i lubi mieć rzekę w gaciach to jeździ non stop i nie rozumie do końca innych:) miłego dnia, może jutro będzie ładniej:D
S
Sami Swoi nadal na topie!
Nic tak życia nie upiększa jak samarara coraz większa (wór pieniędzy). Jedyne co za ponad dwie dekady się w Krakowie udał to...Kolesiostwo! Miasto prorodzinne, dla...Sojasznych!
b
bbb
oczywiście, zwłaszcza przyjemnie się jeździ w strugach deszczu, które zalewają miasto od tygodnia... najlepiej się jednak pomyka z dzieckiem do szkoły i z zakupami po pracy...
ech, zdaję sobie sprawę, że każdy kto jest fanem rowerów nie jest frajerem, a wszyscy, którym z rowerem jest niewygodnie to ciemniaki...
a
a
Tylko frajer korzysta z MPK zamiast z roweru.
G
GOSC
Paraliz to jest w GAZECIE-DZIENNIKU, PISZA BZDURY, OSTATNIO NAPISALI ZE DLUG MIASTA TO 600 MIL.
A
ANTY
WIELKIE osiedla takie jak KOZŁÓWEK A@W
P
Podpisik
oczywiście kolejne miliony idą do kieszeni znajomka... co roku jest remont szyn na Limanowskiego
tym się powinien zainteresować prokurator
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska