Kradzieże na kilkaset tysięcy złotych
Zaledwie kilka dni temu krakowscy policjanci zatrzymali 31-letniego obywatela Gruzji podejrzanego o włamania do mieszkań na terenie Nowej Huty. Łupem seryjnego złodzieja padły głównie pieniądze w polskiej i zagranicznej walucie oraz biżuteria o łącznej wartości ponad 160 tys. złotych.
Na początku grudnia para seniorów z Oświęcimia chcąc "ratować" syna, który rzekomo miał potrącić ciężarną kobietę, wpłaciła 100 tys. zł kaucji. Okazało się, że pieniądze wpłynęło na konto oszustów. Pod koniec listopada dwójka mieszkańców Bieńczyc, 96-latek i 85-latka zostali oszukani na łączną kwotę 50 tys. zł. W podobnym czasie 89-letnia mieszkanka Olszy przekazała oszustom 150 tys. zł, a 78-letni mieszkaniec Mistrzejowic oddał w ręce fałszywych policjantów CBŚP 65 tys. zł. Wszyscy oszukani byli pewni, że przez telefon rozmawiają z bliskimi, adwokatami lub funkcjonariuszami, a przekazywane pieniądze kogoś uratują. Nieco wcześniej 52-letni krakowianin stracił kilkanaście tysięcy euro, ponieważ zaufał "amerykańskiemu żołnierzowi".
Ofiarami oszustów są również młodzi. Małopolska policja informowała o 23-latce z Jordanowa, która klikając w przesłanego linka straciła 5900zł. Kobieta sprzedawała zabawki na znanej platformie handlowej służącej do sprzedaży i wymiany odzieży używanej. Na swój numer telefonu otrzymała wiadomość z linkiem, której treść zawierała nazwę platformy. Została skierowana do spreparowanej strony jej banku, a po podaniu danych straciła wszystkie pieniądze, które miała na koncie. W identyczny sposób 25 tys. zł straciła mieszkanka powiatu suskiego, która chciała sprzedać bluzę.
Kieszonkowcy także nie śpią. W Wieliczce policjanci zatrzymali 55-latkę, która ukradła kartę płatniczą, a następnie dokonała nieautoryzowanych wypłat na kwotę ponad 600 zł. Śledczy ustalili, że zatrzymana 10-krotnie płacąc za towar w różnych punktach usługowych posłużyła się skradzioną kartą.
Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie ostrzega
Zanim zrobimy zakupy i wyjedziemy na kilka dni do swoich bliskich, zadbajmy o zabezpieczenie mieszkań, a także zapoznajmy się z elementarnymi zasadami bezpieczeństwa podczas robienia zakupów w sklepach i w Internecie.
- Dom, w którym zgromadzony jest dorobek całego życia, stanowi łakomy kąsek dla złodziei. Łupem włamywaczy padają najczęściej pozostawione tam pieniądze, biżuteria oraz sprzęt elektroniczny, który łatwo można wynieść pozostając niezauważonym - informują funkcjonariusze KWP.
Dobre zabezpieczenia i "sąsiedzka czujność"
- Przed świątecznym wyjazdem warto poprosić sąsiadów o doglądnięcie domu, lub samemu zaoferować taką pomoc - mówi policja.
Między zabezpieczeniem mieszkania w bloku, a domu jednorodzinnego jest kilka małych różnic. W bloku musimy zadbać o zamki z atestami, zabezpieczenia przeciwwyważeniowe, a także alarm. Z kolei dom jednorodzinny wymaga większych zabiegów, jak np. okratowania okien piwnic i drzwi balkonowych. Nie można również zapomnieć o zabezpieczeniu drzwi garażowych.
Pozostawianie kluczy w sprawdzonych schowkach to nie jest dobry pomysł. Wycieraczka czy doniczka to pierwsze miejsca, które sprawdzają włamywacze.
Ryzyko nie zawsze się opłaca
Nie trzymajmy pieniędzy w przysłowiowych skarpetach. Niejednokrotnie podczas włamania ludzie tracą dosłownie wszystko co zgromadzili przez całe życie. Przed dłuższym wyjazdem warto przekazać na przechowanie swoje kosztowności komuś zaufanemu lub zdeponować je w banku. Mało kto również myśli o tym, aby spisać numery fabryczne wartościowych przedmiotów, jak np. telewizor lub aparat, czy też je oznakować. Dobrze mieć taką listę wraz z dokumentacją fotograficzną.
- Nawet najlepsze zabezpieczenie nie gwarantuje w 100 proc. bezpieczeństwa. Dlatego gdy już dojdzie do włamania niezwłocznie powiadommy Policję, niczego nie dotykajmy, nie sprzątajmy i nie starajmy się przeglądać rzeczy, by ustalić, co zginęło, ponieważ w ten sposób zacieramy ślady - informują funkcjonariusze.
Bezpieczne zakupy
Tłok w centrach handlowych, pośpiech i roztargnienie to sprzymierzeńcy kieszonkowców. Nie trzymajmy pieniędzy w jednej kieszonce portfela, ale rozdzielmy je na mniejsze kwoty.
- Torebkę zawsze zamykajmy i nośmy z przodu, portfel schowajmy w głębszej kieszeni. Nie odstawiajmy torebki płacąc w kasie lub przymierzając ubrania w sklepie. Złodziejowi wystarczy chwila nieuwagi - mówi podinsp. Katarzyna Cisło z KWP.
Złodzieje często działają w grupie, aranżując różne sytuacje, które mają odwrócić naszą uwagę.
Zachowaj ostrożność również w internecie
Nie róbmy zakupów korzystając z komputera w kafejkach lub logując się do publicznej sieci. Policja przestrzega by nie korzystać z linków przesyłanych w mailach. Sprawdzajmy też opinie o sklepach internetowych, w których chcemy zrobić zakupy.
- Nie ufajmy sprzedawcom, którzy proponują produkty w drastycznie zaniżonych cenach, ponieważ może to oznaczać, że towar jest wadliwy, pochodzi z przestępstwa, bądź że nigdy go nie otrzymamy - mówi podinsp. Katarzyna Cisło.
Telefony i SMS-y mogą nas słono kosztować
- W ostatnim czasie pojawiają się SMS-y i maile, które informują, że przesyłka kurierska nie zostanie dostarczona, ponieważ trzeba najpierw wpłacić jakąś symboliczna kwotę, np. 2zł. Te wiadomości mają zwykle link i zachętę by w niego kliknąć. W dalszym kroku dochodzi do bezprawnego logowania się do bankowości internetowej i kradzieży naszych danych - mówi podinsp. Katarzyna Cisło.
Bezpieczeństwo także w podróży
Korzystając ze środków komunikacji publicznej zachowajmy ostrożność. Starajmy się unikać miejsc zatłoczonych, jednak nie decydujmy się też by podróżować zupełnie pustymi przedziałami. Nie zasypiajmy podczas podróży, a cenne przedmioty trzymajmy przy sobie.
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie
Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku
