https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przejazdy przez tory, które budzą trwogę [WIDEO]

Paweł Chwał
Kazimierz Mania przy jednym z przejazdów w Łowczówku. - Nie ma tu rogatek ani świateł i o tragedię nietrudno - mówi
Kazimierz Mania przy jednym z przejazdów w Łowczówku. - Nie ma tu rogatek ani świateł i o tragedię nietrudno - mówi Paweł Chwał
Między Tuchowem a Pleśną linia kolejowa krzyżuje się z drogami wiele razy. Czy po wypadku z drezyną będą nowe zabezpieczenia?

Na niestrzeżonym przejeździe w Buchcicach koło Tuchowa drezyna kolejowa staranowała w niedzielę opla, którym podróżowały dwie osoby. Być może do wypadku nie doszłoby, gdyby zarówno kierowca samochodu osobowego, jak również motorniczy drezyny byli trzeźwi. Pierwszy miał w wydychanym powietrzu blisko promil, a drugi ponad pół promila alkoholu.

Pojazdy zderzyły się w miejscu, gdzie tory krzyżują się z drogą gminną prowadzącą do jednego z domów.

- Kierowca opla razem z żoną wyruszyli sprzed domu i nie wiedzieć czemu zatrzymali się na samym środku torowiska. Motorniczy drezyny wysyłał wprawdzie sygnały dźwiękowe, ale one najprawdopodobniej jeszcze bardziej zestresowały kierowcę opla, który nie zdążył odpalić auta i uniknąć zderzenia - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Drezyna miała przypięty pług do odśnieżania, którym pchała stojące na przejeździe auto po torowisku. Do szpitala zabrano małżeństwo z opla, ale już wiadomo, że poszkodowanym nic poważnego się nie stało.

Zobacz również: Buchcice. Zderzenie samochodu z drezyną na przejeździe kolejowym

Między Tuchowem a Pleśną jest blisko dziesięć podobnych przejazdów przez tory kolejowe, z czego pięć w ciągu drogi powiatowej, która biegnie przez Buchcice, Łowczów i Łowczówek. Najgorsza sytuacja jest w tej ostatniej miejscowości, gdzie kręta i stroma droga trzykrotnie krzyżuje się z linią kolejową. Kierowcy muszą szczególnie uważać, gdyż nie ma tu ani śladu rogatek, sygnalizatorów świetlnych i dźwiękowych, które ostrzegałyby o nadjeżdżającym pociągu. Przy niebezpiecznych przejazdach stoją jedynie znaki stop i krzyże św. Andrzeja.

- Od grudnia w rozkładzie jazdy przybędzie pociągów, które kursować będą z Tarnowa na Nowy Sącz i Krynicę. Co gorsza, pojawią się również pociągi pospieszne, które rozwijają większe prędkości. To oznacza spotęgowanie zagrożenia na drodze - martwi się Kazimierz Mania, sołtys Łówczówka.

Z jego inicjatywy gmina dwa lata temu zwróciła się do PKP przynajmniej o lepsze oświetlenie miejsc, gdzie tory krzyżują się z drogą. Zadeklarowała nawet zakup lamp, byleby tylko kolej użyczyła do nich prądu. Druga strona nie przejawiała jednak ochoty do podjęcia tematu.

- Nie dość, że nie zrobili niczego, aby poprawić bezpieczeństwo ludzi na przejazdach, to jeszcze chcieli zlikwidować rogatki w samej Pleśnej, przy drodze na ośrodek Relax. Odstąpili od tego zamiaru dopiero po naszym zdecydowanym proteście - mówi Józef Knapik, wójt Pleśnej.

Mirosław Siemieniec z PKP PLK SA tłumaczy, że skutkiem niedzielnego wypadku w Buchcicach będzie dyscyplinarne zwolnienie z pracy motorniczego drezyny. Zarządzono również dodatkowe kontrole, które mają wykazać, czy pracownicy kolei właściwie pełnili swoje obowiązki.

Informuje, że w ostatnich trzech latach PKP PLK SA zmodernizowały w całym kraju ponad 1500 przejazdów kolejowych i wprowadziły wiele nowych rozwiązań, dzięki którym liczba kolizji i wykolejeń na torach z roku na rok maleje.

Autor: Paweł Chwał

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Longin.
40 lat jezdziłem jako kierowca po Polsce i Europie TIR-y i autobusy i zawsze przy dojeżdżaniu do przejazdu maksymalnie zwolniłem i OBRACAŁEM ŁEB NA LEWO I PRAWO I LEWO I PRAWO I wjeżdżałem na przejazd. I chwała Bogu jestem na emeryturze i nie mogę powiedzieć że są niebezpieczne przejazdy. Mówię że są ludzie którzy MOGĄ jezdzic samochodami i są ludzie którzy NIE MOGĄ jezdzić a powinni chodzić na butach.
k
kolejFAN
Nie wiem skąd te informacje, ale do Sącza będzie kursować tyle samo pociągów co obecnie, jedynie kursy przejmą Koleje Małopolskie zamiast PR.dwa pospieszne były w obecnym rozkładzie i będą (TLK Ernest Malinowski do Warszawy w 6-7 i Karpaty z Gdyni do Zagórza/Krynicy - sezonowy) tak więc o jakim zwiększeniu ilości pociągów mówi ta sołtyska?!
,
Tia, gdyby maszynista był trzeźwy na pewno skręciłby xD
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska