https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przepychanka w TVP Info o nieposprzatąne plakaty w Olkuszu

Małgorzata Gleń
Młodzieżówka Prawa i Sprawiedliwości z Olkusza "spięła" się z Mateuszem Sławińskim z krakowskiej młodzieżówki Platformy Obywatelskiej podczas nagrywania programu TVP Info "Młodzież kontra". Poszło o nieposprzątane plakaty wyborcze. Program trzeba było nagrywać raz jeszcze.

Czytaj także: Bobry zaczęły podgryzać Kraków [ZDJĘCIA]

Łukasz Kmita, radny miejski z Olkusza i pracownik biura posła Jacka Osucha z PiS, razem z kolegami z partii, kilka dni temu postanowili wytknąć kandydatom na posłów, tym którzy startowali w ostatnich wyborach do parlamentu, że nie wysprzątali miasta ze swoich podobizn.

- W Olkuszu wisiały na słupach prawie wyłącznie tablice z kandydatami na parlamentarzystów, którzy startowali z list Platformy Obywatelskiej. Było kilkadziesiąt tablic kandydata Mateusza Sławińskiego, ale byli też inni z PO - Jacek Krupa, Wojciech Filemonowicz oraz Jacek Soska z Polskiego Stronnictwa Ludowego - opowiada radny Kmita. - Postanowiliśmy więc, że zabierzemy te śmieci z naszych ulic, aby w 2012 roku nie straszyły mieszkańców, jeżeli i urzędnicy odpowiedzialni za czystość, i sami kandydaci woleli udawać, że problemu nie widzą - tłumaczy radny.

Jak postanowili, tak zrobili. Z kleszczami wdrapywali się na słupy i przecinali plastikowe opaski. Z zebranym stosem plakatów przedstawiciele młodzieżówki postanowili w telewizji "upomnieć" Mateusza Sławińskiego i wręczyć mu plakaty w programie TVP Info.

Owinięte ozdobna kokardą dykty z naklejonymi plakatami chcieli oddać właścicielowi. Niestety ich nie przyjął. - Dodatkowo się na nas oburzył - mówi Łukasz Kmita. Doszło nawet do ostrej słownej przepychanki, zbyt ostrej jak na telewizję.

Z reguły program "Młodzież kontra" jest puszczany na żywo w niedzielne wieczory. Tym razem tak nie było. Nagrywany był w piątek. To uratowało odcinek. Po utarczce realizatorzy programu postanowili jeszcze raz zacząć nagrywanie.

Mateusz Sławiński sprawy nie chce komentować. Wysłał wczoraj SMS-a, że na tę chwilę nie ma zamiaru rozmawiać ani o materiałach wyborczych, ani o programie, ani o młodzieżówce PiS. Łukasz Kmita żałuje za to, że program nie był realizowany na żywo.

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olkuszanin
niechaj pan Kmita posprząta osiedle gdzie mieszka a co do plakatów to z poorzednich wyborów to wisiały asz do zerwania przez wiatr i desz powodzenia dla nie sprzątającyn na swoim tylko wytykajacym innym
M
M.
Tak tak, artykuł o sprzataniu po wyborach a głównym bohaterem Waszych komentarzy jest Kmita, (btw. zalatuje mi troche zazdrością;p), który całkiem niezle wykorzystał sytuację i przy odrobinie wysiłku znalazł pomysł na urozmaicenie programu. (W gruncie rzeczy niezła autopromocja)
Nie raziło by Was to gdyby kto inny to zrobił, ale ...
pomijając ten fakt, Sławiński mógł grzecznie odebrac plakaty i podziękować, ewentualnie wytknąć że następnym razem przywiezie jeszcze wiszące plakaty partii opozycyjnej. To byłoby najprostsze rozwiązanie patrząc obiektywnie.
A jednak oznaczało by to ze inteligentnie potrafi wybrnąć z każdej systuacji i że ma choć trochę pokory.
Na załączonym obrazku nie mamy ani pokory, ani kreatywności skoro jedyne co potrafił to odwołać sie do wulgaryzmów żeby jakoś wyjść z opresji, co spowodowało ponowne nagranie odcinka.

Z drugiej strony, może i szkoda ze program nie leciał na żywo, byłaby powtórka z rozrywki tak jak z kandydatem po na radnego z Jaworzna, tyle że przed szersza publicznością...

Ale w końcu jaki cel miałoby pokazywanie w kulturalnym, młodzieżowym programie, ordynarne i obcesowe zachowania członków partii rządzącej? Nie jest to dobry wzór dla przyszłych pokoleń...

pozdrawiam życząc więcej obiektywizmu
M
M.
Tak tak, artykuł o sprzataniu po wyborach a głównym bohaterem Waszych komentarzy jest Kmita, (btw. zalatuje mi troche zazdrością;p), który całkiem niezle wykorzystał sytuację i przy odrobinie wysiłku znalazł pomysł na urozmaicenie programu. (W gruncie rzeczy niezła autopromocja)
Nie raziło by Was to gdyby kto inny to zrobił, ale ...
pomijając ten fakt, Sławiński mógł grzecznie odebrac plakaty i podziękować, ewentualnie wytknąć że następnym razem przywiezie jeszcze wiszące plakaty partii opozycyjnej. To byłoby najprostsze rozwiązanie patrząc obiektywnie.
A jednak oznaczało by to ze inteligentnie potrafi wybrnąć z każdej systuacji i że ma choć trochę pokory.
Na załączonym obrazku nie mamy ani pokory, ani kreatywności skoro jedyne co potrafił to odwołać sie do wulgaryzmów żeby jakoś wyjść z opresji, co spowodowało ponowne nagranie odcinka.

Z drugiej strony, może i szkoda ze program nie leciał na żywo, byłaby powtórka z rozrywki tak jak z kandydatem po na radnego z Jaworzna, tyle że przed szersza publicznością...

Ale w końcu jaki cel miałoby pokazywanie w kulturalnym, młodzieżowym programie, ordynarne i obcesowe zachowania członków partii rządzącej? Nie jest to dobry wzór dla przyszłych pokoleń...

pozdrawiam życząc więcej obiektywizmu w wyTak tak, artykuł o sprzataniu po wyborach a głównym bohaterem Waszych komentarzy jest Kmita, (btw. zalatuje mi troche zazdrością;p), który całkiem niezle wykorzystał sytuację i przy odrobinie wysiłku znalazł pomysł na urozmaicenie programu. (W gruncie rzeczy niezła autopromocja)
Nie raziło by Was to gdyby kto inny to zrobił, ale ...
pomijając ten fakt, Sławiński mógł grzecznie odebrac plakaty i podziękować, ewentualnie wytknąć że następnym razem przywiezie jeszcze wiszące plakaty partii opozycyjnej. To byłoby najprostsze rozwiązanie patrząc obiektywnie.
A jednak oznaczało by to ze inteligentnie potrafi wybrnąć z każdej systuacji i że ma choć trochę pokory.
Na załączonym obrazku nie mamy ani pokory, ani kreatywności skoro jedyne co potrafił to odwołać sie do wulgaryzmów żeby jakoś wyjść z opresji, co spowodowało ponowne nagranie odcinka.

Z drugiej strony, może i szkoda ze program nie leciał na żywo, byłaby powtórka z rozrywki tak jak z kandydatem po na radnego z Jaworzna, tyle że przed szersza publicznością...

Ale w końcu jaki cel miałoby pokazywanie w kulturalnym, młodzieżowym programie, ordynarne i obcesowe zachowania członków partii rządzącej? Nie jest to dobry wzór dla przyszłych pokoleń...

pozdrawiam życząc więcej obiektywizmu w wyTak tak, artykuł o sprzataniu po wyborach a głównym bohaterem Waszych komentarzy jest Kmita, (btw. zalatuje mi troche zazdrością;p), który całkiem niezle wykorzystał sytuację i przy odrobinie wysiłku znalazł pomysł na urozmaicenie programu. (W gruncie rzeczy niezła autopromocja)
Nie raziło by Was to gdyby kto inny to zrobił, ale ...
pomijając ten fakt, Sławiński mógł grzecznie odebrac plakaty i podziękować, ewentualnie wytknąć że następnym razem przywiezie jeszcze wiszące plakaty partii opozycyjnej. To byłoby najprostsze rozwiązanie patrząc obiektywnie.
A jednak oznaczało by to ze inteligentnie potrafi wybrnąć z każdej systuacji i że ma choć trochę pokory.
Na załączonym obrazku nie mamy ani pokory, ani kreatywności skoro jedyne co potrafił to odwołać sie do wulgaryzmów żeby jakoś wyjść z opresji, co spowodowało ponowne nagranie odcinka.

Z drugiej strony, może i szkoda ze program nie leciał na żywo, byłaby powtórka z rozrywki tak jak z kandydatem po na radnego z Jaworzna, tyle że przed szersza publicznością...

Ale w końcu jaki cel miałoby pokazywanie w kulturalnym, młodzieżowym programie, ordynarne i obcesowe zachowania członków partii rządzącej? Nie jest to dobry wzór dla przyszłych pokoleń...

pozdrawiam życząc więcej obiektywizmu!!
J
Jeden
Myślę, że to byłby hit. Zbliża się jubileuszowe wydanie programu, można by to w nim przypomnieć.
J
Janek Bobrek
podobno - ot praktyka peowców. Jak naplują w twarz to się mówi, podobno deszcz pada... Dla mnie cała ta PO - począwszy od wyborów, plakatów a skończywszy na receptach to POrażka. Załuje ze na nich głosowałem.
:)
Kolega Łukasz wykorzystuje każdą sytuację żeby zaistnieć! Jak sam sprzątał plakaty posła Jacka Osucha (po terminie jak wypomniały mu media) - to wydzwaniał podobno po redakcjach żeby mu zdjęcia robili jak sprząta :)
l
lolz
Szkoda, ze nikt nie zgłosił tego, że złamał ciszę wyborczą na facebooku. Ustawił sobie datę urodzin na dzien wyborów. Tak na prawdę urodził się w listopadzie, bodajże 14 :)
Taki ot sposób na przypomnienie wyborcom, ze taki ktos jak on w ogole istnieje :)
?
To wiele wnosi do sprawy jego fatalnego zachowania.
G
GoŚć
Jakby co, to ja jestem kobietą. Siema ziomuś!
k
krakus
Czyżby to Pan Sławiński po raz kolejny się oburzył?
Identyczna wypowiedź jak na nagrywanym po raz pierwszy programie. Szkoda, że wtedy nie umiał trzymać poziomu i wypowiedzieć się bez nerwów w tej sprawie. Przecież to taka mało poważna, błaha rzecz. Jest wiele ważniejszych problemów...Po co w takim razie te nerwy?
Typ mało wiarygodny i chamski. Z każdej wypowiedzi sączy się jad porównywalny do Pana Niesiołowskiego. Oby tacy ludzie nie reprezentowali naszego narodu.
c
czytelnik
Czyżby to Pan Sławiński po raz kolejny się oburzył?
Identyczna wypowiedź jak na nagrywanym po raz pierwszy programie. Szkoda, że wtedy nie umiał trzymać poziomu i wypowiedzieć się bez nerwów w tej sprawie. Przecież to taka mało poważna, błaha rzecz. Jest wiele ważniejszych problemów...Po co w takim razie te nerwy?
Typ mało wiarygodny i chamski. Z każdej wypowiedzi sączy się jad porównywalny do Pana Niesiołowskiego. Oby tacy ludzie nie reprezentowali naszego narodu.
W
Wadowiczanin
Pan Sławiński to pajac. Dla mnie powinien przeprosić mieszkańców i posprzątać ten Olkusz. Zresztą nie tylko Olkusz bo wisi go jeszcze pełno. Ale ludzi z PO nie stać na słowo przepraszam, źle zrobiłem. Oni myślą, że mogą bezkarnie łamać prawo... Sławiński powinien być wyrzucony z PO...
ł
łeksiu
..a makulaturę zbierać trzeba (ekologia).
G
GoŚć
Przykro mi, że towarzysz Łukasz Kmita jest tak zwaną medialną dz**ką - bo skąd miałaby się szanowna pani redaktor dowiedzieć o tym, co się działo podczas nagrania programu, który został przerwany?
Swoją drogą, to "koledzy" z Prawa i Sprawiedliwości mogliby się zająć czymś pożytecznym, a już w szczególności Łukasz Kmita, skoro jest taki mądry i na dodatek radnym. A tak poza tym, to jego szef zasłynął w poprzedniej kadencji z tego, że polubił na Facebooku fanpage "Platformo, Wyp!erd*laj!" - może Polska Times następnym razem o tym wspomnie?
A tak poza tym to wciąż w całej Polsce wiszą plakaty kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, niech Łukasz Kmita wybierze się na tournée po Polsce i posprząta również "śmieci" po swoich kolegach, żeby ich mało fascynujące podobienizny nie straszyły Polaków w 2012 roku...
z
zatrosknany
Cytat:
(...)Wysłał wczoraj SMS-a (...)
Koniec cytatu;
Pani Gosiu,wysłał kogo,co !----powinno być -"SMS", czyli biernik l.poj.
A może za dużo wymagam?:)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska