Łukasz Filipowicz choć jako pierwszy oficjalnej zadeklarował, że będzie kandydował na stanowisko burmistrza i jak na razie jako jedyny wiesza swoje plakaty w mieście, dotąd ograniczał swoją kampanię głównie do treści publikowanych w kanałach społecznościowych. W czwartek w spotkał się z mieszkańcami. Wraz z nim w spotkaniu uczestniczyli ci, którzy stworzyli wspólnie komitet wyborczy „Przyjazne Zakopane” – radni Bartłomiej Bryjak, Stanisław Karp i Grzegorz Jóźkiewicz.
- Przyjazne Zakopane to jedyny komitet, który nie jest uwiązany z żadną partią polityczną. To nas odróżnia od innych kandydatów na burmistrza tego miasta. Nikt nad nami nie stoi – mówił Filipowicz.
Drogi, fotowoltaika, żłobek
Podstawą programu wyborczego Filipowicza są m.in. inwestycje w drogi i parkingi, w kwestii ochrony środowiska to m.in. większy nacisk na rozwój geotermii, czy fotowoltaiki na miejskich budynkach.
W sprawie rozwoju geotermii głos zabrał także radny Stanisław Karp. - Przedstawiłem kilkadziesiąt wniosków Geotermii Podhalańskiej od ludzi chętnych na przyłącz z jednej ulicy. Tam usłyszałem, że moc cieplna została zarezerwowana już dla jednego dużego odbiorcy, że nie zostaną podłączeni. Na ul. Karłowicza z kolei moc cieplna jest, ale są też przepychanki o przeprowadzenie kilkuset metrów podłącza wzdłuż chodnika. Tak nie może być – mówił.
Łukasz Filipowicz zapowiedział stworzenie miejskiego klubu sportowego, budowę miasteczka komunikacyjnego czy placu zabaw – jak to zapowiedział – z prawdziwego zdarzenia.
- Inwestycje w rodzimą kulturę, zabytki. Edukacja regionalna w szkołach, przedszkolach. Chcemy zadbać o wizerunek miasta. Zakopiańskie Centrum Kultury wydaje rocznie ok. 4,5 mln zł, a tymczasem jako Zakopane mamy bardzo zły PR, dużo do zrobienia. Korki i paragony grozy są nie tylko w Zakopanem – dodał.
Podobnie jak Agnieszka Nowak-Gąsienica, obecna wiceburmistrz Zakopanego a zarazem kandydata na burmistrza z listy Prawa i Sprawiedliwości – zapowiada budowę żłobka. Mówiąc to wbił przysłowiową szpilę w dotychczas rządzących. - Obecna władza rządzi 9 lat, teraz sobie przypomnieli o tym. Żłobek będzie, ale dlatego, że my go zrobimy – mówił.
Zapowiada także stworzenie społecznego ciała doradczego stworzonego z mieszkańców miasta zajmujących się różnymi profesjami. - By raz na jakiś czas przedyskutować z nimi różne tematy dotyczące miasta – mówił.
Zapowiada audyt urzędu i spółek
W trakcie spotkania Filipowicz mówił także, że w razie wygranej, będzie chciał zbadać sposób zarządzania spółkami miejskimi. Wskazał tutaj m.in. na spółkę Polskie Tatry, która posiada kilka ośrodków wypoczynkowych w centrum miasta. - A wychodzi zaledwie na zero – dodał.
Chce weryfikować sposób przyznawania mieszkań socjalnych, czy komunalnych. - Bo do tej pory przydział ten następował bardziej po kluczy koleżeńskim – stwierdził.
Zreformować chce także straż miejską, która w obecnej formie – jego zdaniem – jest mało użyteczna. To stwierdzenie padło po pytaniach od mieszkańców, jak chce zrobić porządek z grupami Romów grającymi na Krupówkach, czy z dzikim handlem na deptaku.
Wydatki urzędników
W trakcie spotkania wyborczego radni skupieni wokół Filipowicza mówili także, że trzeba zweryfikować wydatki urzędników – m.in. na wyjazdy służbowe. Padło nawet stwierdzenie, że jedna z agend urzędu miasta miała wydać tysiące złotych na markowe ciuchy dla grupy pracowników.
- Są też wydarzenia, które są bardzo drogie. Np. otwieranie sezonu letniego i zimowego w Zakopanem i Sopocie. Średnia wydatków na to zadanie to 350 tys. zł rocznie z budżetu naszego miasta – wskazywał radny Stanisław Karp.
Inni kandydaci na burmistrza
W tegorocznych wyborach o stanowisko burmistrza Zakopanego będą ubiegać się także Mariusz Koperski z komitetu wyborczego Dla Podhala, który jest wspieramy przez Koalicję Obywatelską. Koperski jest sekretarzem w urzędzie gminy Kościelisko. Pełnił funkcję wiceburmistrza Zakopanego za czasów rządów Janusza Majchra.
Kandyduje także Agnieszka Nowak-Gąsienica - dotychczasowa wiceburmistrz miasta. Startuje ona z komitetu Prawa i Sprawiedliwości.
***
Zapytaliśmy urząd miasta w Zakopanem o wydatki na wyjazdy służbowe i ubrania dla urzędników. Czekamy na odpowiedź.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
