https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przy przejeździe kolejowym nie da się spać [INTERWENCJA]

Karolina Gawlik
Przejazd przy ul. Łokietka
Przejazd przy ul. Łokietka fot. Anna Kaczmarz
Na przejeździe kolejowym przy ul. Łokietka po kilku latach przerwy uruchomiono tory dla pociągów towarowych. Na przejeździe zamontowano zarówno rogatki, jak i sygnalizację świetlną, które od pewnego czasu nie działają. Nadjeżdżające pociągi musiały więc trąbić kilkaset metrów przed przejazdem do momentu, aż go miną, by ostrzec kierowców. Mieszkańcom tamtejszej okolicy hałas bardzo przeszkadzał.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Czytelnik, który poinformował nas o problemie, mówi, że w ciągu doby przejeżdża tędy średnio 14 pociągów. Fakt, że każdy z nich trąbi przez kilkanaście sekund, stał się dla mieszkańców bardzo uciążliwy, szczególnie w godzinach nocnych.

- PKP nie zapewniły sprawnego działania rogatek i świateł, podczas gdy pociągi jeżdżą 24 godziny na dobę, co jest uciążliwe szczególnie w nocy - mówi oburzony pan Jakub.- Nie możemy spać, bo o godz. 00.35 nagle rozlega się przeraźliwe trąbienie. Następnie co 2, 4 godziny mamy "powtórkę z rozrywki". Wstaję ledwo przytomny do pracy, co odbija się na mojej firmie. Jeśli sytuacja się nie zmieni, trzeba będzie pozwać PKP PLK - dodaje.

Sprawę najpierw przedstawiliśmy dyrektorowi Przewozów Regionalnych w Krakowie, który wyjaśnił, że w tej sytuacji muszą być zachowane określone zasady. - Jeżeli rogatka jest uszkodzona, PLK wprowadza ograniczenie prędkości do 20 km/h, a maszynista, zbliżając się do takiego przejazdu, jest zobowiązany podać sygnał - informuje Andrzej Siemieński.

Następnie zwróciliśmy się do PLK. Obiecano nam, że problem będzie rozwiązany jak najszybciej. - Tych pociągów wcale nie ma aż tak wiele, ale od dwóch dni pracujemy nad tą usterką - mówi Marek Szuster, zastępca dyrektora ds. eksploatacji PKP PLK.
Po naszej interwencji okazało się, że jeszcze tego samego dnia mogliśmy mieszkańcom przekazać dobre wiadomości. Jak poinformował Szuster, usterka wreszcie została naprawiona.

Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KIEROWCA
JEST 20.12.2012 DYREKCJA KOLEI DALEJ ROBI SOBIE JAJA Z LUDZI PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ TO WIESZA ZNAKI I ŚCIĄGA NA ZMIANĘ CO PARĘ GODZIN " ROGATKA USZKODZONA "
CO NA TO DYREKCJA KOLEI ! ! ! ! ŻEKOMO NAD TYM PRACUJĄ ALE GDZIE !
j
jonasz
jasne pociagi musza kursowac ale po co bylo stawiac tam szlaban skoro nie dziala ktos polozyl lape na kasie
k
krakowskie marudy
a czy da się spać przy autostradzie? ja mieszkam przy niej i co mam zrobić? nastawialiscie sobie domków przy linii kolejowej (wtedy pewno cichej bocznicy) a teraz płaczecie; k****!!! ktoś musi mieszkać przy linii kolejowej, ktoś przy autostradzie, ktos przy lesie a ktoś przy lotnisku
S
S.
A kto był pierwszy linia kolejowa czy osiedle?
Przy lotniskach, autostradach na terenach zalewowych ludzie budują domy a potem larum ratunku bo hałas, powódź itp. to prawda marudy wszędzie marudy.
h
hm
Przejedź się na tereny koło lotnisk to zobaczysz w jakim hałasie muszą żyć ludzie! I jakoś nie słyszę narzekania. Tak jak napisał ktoś wyżej - pociągi muszą jeździć. Ludziom nigdy nie dogodzi
K
Kierowca
GŁUPOTA NIC NIE NAPRAWILI OD PONIEDZIAŁKU RANO ZNOWU ROGATKA USZKODZONA NIECH NIE OPOWIADAJĄ GŁUPOT, A KTO WYKOSI CHASZCZE PRZEZ KTÓRE MAŁO CO WIDAĆ I ZDEJMIE REKLAMY ABY WIDOCZNOŚĆ BYŁA LEPSZA JEDNO WIELKIE DZIADOSTWO JUŻ OD DAWNA I ZIKIT I KOLEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
,
Pociągi muszą jeżdzić nie ma na to rady ,wszyscy co mieszkają koło torow mają taki sam problem,np.w Mydlnikach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska