https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Przy wjeździe do Zakopanego są chwasty". Turystyczna księga "skarg i zażaleń"

Patrycja Migiel
Turyści narzekają na nieprecyzyjne informacje na temat cen serów
Turyści narzekają na nieprecyzyjne informacje na temat cen serów Wojciech Matusik
Widok z okna na Giewont jest zbyt mało romantyczny, wanna w pokoju za mała, w sklepach za drogo, a górale mówią jakoś tak "nie do końca po polsku"... "Gazeta Krakowska" podpytała turystów odpoczywających na Podhalu o to, co przeszkadza im podczas wakacji w polskich górach. Część odpowiedzi, jakie usłyszeliśmy, potwierdza trafność przysłowia, "że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził". Niektóre uwagi pokazują jednak, że górale w dziedzinie podejścia do turystów nadal mają sporo do zrobienia...

Najczęściej powtarzaną przez turystów skargą jest stwierdzenie, że górale są pazerni i nieuczciwi. - Mam dosyć tego, że gdy chcę kupić oscypek, sprzedawczyni mi mówi, że kosztuje 5 zł, a na cenniku widzę, że 2 zł - skarży się Ray May, turysta z angielskiego Manchesteru. - Gdy zapytałem o tę różnicę, powiedziała mi, że niższa cena obowiązywała wczoraj.

Wczasowicze narzekają też na korki w Białym Dunajcu (zwężenie na moście), w Po-roninie i na ciągle zakorkowaną zakopiankę.
- Wiemy, że pieniądze na drogę są, ale górale jej remont blokują - mówi Maria Żur, wczasowiczka z Wielunia. - Powiedzmy sobie szczerze: nas nie obchodzą góralskie spory. My chcemy wygodnie w góry dojechać, by później móc wypoczywać i tym samym dawać góralom zarabiać kasę.

Część gości nie zostawia też suchej nitki na promocji regionu. Pewien pan z Katowic poskarżył się nam na słabą informację o wakacyjnych imprezach w Zakopanem i okolicy. - Gdybym codziennie nie kupował "Krakowskiej", nic bym nie wiedział o tym, co czeka na gości - mówi. - Na mieście nie ma plakatów z informacjami o zbliżających się wydarzeniach.

Mamy jednak także dobrą informację. Podczas wakacji w górach skargi i zarzuty wobec górali zgłosiło nie więcej niż 30 proc. pytanych. Reszta twierdziła, że Podhale to... istny raj na ziemi.

Kolejne skargi od gości:

- Zakopane jest zbyt nowoczesne, a za mało w nim drewnianych chat - symboli gór.
- Przy wjeździe do miasta są chwasty, to szpeci widoki.
- Krupówki okupują Romowie. Oni naciągają ludzi.
- W całym mieście jest zbyt mało ławek i koszy na śmieci.
- Reklamowy chaos na Krupówkach.
- Dworce kolejowe i autobusowe w Zakopanem to ruina. Są brudne i brzydko pachną.
- Na Krupówkach jest zbyt dużo automatów do gry. To rozrywka niskich lotów.
- W zakopiańskich pubach nie ma piwa marki Budweiser.
- W Kościelisku starych chat jest za dużo. To szpeci...

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O WIŚLE I CRACOVII?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ceper
znocie gorola co mo dosyc dudkow ? Jo ni zawse godajom ze Felus majom wiyncy ,hej to tys ceny idom ku wiyrchu.Prosta sprawa ----nie kupowac niech nazrom sami
z
zokopion
stać cię na auto to i na parking a jak nie stać to siedz w doma do góry bandziorem hyj!!!
E
Eee
"W zakopiańskich pubach nie ma piwa marki Budweiser". To czeskie piwo ma stanowić o charakterze zakopiańskości Zakopanego?
i
iromike
Twoje kosc znikna z tego Swiata jak gorole dorownaja Cortina i Chamonix --klepiecie na tastaturze od rzeczy -hej!
L
Lestek
20 zł za możliwość zaparkowania to zdecydowanie drogo, szczególnie, jeśli nie parkujesz na długo. Zamiast rozwiązać problem drogich parkingów sugerujesz nasłać straż miejską, jakby nie mieli się czym zajmować.

Nie widzę najmniejszego powodu uprzywilejowywać pojazdów hybrydowych. Dlaczego nie elektrycznych?
I
IronMike
@g Jest zakaz zostawiania samochodów na zieleńcach, do których zaliczają się też trawniki. Miejsce w pewnych atrakcyjnych rejonach kosztuje i uważam, że 20zł dla kogoś, kto przejechał powiedzmy 120km z Krakowa i zapłacił 50zł za paliwo to jest niewiele. Takimi cwaniakami powinna zająć się Straż Miejska i wtedy postój będzie Cię kosztował nie 20, ale 100 zł :)
@europodatnik Zgadzam się, nie znam polityków zakopiańskich, ale dużo jeżdżę po świecie i mogę porównać Zakopane z alpejskimi kurortami i widzę, że jesteśmy coraz bliżej najlepszych kurortów alpejskich. Co do promocji hybryd - chodzi mi o to, żeby pojazdy zbiorowe wyposażone w napęd hybrydowy byłu uprzywilejowane - np płaciły mniej za zezwolenia, postojowe itp. Dlaczego uważasz, że jestem krótkowzroczny? Możesz to rozwinąć?
C
CrazyFROG
Rzeczywiście Gubałówka to takie górzysko, że nie da się tam wejść na nóżkach... Spokojnym tempem zajmuje to godzinę. Cena 12-14 zł nie jest wygórowana. Za chodzenie po pięknych tatrzańskich szlakach płaci się grosze. Nawet jak ktoś nie ma kondycji to może się wybrać w doliny Chochołowską czy Kościeliską. Cena wejścia do TPN to 5 zł dla dorosłych 2.5 zł dla dzieci i można spędzić cały tydzień chodząc i napawając się przyrodą.
e
europodatnik
Zakopane to nie Tatry!!! Do górskich wędrówek po górach, nikomu nie jest potrzebny widok ohydnych deweloperskich bloków, żebraków, brudnych Krupówek i niedouczonych strażników miejskich !!! O jakiej promocji piszesz? Jesteś wyjątkowo krótkowzroczny/a. Nie znasz miasta, bo nie znasz jego polityków!!!
e
europodatnik
Zakopane w sezonie to hałaśliwa pipidówa, królestwo kiczu i gry w trzy kubki, centrum chaosu i kilometrowych korków. Burmistrz i TARPiK promocję miasta mają gdzieś! Reklamują jakiś Sopot, Kaszubów i Słowaków, robiąc tam służbowe wycieczki. Słowem, antyreklama!
A
Aborygen
Narzekanie że jest drogo - to codzienność u turystów .
W Zębie nocleg kosztuje teraz 30zł - ze śniadaniem/ obiadokolacją 60.00zł - 40min . spacer do Zakopanego -O.zł . Żywiec w sklepie 3.00zł , Harnaś ok 2.00zł
Ale jak ktoś tu przyjeżdża się po lansować na Krupówkach - to płaci jak JELEŃ .

Ale nie zapomnij tam górali już prawie niema , Ale jak chcesz zobaczyć góralską gościnność to szukaj na obrzeżach miasta , tam gdzie jest jeszcze rdzenna ludność - a na pewno nie będziesz żałował .
P
Piotrek
A ja ci przypominam, że nawet wg tego, co sam napisałeś, 75% nie należało, natomiast większość z tych 25% zostało do tego zmuszonych.
g
g
20 zł za parking na cały dzień to nie dużo ? Wole zostawić w takim razie na trawniku bo nie ma formalnego zakazu stawiania tam samochodów.
A
Arres
12-14 zł wyjazd na Gubałówkę
Czteroosobowa rodzina to koszt ok 50 zł
do tego zjazd i mamy 100 zł !!!
Piwo 7-8 zł , woda mineralna prawie wszędzie po 5-6 zł za 0,5L
Obiady można upolować za 10-15 zł - nie jest źle
Trzeba mieć kupę kasy żeby zabawić tam tydzień z rodziną
o
owsianka
Chciwość = górale; nie wiem skąd im się bierze ta "miłość" do pieniędzy, można być oszczędnym, pracowitym ( patrz protestanci ) ale górale przeszli wszystkich. Paradoksalnie, lepsze ceny, warunki są u tych co są napływowi ( nie są góralami z dziada pradziada ). Górale już tracą na korzyść Słowaków. Niestety zawsze trafi się klient co musi powiedzieć, że był w Zakopanem ( np. blachary w białych kozakach, goście w skarpetkach i sandałach itp. ). Taka teraz jest klientela w Zakopcu
I
IronMike
Bywam w Zakopanym dość często - bardzo lubię wędrować po Tatrach, tak było też wczoraj. Chciałbym się podzielić z Państwem kilkoma uwagami. Zakopane robi się coraz ładniejsze, uliczki są zadbane i czyste, co jeszcze jakiś czas nie było codziennością. Komunikację miejską zastępują busy - uważam, że cena 3zł za podróż z każdego miejsca w Zakopanym do Kuźnic jest uczciwa i niewygórowana. Szkoda tylko, że pojazdy, które wożą turystów najlepsze lata mają już dawno za sobą, uważam, że elitarne uzdrowisko do miana którego aspiruje Zakopane powinno wprowadzić ograniczenia np. maksymalny wiek pojazdów to 4lata, promocja hybryd itp. Parkingów sporo, cena też nie przeraża - 20zł za dzień to również nie zdzierstwo. Problemów jest kilka i mam nadzieję, że bądą za jakiś czas rozwiązane. Najważniejsze z nich to: dojazd do miejscowości jest tragiczny, po za samochodem i autobusem nie ma żadnej alternatywy. Jakby koleją z Krakowa można było dojechać w 45-60 min to byłby mistrzostwo świata. Krupówki to temat rzeka - tam potrzebne jest całkowite oczyszczenie z paskudnych szyldów i reklam.
Generalnie jest ok, ale są bardzo dobre widoki na przyszłość. Mam nadzieję, że za kilka lat Zakopane dorówna standardem do alpejskich kurortów takich jak Cortina d'Ampezzo czy Chamonix.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska