Po igrzyskach w PjongCzangu w reprezentacji zaszło sporo zmian, część zawodników zakończyła kariery. Największe nadzieje wiązane są teraz ze sprinterem Artur Wasiem, który w przeszłości stawał na podium PŚ. W Japonii swojego dorobku nie powiększył, na 500 m był 11. (35,26) i 12. (25,23). Triumfowali, odpowiednio, Norweg Havard Holmefjord Lorentzen (34,73) i Holender Kai Verbij (34,94). W sprincie drużynowym Waś, Artur Nogal i Sebastian Kłosiński zajęli 9. lokatę (1.23,19), ostatnią ze sklasyfikowanych ekip (dwie zdyskwalifikowano). Wygrali Holendrzy (1.19,78).
W biegu drużynowym Polski wystąpiły w innym składzie. Z poprzedniego olimpijskiego sezonu jechała tylko Natalia Czerwonka, a na nowo wraz z nią także zakopianka Magdalena Czyszczoń i nastoletni polski talent Karolina Bosiek. Polki zajęły niezłe, 5. miejsce (3.07,59), choć ze znaczną stratą do zwycięskich Japonek (prawie 10 s) czy 3. Rosjanek (prawie 6,5 s).
Męski zespołów, startujący w zupełnie nowym, bardzo młodym zestawieniu: Adrian Wielgat, Marcin Bachanek i Patryk Wójcik (AZS Zakopane), był 9. (3.53,43). Wygrali Rosjanie - 3.41,26.
Indywidualnie Polacy rywalizujący w grupie A (mocniejszej) zajmowali lokaty w końcówce stawki. Na 1500 m Zbigniew Bródka był 16. (1.48,02), Sebastian Kłosiński 18. (1.48,97), wygrał faworyt Denis Juskow (Rosja) - 1.44,50.
Na 1500 m kobiet 17. czas uzyskała Natalia Czerwonka (2.00,09), 18. Karolina Bosiek (2.00,36); zwyciężyła Amerykanka Brittany Bowe (1.55,03). Na 1000 m Czerwonka była 17. (1.17,77), a wśród mężczyzn Piotr Michalski zajął 19. lokatę (1.10,66). W biegu masowym Czyszczoń była 21., Bosiek - 24; wygrała Japonka Nana Takagi.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?