Od kilku dni prognozy pogody zapowiadały, że weekend będzie śnieżny i mroźny. I tak było. Do tego często z za chmur wyglądało słońce. Pogoda zachęcała do wypraw. Ci, który pojechali na Pustynię Błędowską nie żałują. Było spacerowiczów, rodzin z dziećmi, piesków, a nawet co jakiś czas przemknął rowerzysta.
Warto tu przyjeżdżać przez cały rok. Pustynia zajmuje obszar około 33 km kw., z czego ok. 35 procent to lotne piaski, więc dla każdego własny "kawałek" piasku się znajdzie. Reszta to zarośla - obrośnięta jest głownie wierzbą ostrolistną oraz sosną. Leży na granicy Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Olkuskiej. Rozciąga się od Dąbrowy Górniczej–Błędowa na zachodzie do Klucz (pow. olkuski) na wschodzie. Szybko można tu dojechać ze Śląska oraz Krakowa (DK 94)

Nad pustynią górują dwa wzniesienia:
Czubatka w Kluczach(382 m n.p.m.),
Dąbrówka w Chechle (355 m n.p.m.).
Rozciągają się z nich widoki na teren pustyni, lasy, wieże kościołów i kominy okolicznych miejscowości Śląska i Małopolski.
Najazd turystów na Pustynię Błędowską
Jest tu problem z parkingami w piękne, słoneczne dni, bo nie mieszczą wszystkich chętnych. Nawet w zimie w wolne dni jest tu sporo samochodów.
Jest tu kilka ogólnodostępnych parkingów a gdy są już pełne kierowcy zostawiają auta wzdłuż dróg dojazdowych na parkingi.

Atrakcje Pustyni Błędowskiej
Róża Wiatrów
To tarasy widokowe. Przy niech ustawione są foodtrucki, gdzie można kupić coś do jedzenia i picia. Nawet zimą. W pobliżu ustawione są działka wojskowe.
Ścieżki pieszo-rowerowe
Wokół pustyni i w okolicznych lasach są ścieżki piesze i rowerowe.
Skoki spadochronowe
Na Pustyni Błędowskiej, na jej północnej części, jest czynny poligon wykorzystywany głównie przez wojska desantowe ćwiczące skoki spadochronowe.
