Puszcza jest jedynym zespołem ekstraklasy, który tej zimy nie wybierze się na zgrupowanie zagraniczne. Klub planował takie w Turcji, ale okazało się, że nie mieści się to w jego budżecie. Drużyna trenuje we własnej bazie w Staniątkach, jest tam boisko ze sztuczną nawierzchnią, jednak szkoleniowiec postanowił ograniczyć nieco te zimowe warunki.
Niepołomicka ekipa pojechała do Skierniewic we wtorek rano, sparing był pierwszym sportowym punktem tego wyjazdu. Żaden z zawodników nie zagrał więcej niż 45 minut. W drugiej połowie w Puszczy wystąpili zawodnicy testowani - Damian Warchoł i Andrij Jampol. Ten pierwszy ma za sobą półroczną przerwę w grze, wcześniej był zawodnikiem Wisły Płock i Legii Warszawa, w ekstraklasie rozegrał 39 meczów, strzelając 10 bramek. Tułacz wystawił Warchoła jako napastnika, piłkarz zagrał nieco ponad 20 minut. Całą połowę rozegrał natomiast, jako ofensywny pomocnik, Jampol, 21-letni Ukrainiec z III-ligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki.
W środę dwa treningi, w czwartek rano jeden, a po nim powrót ze Skierniewic. W piątek w Staniątkach "Żubry" rozegrają dwa sparingi: o godz. 11.30 z pierwszoligową Odrą Opole i o godz. 14 z trzecioligową Garbarnią Kraków.
Unia Skierniewice - Puszcza Niepołomice 0:0
Puszcza: Komar - Mroziński, Craciun, Stępień, Jakuba - Thiago, Serafin, Hajda, Walski, Cholewiak - Siemaszko; II połowa: Wróblewski - Bartosz, Stec, Sołowiej, Koj - Revenco, Poczobut, A. Jampol, Gil, Tomalski - Warchoł oraz Wojcinowicz, Pieprzyca, Mesanović.
