Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski 2.03.2021. Tomasz Tułacz: Stoimy przed wielką szansą

Puszcza - Arka. Starcie pierwszoligowców

To trzeci raz, kiedy "Żubry" są na tym etapie rozgrywek. W sezonie 2016/2017, będąc jeszcze II-ligowcem, niepołomicka drużyna sprawiła sensację dojściem do ćwierćfinału, w którym uległa Pogoni Szczecin. Dwa lata później Puszcza w grze o półfinał zmierzyła się z ekstraklasową wówczas Miedzią Legnica i tamtą porażkę, choć nie można było mówić o niespodziance, sam zespół przyjął z rozczarowaniem.

A teraz? No, teraz ekipa Tułacza trafiła na rywala ze swojej ligi. Siłą rzeczy, oczekiwania i nadzieje są większe, niż przy poprzednich podejściach do półfinału. Zwłaszcza że "Żubry" są już zespołem okrzepłym w I lidze.

- Zdajemy sobie z sprawę z tego, że stoimy przed dużą szansą, dlatego jest w nas taka duża wściekłość na wszystkie skandaliczne decyzje osób pracujących w PZPN, które doprowadziły do tego, że musieliśmy zagrać ligowy mecz z Resovią na twardym, sztucznym boisku. Mamy po tym spotkaniu dużo urazów: wybity bark, dwie skręcone kostki, naciągnięty Achilles, złamany nos... Jak się gra na betonie, to tego się można spodziewać - denerwuje się szkoleniowiec Puszczy.

Spławski ma złamany nos

Złamany nos po piątkowym meczu w Rzeszowie ma Łukasz Spławski (Tułacz: - Ewidentny, niepodyktowany rzut karny), no i on przeciwko Arce na pewno nie zagra. A co z pozostałymi zawodnikami? Co z Erkiem Cikosem, który w ostatnim meczu nie wystąpił, mimo że był już uwzględniony w podstawowym składzie?

- Myślę, że Erik będzie mógł zagrać. A inni? Nie będziemy ułatwiali rywalowi zadania, obecnie zawodnicy się leczą, decyzje w jednym czy drugim przypadku będziemy podejmować przed samym meczem - komentuje Tułacz.

Dodaje: - Liżemy rany, ale chcemy zaprezentować się najlepiej, wiemy jak podejść do tego meczu. Arka to mocny kandydat do awansu do ekstraklasy, my też mamy swoje ambicje. Jesteśmy przygotowani na twardą, agresywną grę. Lechia nie grała w ten sposób, grała z większą kulturą. Musimy być przygotowani na zupełnie inny mecz. Na pewno nikt nas nie zlekceważy, nie pozwoli sobie na brak koncentracji, chociaż nie mówię, że tak było z Lechią. Ja chciałbym przede wszystkim, żebyśmy byli tak skuteczni jak w spotkaniu z Lechią, bo to zadecydowało tym, że wygraliśmy. Determinacja, dobra organizacja gry i właśnie skuteczność.

Puszcza - Arka. W tym tygodniu... dwa mecze

Boisko w Niepołomicach zostanie wykorzystane pierwszy raz w tym roku, pierwszy raz po zimie. - Nie będziemy na nim trenować przed meczem, nie ma takiej możliwości - przyznaje Tułacz.

Dodajmy, że z prowadzoną przez krakowskiego trenera Dariusza Marca Arką Puszcza w tym tygodniu zmierzy się dwa razy, bo także w niedzielę, także w Niepołomicach, w meczu ligowym.

Sportowy24.pl w Małopolsce