Puszcza miała najdłuższą przerwę reprezentacyjną, bo jako ostatnia z Widzewem kończyła kolejkę. Niepołomiczanie byli osłabieni bo nie mogli wystąpić pauzujący za żółte kartki Artur Craciun i Roman Jakuba. I Puszcza zaczęła ostrożnie, a Widzew przeciwnie, ruszył do ataków. W 6 min przed szansą staną Julian Shehu, uderzył jednak z woleja bardzo niecelnie.
W 10 min powinno być 0:1 – po składnej akcji Jakub Sypek zagrał do Frana Alvareza, który spudłował z 7 metrów! W odpowiedzi Puszcza przeprowadziła pierwszą ofensywną akcję zakończoną główką Jakova Blagaicia, niecelną. Z kolei przed upływem kwadransa strzelał Sebastian Kerk i Kewin Komar musiał się wykazać.
Wreszcie gospodarze mieli rzut rożny i przypomnieli sobie, że po stałych fragmentach są groźni. Po wrzutce Jakuba Serafina uderzał Łukasz Sołowiej, a z bliska trafił Dawid Abramowicz. Niepołomiczanie chcieli iść za ciosem. W 27 min uderzał Sołowiej, ale niecelnie. W 33 min piłka wpadła do bramki Puszczy po strzale Imana Rondicia, ale gol nie został uznany, bo był faul na Kewinie Komarze.
W 45 min po wrzucie z autu w wykonaniu Abramowicza nastąpiło ogromne zamieszanie, główkował Dawid Szymonowicz, Rafał Gikiewicz wybił piłkę, a potem Mateusz Żyro sfaulował Konrada Stępnia i sędzia nakazał rzut karny. Michalis Kosidis pewnie strzelił po ziemi, myląc Gikiewicza i „Żubry” wygrywały 2:0. To 6. gol Greka w ekstraklasie.
Goście dokonali w przerwie dwóch zmian, trener Daniel Myśliwiec wymienił skrzydłowych. Ale gra łodzian nie poprawiła się, mało tego, była jeszcze gorsza niż przed przerwą. Z kolei Puszcza mogła pokusić się o trzecie trafienie. W 67 min uderzał Lee i Gikiewicz obronił w stylu bramkarza do piłki ręcznej, a dobijający Kosidis uderzył niecelnie. A od 69 min sytuacja gospodarzy stała się komfortowa po tym jak Mateusz Żyro zobaczył drugą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
Po rzucie wolnym strzelał Abramowicz, ale bramkarz Widzewa nie miał kłopotów z obroną. W 77 min bliski powodzenia był Sołowiej, ale nie zorientował się w sytuacji i nie uderzył z bliska do siatki. Po chwili Abramowicz mógł wykończyć akcję po podaniu Sołowieja – ale najpierw jego główkę zablokował obrońca, a strzał – bramkarz.
W końcówce wszedł Rok Kidrić, którego na boiskach ekstraklasy nie oglądaliśmy przez rok z powodu kontuzji.
Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Abramowicz 19, 2:0 Kosidis 45+3 karny.
Puszcza: Komar – K. Stępień, Sołowiej, Szymonowicz, Abramowicz – M. Stępień (81 Siemaszko), Hajda, Blagaić (81 Radecki), Serafin, Lee – Kosidis (89 Kidrić).
Widzew: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Da Silva, Kozlovsky – Alvarez, Shehu (78 Hajrizi), Kerk – Sypek (46 Gong), Rondić (78 Sobol), Cybulski (46 Łukowski).
Sędziowali: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn) oraz Paweł Sokolnicki (Płock), Paulina Baranowska (Chełmno). Żółte kartki: Serafin (66), Sołowwiej (88) - Żyro (45), Alvarez (73), Shehu (75). Czerwona: Żyro (druga żółta, 69). Widzów: 1243.
