https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice znów była gościnna dla rywali, ale uciułała jeden punkt

Jacek Żukowski
Puszcza wywalczyła remis
Puszcza wywalczyła remis Andrzej Banaś
Gospodarze nie potrafią zwyciężać przed własną publicznością. W meczu ze Stomilem chcieli zadać temu kłam. W końcu spotkali się z zespołem, który jest mocno zagrożony spadkiem.

Groźnie było w 19 min – Jurich Carolina uderzył sprzed pola karnego, ale Karol Niemczycki nie dał się zaskoczyć. Miejscowi zaatakowali groźniej dopiero w końcówce, po rzucie wolnym było groźnie pod bramką Stomilu, ale piłka minęła bramkę.

Po przerwie zawodnicy Puszczy byli aktywni, próbowali strzałów z dystansu, ale obrona Stomilu była szczelna. Gospodarze zdobyli bramkę, ale sędzia jej nie uznał, dopatrując się faulu na jednym z zawodników gości. Gra była rwana, często dochodziło do fauli, sędzia pokazywał żółte kartki. 5 min przed końcem Szymon Sobczak oszukał obronę Puszczy, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Gospodarze nie pozostawali dłużni, ale dobrze bronił Michał Leszczyński.
Obie strony podzieliły się remisem, z którego pewnie zadowoleni byli obaj szkoleniowcy.

Puszcza Niepołomice – Stomil Olsztyn 0:0

Puszcza: Niemczycki - Stępień, Czarny, Stefanik, Bartków - Sitek (89 Żurek), Uwakwe, Serafin, Tomalski, Eizenchart (68 Klec) - Orłowski.

Stomil: Leszczyński - Bucholc, Bondarenko, Biedrzycki, Szota, Carolina - van Huffel (68 Lech), Hajda, Tecław, Hinokio - Sobczak.
Bramki:
Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec). Żółte kartki: Tomalski (20, faul), Bartków (70, faul) – van Huffel (31, faul), Biedrzycki (39, faul), Bondarenko (57, faul), Hajda (70, faul). Widzów: 315.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska