Polecamy: Sprawdź pogodę na weekend
- Pamiętam, że kiedyś było tu mnóstwo ludzi. Nad rzekę przyjeżdżało sporo turystów - wspomina pani Maria, mieszkanka Pcimia. - Dziś jest pusto, ale nie ma się co dziwić. Wszędzie śmieci i smród - dodaje. Mieszkańcy okolicznych miejscowości podrzucają do rzeki stosy odpadów. W wodzie znaleźć można stare opony, plastikowe zabawki czy butelki.
Śmieci to jednak nie jedyny problem Raby. Najgorzej wpłynęło na nią zawężenie koryta, dokonane m.in. w latach 2000-2006 podczas budowy zakopianki. - Zwężenie rzeki, zwiększa moc strumienia wody i niszczy naturalne szlaki migracyjne ryb. W takim środowisku nie mogą się one rozmnażać. A rzeka jest tylko wtedy czysta, kiedy jest w niej naturalne życie - tłumaczy Józef Jeleński ze stowarzyszenia Ab Ovo, które od 2007 roku walczy o to, żeby Raba znów płynęła naturalnym korytem.
Sporo udało już się zrobić. - Stowarzyszenie rekultywowało fragment górskiego potoku Kobylok i zatrudniło strażników, którzy strzegą rzeki, by nie wywozić do niej śmieci - wymienia Jeleński. Udało się też wybudować kilka szlabanów, by uniemożlić wjazd osobom nieuprawnionym nad brzeg Raby. Ludzie kradną z niej żwir i kamienie, a to także zakłóca jej naturalny bieg.
Teraz dzięki wsparciu z Funduszu Szwajcarskiego Ab Ovo otrzyma 1,3 mln franków na dalsze działania. - Realizacja projektu, który złożyliśmy do Funduszu, kosztuje 4 mln 126 tys. zł. 90 proc. tej kwoty pokryje dofinansowanie od Szwajcarów - cieszy się Jeleński.
W ramach projektu Raba na odcinku od ujścia Lubieńki do ujścia Krzczonówki ma płynąć swobodnie. Posadzone zostaną drzewa wzdłuż dróg i zburzone dwie zapory - w Krzczonowie (gm. Tokarnia) i Stróży (gm. Pcim). To poprawi bezpieczeństwo powodziowe w tych rejonach. - Rzeka ma bezpiecznie wylewać. Tak, aby skutki ewentualnego jej wyjścia z koryta nie były tak drastyczne jak do tej pory.
Najnowsze wyniki wyborów 2011: PO i PiS
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!