Minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz nie uwzględnił sygnałów o możliwych nieprawidłowościach przy wyborze prezesa rządowej spółki Uzdrowisko Rabka (UR). Jak poinformowało „Krakowską” biuro prasowe resortu, na tę funkcję 27 czerwca powołana została dr Jadwiga Kawwa.
Ustawiony konkurs
Przypomnijmy. Po tym jak na początku czerwca odbyły się przesłuchania kandydatów chętnych na kierowanie Uzdrowiskiem, do naszej redakcji zgłosiło się 3 kandydatów, którzy twierdzili, iż mają dowody, że konkurs mógł być ustawiony. Według nich jeszcze zanim odbyli rozmowy rekrutacyjne, pracownicy spółki UR powiedzieli im, że przedstawiono im warszawską kardiolog dr Kawwę jako nową przełożoną. O sprawie byli kandydaci poinformowali Sąd Gospodarczy w Krakowie i Prokuraturę Okręgową, która prowadzi dochodzenie dotyczące konkursu.
O jego szczegółach jak na razie wiadomo bardzo niewiele, bo śledczy nie chcą ich zdradzać.
Prezes bez nominacji?
Co ciekawe, choć sekretarz rady nadzorczej spó łki Teresa Jorman już 12 czerwca poinformowała naszą redakcję, że dr Kawwa została wybrana na prezesa, to kobieta przez kilkanaście dni nie obejmowała stanowiska.
Okazało się jednak, że działo się tak dlatego, że ministerstwo (posiada 100 proc. udziałów w Uzdrowisku) musiało się na pewien czas wstrzymać ze sfinalizowaniem nominacji.
- Podpisanie umowy z nową prezes mogło nastąpić dopiero na Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Zarządu Uzdrowiska Rabka - poinformowało biuro prasowe ministerstwa.
Walne zostało zwołane na 27 czerwca. Dopiero od tego dnia nowa prezes formalnie mogła zacząć pracę w Rabce. Wczoraj nie udało nam się jej zastać w siedzibie spółki i poprosić o komentarz.