https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radek Majdan został... gitarzystą. The Trash liczą na wiele fanek

Radek Majdan rozpoczyna muzyczną karierę
Radek Majdan rozpoczyna muzyczną karierę Dawid Prus
Radek Majdan, znany dotychczas przede wszystkim jako sportowiec, pokazuje drugie oblicze. Bramkarz został gitarzystą rockowej grupy The Trash. - Chcemy być trochę inni niż reszta zespołów w Polsce - opowiada Majdan w wywiadzie. Wysłuchał Paweł Gzyl.

Wszyscy znamy Pana jako sportowca - a tu nagle okazuje się, że gra Pan na gitarze w rockowym zespole The Trash. Skąd ten pomysł?
Od dawna myślałem o tym. Ale do tej pory po prostu nie miałem czasu. Obowiązki piłkarza, treningi, mecze, zgrupowania, skutecznie mi uniemożliwiały zajęcie się muzyką. Bo przecież na to też trzeba czasu, na koncerty, próby, nagrania. Dlatego dopiero po zakończeniu kariery piłkarskiej postanowiłem zrealizować swoje drugie wielkie życiowe marzenie.

Kto Pana wciągnął do The Trash?

Od dawna znam się z wieloma muzykami. Są wśród nich Piotrek Konca i Sebastian Piekarek, którzy grali wcześniej w wielu różnych składach, choćby z IRA, Patrycją Markowską czy Justyną Steczkowską. Postanowiliśmy razem spróbować - i oto jesteśmy!

Niektórzy pomyślą, że chce się Pan wylansować w nowy sposób.
(śmiech) To nie jest żadna fanaberia! Piotrek i Sebastian traktują muzykowanie poważnie, bo to ich zawód. Skomponowali w swoim życiu wiele fajnych piosenek dla innych artystów, a teraz chcą popracować na własne konto. Ja marzyłem od dawna o swoim zespole i też traktuję go jak najbardziej serio.

Od dawna interesuje się Pan muzyką?
Tak. Już w czasach, kiedy kopałem piłkę, w wielu wywiadach podkreślałem, że gdybym nie był piłkarzem, to chciałbym grać rocka. To nie było puste gadanie - i wielu ludzi o tym wiedziało. Dlatego nawet czasem pojawiałem się na scenie u boku gwiazd. Kiedyś zaprosił mnie Janek Borysewicz z Lady Pank, kiedy indziej Marek Kościkiewicz czy Rafał Brzozowski.

A dlaczego gitara?
Zawsze podobało mi się brzmienie tego instrumentu. Kiedy słuchałem muzyki, największą uwagę zwracałem na gitarowe solówki. Choć gitarzyści stoją trochę w cieniu wokalistów, to na koncertach zawsze na nich przede wszystkim zwracałem uwagę. Ponieważ miałem tę zajawkę na gitarę, w końcu zacząłem na niej brzdąkać, aż nauczyłem się grać.

No i dziewczyny najbardziej lubią gitarzystów...
...co wcale nie jest ostatnim z powodów, dla których chwyciłem za ten instrument. (śmiech) Naprawdę coś w tym jest! I dla mnie to też ważne.

W pierwszej piosence The Trash śmiało śpiewacie: "Seks będzie prawdziwy". Oj, będzie pisk na koncertach!

(śmiech) Nie ukrywam, że liczymy na duże grono fanek.

Myślę, że nie będziecie mieli z tym problemów. Na zdjęciach wyglądacie tak, że niejedna nastolatka powiesi je sobie nad łóżkiem.
(śmiech) Mamy w sobie power - i to wyszło na sesji. Chcemy być trochę inni niż reszta zespołów w kraju. Na polskiej scenie jest dużo przestrzeni i każdy się zmieści. Większość naszych grup nie przywiązuje zbytniej wagi do image'u. A my przeciwnie: muzyka jest dla nas ważna, ale wygląd też odgrywa istotną rolę. Koncert to przecież show, musi być więc inaczej niż w codziennym życiu. Chcemy, aby publiczność bawiła się równie dobrze na naszych występach, jak my sami.

A graliście już na żywo?
Jeszcze nie. Mamy już zaproszenie do TVN, gdzie wykonamy nasz singiel. Planujemy premierowy koncert pod koniec marca lub na początku maja połączony z pokazem mody.

To trzeba więcej piosenek.
Na razie mamy jakieś pięć utworów, kilka instrumentalnych, do których trzeba dopisać teksty. "Na niby" to ostry kawałek, ale jest też ballada. Radia nie lubią dzisiaj bardzo muzyki rockowej, ale myślę, że damy im coś, co będą chciały puszczać.

Rozmawiał Paweł Gzyl

Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
solo
urwa majdan co ty urwa jestes gitarzystą ja pierdole wez zejdz na ziemie słyszycie sie wogóle na niby to gracie tytuł pasuje do waszych umiejetnosci
g
gość
Oczywiście gitarzysta z Iry - wręcz słychać w refrenie analogie do utworu " to co na zawsze " zespołu Ira - - refren identyczny zmieniona linia :-)
F
Ferryt
Beznadziejność tekstów i wygląd członków zespołu wyssały ze mnie inwencje twórczą
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska