Adrenalina przed meczem derbowym już rośnie?
Jeszcze nie, może dopiero udzieli mi się przed samym meczem? Na razie podchodzę do niego bardzo spokojnie.
Do czasu aż trener ogłosi skład. Na ile wcześniej go poznajecie?
Na dzień przed spotkaniem. Będzie to oczywiście wyjątkowy mecz, ale żebym miał się z tego powodu denerwować? To nie w moim tylu.
Pytam o skład nie bez kozery. Jest Pan trochę wkurzony na to, że ostatnio nie znalazł się Pan w jedenastce?
Już mi przeszło. Trener tłumaczył, użył takich argumentów, nie będę mówił jakich, z którymi się nie zgadzam, ale to już przeszłość.
Dla Pana będzie to dopiero czwarty mecz derbowy w Polsce, czy to może być najtrudniejszy mecz spośród tych, które Pan rozgrywał z Wisłą?
Myślę, że tak. Takie mam przeczucie, że może być najtrudniejszy, ale zobaczymy, czy tak się stanie.
Może też z racji sporej liczby widzów, bo zapowiada się wysoka frekwencja.
Ja uwielbiam, jak jest dużo kibiców, dobra atmosfera, myślę, że sobie poradzimy.
Jesienią nie byliście faworytem, a okazało się, że z Wisłą można wygrać.
Mieliśmy dużo szczęścia, ale się udało. Niech teraz będzie tak samo, niech Wisła będzie lepsza, a my żebyśmy wygrali.
W meczu na Wiśle przegraliście przed rokiem 0:1, a nie byliście gorsi.
Zagraliśmy tam dobre spotkanie, a przegraliśmy, tak nieraz bywa.
Błyskawiczna sonda: jak zakończą się derby Krakowa? Głosuj (po prawej stronie)
Jak nie zdobędziecie punktów przy ul. Reymonta, to będzie już bardzo trudno myśleć o utrzymaniu.
Mam nadzieję, że zagramy teraz bardziej ofensywnie, bo ostatnio graliśmy defensywnie. Teraz trzeba zagrać ryzykownie, va banque, iść na całość, tylko wtedy mamy szansę wygrać.
Służyły Panu derbowe mecze w Holandii, gdzie grał Pan przez większość kariery?
Służyły, udawało mi się nawet bramki strzelać w tych derbach. To są takie mecze, w których dzieje się wszystko, nie ma jakiejś ładnej gry, tylko dominuje cały czas walka. Nie powinno się odpuszczać, powinno się cały czas grać agresywnie, ale z szacunkiem dla rywala.
Dla kibiców jest to niezwykle ważny mecz, co dali wam odczuć choćby po spotkaniu z Widzewem. Ale wygrana w połączeniu ze spadkiem z ekstraklasy nie cieszyłaby...
Tak, trzeba zastanowić się, co jest ważniejsze? Chcemy wygrać, ale ważniejsze jest to, by się utrzymać.
Rozmawiał Jacek Żukowski
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
