Pietrzak miał wyjątkowego pecha. W meczu zagrał zaledwie kilka minut, wchodząc na zmianę już w doliczonym czasie gry.
Po ostatnim gwizdku piłkarze Wisły mieli tzw. rozbieganie i właśnie wtedy zawodnik nabawił się urazu. Nie był w stanie nawet zejść o własnych siłach z boiska, a stadion opuszczał już o kulach. Teraz przeszedł wspomniany zabieg i rozpoczyna rehabilitację.
Przerwa w grze Pietrzaka może potrwać nawet pół roku.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków