Jeśli krakowski quadowiec pojedzie teraz taktycznie i będzie miał trochę szczęścia to 17 stycznia w Buenos Aires wysłucha wymarzonego Mazurka Dąbrowskiego. Argentyńczyk Gonzalez Ferioli, który w tej chwili jest drugi, traci bowiem do Polaka blisko 3 godziny.
Casale by wyprzedzić Sonika na 10. etapie musiał odrobić 4 min. Gdy tylko ruszył widać było, że zamierza walczyć o każdą sekundę. Sonik jechał za to bardzo spokojnie, cały czas kontrolując sytuację. Na pierwszym punkcie pomiaru czasu Chilijczyk wyprzedzał Polaka o 1 min, na drugim - 1,49, na trzecim - 2,41, na czwartym - 3,43... A potem yamaha odmówiła współpracy. Sonik metę minął jako 4.
Krzysztof Hołowczyc był 6., a to oznacza, że w klasyfikacji generalnej jest 4.
Rafał Sonik usłyszy Mazurka?
(dma)

"Casale się wycofał" - taka informacja nadeszła z Argentyny. Oznaczała, że Rafał Sonik stracił najgroźniejszego rywala w Dakarze.