Dwaj medycy uhonorowani zostali prestiżową nagrodą WHO przyznawaną za szczególne osiągnięcia w zakresie rozwoju ochrony zdrowia publicznego. Ceremonia wręczenia nagrody odbyła się 27 maja w Genewie podczas 75. Gali World Health Organisation.
Dr hab. Sylweriusz Kosiński jest naczelnym lekarzem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także członkiem Rady Fundacji Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR. Jest ekspertem w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii. Na co dzień pracuje w Szpitalu Powiatowym w Zakopanem. Działa także w Krakowie. Tam kilka lat temu wraz z dr. hab. Tomaszem Darochą, specjalizującym się w metodach leczenia z wykorzystaniem metod terapii pozaustrojowej, stworzyli pierwsze w Polsce i jedno z pierwszych na świecie Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej.
- Prace w tym zakresie obaj eksperci rozpoczęli już w 2013 roku, wykorzystując w niezwykle innowacyjny sposób aparaturę ECMO, mogącą w sztuczny sposób zastąpić pracę płuc i serca, do pozaustrojowego ogrzewania krwi - informuje Fundacja Ratownictwa Tatrzańskiego TOPR.
Centrum odniosło dziesiątki spektakularnych sukcesów w leczeniu niezwykle trudnych przypadków hipotermii, w tym uratowanie 2-letniego dziecka, którego temperatura ciała wynosiła 12,7 stopnia, co prawdopodobnie jest światowym rekordem w tym zakresie. Innym znanym przypadkiem jest kobieta wyciągnięta z lawiny przez TOPR. Jej temperatura w chwili wydobycia spod śniegu wyniosła 16,9 stopnia Celsjusza.
Jak informuje TOPR, odbierając nagrodę Sylweriusz Kosiński powiedział: „Ta nagroda to nie tylko wyróżnienie, ale także wyzwanie. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. To co osiągnęliśmy, to tylko początek i wiele możemy jeszcze osiągnąć”.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
