Wieczysta Kraków - Orzeł Ryczów 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Zębala 9, 1:1 Zieliński 22, 2:1 Zieliński 63, 3:1 Skrzypek 89, 4:1 Frańczak 90+2.
Wieczysta: Miśkiewicz - Frańczak, Kalemba, Jurkowski, Kura (64 Guzik) - Madejski, Pietras, Zieliński, Gawęcki (66 Krasuski), Kumah (86 Słonina) - Pachowicz (46 Skrzypek).
Orzeł: Kawaler - Gołdowski, Para, Skwarczeński, Ptak - Kowalówka (53 Kęska), Smagło, Porębski (64 Drobniak), Wojcieszyński, Włosiak (72 Żerdecki) - Zębala (89 Woźniak).
Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko). Żółte kartki: Kura, Frańczak, Kumah - Gołdowski(dwie), Żerdecki, Wojcieszyński; czerwona kartka: Gołdowski(62). Widzów: 500.
Faworyzowana Wieczysta awansowała do finału, ale Orzeł wysoko zawiesił jej poprzeczkę i tej porażki nie musi się wstydzić.
Niespodziewanie to goście objęli prowadzenie, gdy podanie z prawej strony Gołdowskiego uderzeniem pod poprzeczkę zamknął Zębala. Gospodarze naciskali, ale brakowało klarownej okazji bramkowej. Wyrównanie padło w 22 min w trochę niecodziennych okolicznościach. Po dalekim zagraniu goście wygrali pojedynek główkowy w swoim polu karnym, lecz piłka trafiła w okolice linii 16 m do Zielińskiego, które z woleja huknął nie do obrony.
Orzeł skutecznie się bronił, nie dopuszczając do groźniejszych sytuacji, ale po godzinie gry jego zadanie stało się trudniejsze. Najpierw czerwoną kartkę, za drugą żółtą po faulu przed polem karnym, dostał Gołdowski. Z podyktowanego po tej sytuacji rzutu wolnego Zieliński strzelił groźnie, lecz bramkarz wybił piłkę na róg. A po tym kornerze Zieliński w zamieszaniu z bliska trafił do siatki na 2:1.
Orzeł mógł po chwili wyrównać, lecz płaskie uderzenie Kęski obronił Miśkiewicz. Faworyt wątpliwości rozwiał dopiero w końcówce. Najpierw centrę Frańczaka (poprzedzoną efektywnym zagraniem piętą Madejskiego) wolejem przy dalszym słupku zamknął Skrzypek. A po chwili dośrodkowanie Madejskiego z kornera Frańczak sfinalizował celnym strzałem głową.
Kibice na meczu Wieczysta - Orzeł Ryczów. Sławek Peszko tym ...
Rywalem Wieczystej w finale na szczeblu MZPN będzie triumfator meczu (19 lipca): Unia Tarnów - Podhale Nowy Targ.
