Od 1 stycznia 2017 r. na trasie Olkusz - Kraków i Wolbrom - Kraków mają jeździć autobusy w ramach systemu Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej. To oznacza, że na jednym bilecie będzie można korzystać z przejazdu na tych trasach oraz z komunikacji miejskiej w Krakowie i Olkuszu. Mieszkańcy cieszą się, że będzie wreszcie alternatywa do kursujących busów. Lokalni przewoźnicy wręcz przeciwnie. Obawiają się, że część ich firm zbankrutuje.
- To fantastyczna wiadomość! - komentuje Monika Tadys, która codziennie dojeżdża z Olkusza do stolicy Małopolski. - W końcu nie będę zmuszona cisnąć się w tych busach i użerać z nieuprzejmymi kierowcami - dodaje. Podobnego zdania są inni pasażerowie, których spotkaliśmy w sobotnie przedpołudnie na przystanku przy Supersamie. - Fajnie, że będzie możliwość podróżowania na jednym bilecie - cieszy się Michał Kocjan. - Teraz nie ma żadnej alternatywy. Są tylko busy. A dobrze mieć możliwość wyboru - dodaje Anna Wrzosek, która mieszka pod Wolbromiem.
Na razie nie wiadomo, jak dużo kursów będzie realizowanych dzienie i ile będzie kosztował bilet. Jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, to na razie program pilotażowy. Potrwa do końca grudnia 2021 r. Obecnie Małopolska Karta Aglomeracyjna daje możliwość korzystania z systemów Komunikacji Miejskiej w Krakowie i Tarnowie, wybranych usług świadczonych przez Koleje Małopolskie i Przewozy Regionalne, a także parkingów Park & Ride i systemu rowerów miejskich.
Od stycznia 2017 r. autobusy w ramach systemu będą jeździć nie tylko do Olkusza i Wolbromia, ale też na kilku innych trasach: Kraków - Myślenice, Kraków - Proszowice, Tarnów - Gorlice oraz Wieliczka - Limanowa. Na razie trwają przygotowania do rozpisania przetargu na firmę obsługującą nowe połączenia. Docelowo system obejmie m.in. połączenia na całej sieci kolejowej w Małopolsce, linie autobusowe o charakterze użyteczności publicznej, a w przypadku zainteresowania również prywatnych przewoźników, systemy transportu miejskiego w poszczególnych miastach oraz strefy płatnego parkowania.
- Na pewno będzie to duża oszczędność dla pasażerów - mówi Łukasz Kmita, szef Związku Komunalnego Gmin „Komunikacja Międzygminna” w Olkuszu. - Też chcielibyśmy, żeby poprawić dojazd do Krakowa. Jeśli pojawi się propozycja włączenia olkuskiej komunikacji do MKA, jesteśmy otwarci na rozmowy. Dysponujemy dworcami, które mogłyby obsługiwać nowe połączenia autobusowe. Liczymy też na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego w kwestii rozbudowy naszego systemu komunikacyjnego.
Właściciel busów są w strachu. - Staramy się, żeby nasze auta były coraz lepsze, ale to kosztuje - zwraca uwagę przewoźnik Janusz Sioła z Olkusza. - Dużego przewoźnika stać, żeby kupić naraz 15 autokarów, wartych milion złotych każdy. Mniejszego przedsiębiorcę nie. Dlatego żaden z nas nie będzie pewnie mógł stanąć do przetargu na obsługę nowego połączenia - mówi.
Przewoźnicy boją się jednak najbardziej tego, że gdy będą nowe połączenia, oni nie dostaną zezwolenia na obsługę tej linii. Teraz mają zgodę tylko do końca grudnia 2016 roku. - Każdy z nas ma po kilkanaście busów w leasingu. Czy ktoś, kto wpadł na ten pomysł, pomyślał co będzie jeśli nie będziemy mogli jeździć? Jak będziemy wtedy mogli spłacać auta? - pyta Sioła.W biurze prasowym UM uspokajają, że nie przewidują wyłączności w obsłudze danej linii komunikacyjnej.
Obecnie trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu.
Koleją do Krakowa
Olkusz jest obecnie jedynym miastem powiatowym w Małopolsce zachodniej, które jest skomunikowane z Krakowem wyłącznie za pomocą busów. Dlatego zarząd powiatu olkuskiego ma wystąpić do marszałka województwa z propozycją rozbudowy szybkiej kolei aglomeracyjnej o odcinek Olkusz - Kraków.
Oświęcim
W najlepszej sytuacji są mieszkańcy Oświęcimia. Dziennie na dwóch liniach kursuje do Krakowa kilkanaście par pociągów. Rano jeżdżą nawet co pół godziny. Jazda zajmuje ok. 1 godz. 40 minut. Pierwszy pociąg z Oświęcimia do Krakowa odjeżdża o godz. 3.17, ostatni - 19.47. Z Krakowa do Oświęcimia pociągi ruszają o godz. 3.33. Ostatni wyjeżdża o godz. 22.02.
Chrzanów
Sporo pociągów do Krakowa kursuje z Chrzanowa. Pierwszy jedzie o godz. 3.46, ostatni - 20.15. Z Krakowa do Chrzanowa pierwszy skład rusza o godz. 3.33, ostatni o 21.40. Podróż trwa ok. 1 godz. 15 min.
Wadowice
Sześć par pociągów jeździ na trasie Wadowice - Kraków. Z Wadowic pierwszy pociąg rusza o godz. 5.09, ostatni o godz. 20.02. W drugą stronę pierwszy jest o godz. 6.07, ostatni - 18.12. Podróż trwa ok. 1 godz. 40 min.
Współpraca: Amadeusz Calik
