https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowe ceny mieszkań pod Wawelem. Kraków dogania Warszawę, mimo że wzrasta liczba lokali oferowanych przez deweloperów

Piotr Tymczak
Ceny mieszkań w Krakowie są już rekordowe.
Ceny mieszkań w Krakowie są już rekordowe. Anna Kaczmarz
Według Eurostatu polskie mieszkania drożeją najszybciej w całej Unii Europejskiej, a NBP przewiduje w 2024 r. kolejny, tym razem 11-procentowy wzrost cen. Tendencja zwyżkowa jest dostrzegalna niemal we wszystkich największych miastach, ale szczególnie widoczna w Krakowie i Warszawie. W tych dwóch miastach ceny mieszkań są już porównywalne.

W IV kwartale 2023 roku ceny mieszkań w Polsce wzrosły o 4,8 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału - informuje Eurostat. Stawia nas to na pierwszym miejscu spośród wszystkich państw Unii Europejskiej. Za naszymi plecami uplasowały się Chorwacja (+3,4 proc.), a dalej - Irlandia (+3 proc.), Islandia (+2,5 proc.), Słowenia (+2,4 proc.) i Belgia (+2,2 proc.).

- Bezpośredni wpływ na tak znaczący wzrost cen na polskim rynku mogło mieć wprowadzenie w lipcu zeszłego roku rządowego programu “Bezpieczny Kredyt 2%”. Jego start spowodował zwiększone zainteresowanie zakupem nieruchomości, co w prostej linii skutkowało lawinowym zwiększeniem popytu. Jednocześnie ograniczone zasoby mieszkań doprowadziły do dalszego wzrostu cen, co mogło stanowić nie lada wyzwanie dla osób poszukujących niedrogiego lokum - komentuje Tomasz Delowski z Tętnowski Development.

Wyższe ceny nieruchomości są zauważalne również w pierwszym miesiącach 2024 r. Z raportu Expandera i Rentier.io. wynika, że w lutym, na tle stycznia, wzrosty pojawiły się w 13 z 17 badanych miast. Największe z nich odnotowano w Katowicach (+8 proc.), a wysoko pod tym względem plasują się również Sosnowiec (+6 proc.), Rzeszów (+5 proc.) i Kraków (+4 proc.).

Patrząc natomiast na zmiany roczne, szczególnie mocno wyróżniają się przede wszystkim trzy duże aglomeracje – Kraków, Katowice oraz Warszawa. W Krakowie na przestrzeni roku przeciętna cena ofertowa znacznie wzrosła - z 11,3 tys. zł/mkw. do 15,6 tys. zł/mkw., czyli niemal o 40 proc., doganiając tym samym stolicę, która od dawna kojarzy się przecież z najwyższymi stawkami.

W Katowicach ceny poszły w górę przeciętnie o 29 proc., a w Warszawie - o 28 proc. Ponad 20-procentowe wzrosty odnotowano również w Łodzi i we Wrocławiu. Niewiele mniej zanotowały Poznań i Toruń - po 19 proc.

Pierwsze dane za marzec br., podawane przez portal Rynek Pierwotny, także wskazują na wzrosty. Nie są one jednak tak dynamiczne, jak w ciągu stycznia i lutego, a w kilku miastach pojawiła się nawet pewna stabilizacja. W Warszawie średnia cena mieszkań wyniosła w tym miesiącu 17,5 tys. zł/mkw., a co za tym idzie stolica odnotowała 2 proc. zmianę średniej ceny ofertowej względem poprzedniego miesiąca. Trójmiasto i Poznań to zaś wzrosty rzędu 1 proc. W Krakowie średnia cena mkw. dalej utrzymuje się na poziomie ok. 16 tys. zł. Zdaniem analityków rynku może być to spowodowane wyższą niż dotychczas podażą - na koniec miesiąca tamtejsi deweloperzy posiadali 5 139 ofert nowych lokali, czyli o 292 szt. więcej niż w lutym.

- Marzec, przynajmniej na tle ostatnich miesięcy, wyglądał relatywnie spokojnie, chociaż i wtedy w wielu miastach miały miejsce wzrosty stawek za mkw. Czekają nas one również w przyszłości, bo sygnałów odwrócenia tego trendu nie widać. Kredytobiorcy wypatrują więc uruchomienia systemu dopłat do kredytów, który stanowił główną obietnicę wyborczą obecnego rządu i wzbudza wśród społeczeństwa nadzieję na łatwą spłatę swojego zobowiązania - mówi Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Q3D Locum. - Data wprowadzenia “Kredytu na start” może być tym samym, czym była dla rynku data oficjalnego zapowiedzenia “Bezpiecznego kredytu 2%”, a więc momentem szybkiego wzrostu zainteresowania konsumentów. Jednak musi za tym podążyć również podaż, inaczej będziemy świadkami kolejnych skoków cenowych - dodaje.

Café Zakopianka przy Plantach Krakowski lata świetności ma za sobą. Teraz lokal popada w ruinę.

Kraków. Legendarna kawiarnia przy Plantach popada w ruinę. R...

Skąd tak dynamicznie rosnące ceny? W raporcie NBP czytamy, że winny jest “brak długotrwałych perspektyw stabilnego i satysfakcjonującego popytu na mieszkania w otoczeniu rosnących kosztów budowy, słabej sytuacji finansowej części deweloperów, a także brak gruntów i pozwoleń na budowę”.

Analitycy rynku zauważają, że czynniki te poskutkowały ostrożnością deweloperów przed przeinwestowaniem lub nawet brakiem możliwości uruchamiania nowych inwestycji. Na ogólnopolską stagnację w kontekście podaży wskazują zresztą dane GUS. W całym 2023 r. we wszystkich formach budownictwa oddano do użytkowania mniej mieszkań niż przed rokiem (o 7,6 proc.). Spadła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym (o 19 proc.) oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto (o 5,6 proc.).

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska