Rekordzistka z krakowskiego Jubilata. Pani Lucyna przepracowała w znanym domu handlowym pół wieku. Od dziecka marzyła o takim zajęciu

Pani Lucyna już kilka lat temu przekroczyła wiek emerytalny, ale jak podkreśla, nie potrafi rozstać się z pracą. Od 1974 r. przeszła przez wszystkie działy znanego w Krakowie domu handlowego. Dziś pracuje na parterze w dziale spożywczym.

- Lubię czuć się potrzebna. Ta praca mnie nie męczy, przyzwyczaiłam się do tego, że codziennie robię kilometrówkę między regałami i doglądam czy wszystko jest dobrze wyeksponowane - mówi pracownica Jubilata.

Znakiem rozpoznawczym pani Lucyny jest jej uśmiech. Sama przyznaje, że nie potrafi się nie uśmiechać.

- Uśmiech często mi pomaga w pracy. Czasem zdarza się, że klient jest z czegoś niezadowolony. Podchodzę, uśmiecham się i zawsze spokojnie próbuję z nim rozwiązać problem. Prawie zawsze się udaje - dodaje.

Koledzy i koleżanki z Jubilata postanowili uczcić 50-lecie stażu pracy pani Lucyny. Był tort urodzinowy, odśpiewane sto lat i życzenia.

- Było mi bardzo miło, że zostałam tam uhonorowana. Sama nie wiem, kiedy te pół wieku zleciało - przyznaje jubilatka.

Dom Handlowy Jubilat został oddany do użytku w 1969 roku. Modernistyczny budynek stanął u zbiegu al. Trzech Wieszczów i ul. Zwierzynieckiej. Od momentu otwarcia przez niemal trzy dekady był największym domem towarowym w Krakowie. Wiele osób wciąż zachwyca się wyjątkową architekturą tego budynku, która od otwarcia właściwie się nie zmieniła.

Należący do "Społem" budynek został pierwotnie zaprojektowany przez Henryka Marconiego, ale koncepcja architektoniczna nie przypadła do gustu ówczesnym władzom i ostatecznie Jubilat zaprojektowała Jadwiga Sanicka.

Było to powodem przesunięcia rozpoczęcia budowy. Otwarcie budynku zlokalizowanego na rogu ulic Zwierzynieckiej i alei Zygmunta Krasińskiego nastąpiło 20 lipca 1969 roku.

Modernistyczny siedmiopiętrowy budynek o powierzchni ponad 4 tysięcy m2 był handlową dumą Krakowa i największym wówczas punktem handlowym.