Juventus ma zamiar zająć miejsce gwarantujące mu grę w Lidze Mistrzów w następnym sezonie, ale na razie robi to nieudolnie. Co chwilę traci punkty, przez co nie może uciec drużynom znajdującym się tuż za nim. Przede wszystkim Atalancie, ale za chwilę na wyciągnięcie ręki "Starą Damę" może mieć Lazio.
Natomiast Torino znajduje się w środku tabeli i wszystko wskazuje na to, że nie ekipie z Karolem Linettym w składzie nie grozi spadek, ale o miejsce w europejskich pucharach może być bardzo trudno. Jednak w derbach zawiesiła wysoko poprzeczkę.
Choć w piątkowy wieczór to Juventus był drużyną przeważającą. Już w 13. minucie spotkania Matthijs de Ligt wykorzystał podanie Juana Cuadrado i gospodarze objęli prowadzenie. Goście wyrównali w 62. minucie. Josip Brekalo zbiegł do linii końcowej i dośrodkował przed bramkę Wojciecha Szczęsnego. Tor lotu piłki próbował przeciąć Alex Sandro, ale bezskutecznie. Futbolówka idealnie spadła więc na nogę Andrei Belottiego, który strzałem wolejem pokonał bramkarza reprezentacji Polski.
Zobacz gola puszczonego przez Wojciecha Szczęsnego
Szczęsny rozegrał całe spotkanie i obronił trzy strzały. Na ławce rezerwowych mecz przesiedział Linetty. Podział punktów oznacza, że Juve po 26 meczach zajmuje czwarte miejsce i ma na koncie 47 punktów. Do pierwszego AC Milan traci osiem punktów, ale drużyna z Mediolanu swój mecz tej serii rozegra w sobotę (z Salernitaną). Torino jest z kolei dziesiąte z dorobkiem 33 punktów.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
