https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Reprywatyzacja w Krakowie. Znamy wyniki społecznego audytu

Bartosz Dybała
Stowarzyszenie Miasto Wspólne przedstawiło wnioski ze społecznego audytu reprywatyzacji w Krakowie. Wynika z niego, że w przypadku 47 budynków nie doszło do przejęcia przez Skarb Państwa, choć zostały za nie wypłacone odszkodowania przedwojennym właścicielom.

W ramach audytu Stowarzyszenie zweryfikowało 207 krakowskich nieruchomości. 47 z nich nie przeszło na własność Skarbu Państwa, mimo że za te budynki zostały wypłacone odszkodowania przedwojennym właścicielom. W 26 przypadkach trafiły w ręce prywatne.

- Zgłosiliśmy 27 adresów do prokuratury w celu ich dalszej weryfikacji - przyznała Weronika Śmigielska z zarządu Stowarzyszenia. Z kolei Tomasz Leśniak stwierdził, że zaniechania sięgają jeszcze okresu PRL.

Zdaniem stowarzyszenia jedną z przyczyn tego, że budynki, za które zostały wypłacone odszkodowania, trafiły w ręce prywatne, jest przewlekłość postępowań, prowadzonych przez Ministerstwo Finansów. W niektórych przypadkach w ogóle nie były wszczynane. O co chodzi? Jeśli za daną kamienicę zostało wypłacone odszkodowanie, resort powinien wszcząć postępowanie, zmierzające do wydania decyzji, potwierdzającej ten fakt. W wielu przypadkach tak się nie działo, zatem taka informacja nie była wpisywana do księgi wieczystej. Wobec tego budynek mógł być swobodnie sprzedawany.

Stowarzyszenie opublikowało również kolejne adresy budynków, które nie przeszły na własność skarbu państwa, a powinny. Są to:

- Biskupia 4;
- Brzozowa 12;
- Dajwór 4;
- Gertrudy 7;
- Karmelicka 28;
- Krakowska 23;
- Limanowskiego 28/Czarnieckiego 2;
- Limanowskiego 46;
- Ogrodowa 3;
- Przemyska 8
- Stradomska 23;
- Tatarska 3;
- Zyblikiewicza 11

ZOBACZ KONIECZNIE:

Autor: Bartosz Dybała

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pimpuś
Miasto Kraków zamieniło się na działki z klasztorem Sióstr Norbertanek. Norbertanki oddały Krakowowi przejęty wcześniej stadion MKS Cracovia. W zamian otrzymały kilka nieruchomości (w tym jedną w śródmieściu), których wartość w 2005 r. wyceniono na 4,3 mln zł. Miasto dopłaciło siostrom dodatkowo prawie 6,7 mln zł.

* Instytutowi Córek Maryi Sióstr Pobożnych przekazano publiczną szkołę podstawową. Ponieważ na terenie szkoły znajdowały się mieszkania z lokatorami, miasto zobowiązało się do znalezienia lokatorom innych mieszkań.

* Stowarzyszeniu Apostolstwa Katolickiego Księży Pallotynów przekazano publiczną szkołę podstawową. Oddano ją w użytkowanie kościoła od razu na 50 lat.

* Parafia Podwozia Krzyża Świętego kupiła w trybie bezprzetargowym działkę wycenioną na 206 tys. zł. Parafii udzielono bonifikaty w wysokości 99 proc.

* Zgromadzeniu Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo przekazano nieruchomości o łącznej wartości 5,9 mln zł (wartość wg cen z 2006 r.). Była to rekompensata za budynek, który w 1962 r. państwo odkupiło od księży misjonarzy, płacąc im według ówczesnych cen 85,9 tys. zł. W budynku urządzono przedszkole. Zakonnicy twierdzili, że nie podjęli pieniędzy. Ponieważ nie zachowały się dokumenty z 1962 r., uznano, że zakonnicy rzeczywiście nie odebrali zapłaty i przyznano im rekompensatę.

***

Wszystko to marność przy tym, co wyprawia Komisja Majątkowa działająca przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Przyznaje ona Kościołowi katolickiemu ziemię jako rekompensatę za mienie rzekomo bądź faktycznie odebrane instytucjom kościelnym przez władze PRL. Kościół katolicki jest dziś właścicielem 350 ha w Krakowie. Wartość tych nieruchomości ocenia się na co najmniej 1 mld zł. Według niektórych ocen krakowskie grunty i budynki, którymi obdarowano kler, warte są nawet kilka miliardów.

Władze miasta często nie mają zielonego pojęcia o tym, co Komisja Majątkowa zamierza przekazać Kościołowi. Ogłoszono przetarg na sprzedaż jednej z atrakcyjnych działek. Przetarg został przeprowadzony. Najwyższa oferta to 9,5 mln zł. Przetarg trzeba było unieważnić, ponieważ okazało się, że sprzedawaną ziemię Komisja Majątkowa kilka dni wcześniej zdążyła odebrać miastu i przekazać bazylice Mariackiej.

Bazylika Mariacka stała się posiadaczem zabytkowych kamienic wokół Rynku Głównego, gdzie znajdują się m.in. hotel Wit Stwosz, kawiarnia, sklepy. Kuria archidiecezjalna uwłaszczyła się (nie licząc kilkudziesięciu hektarów poza miastem, w tym kilkunastu działek położonych przy autostradzie) na terenach, na których znajdują się budynki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Teatr Cricot 2, Filharmonia Krakowska. Do kościoła należy kamienica przy ul. Floriańskiej z McDonaldem, część gruntów użytkowanych przez Akademię Górniczo-Hutniczą, Akademię Rolniczą, trzy ogródki działkowe. Augustianie dostali 30 ha. Norbertanki otrzymały 50 ha. Dominikanom przypadło już (według różnych szacunków) od 42 do 70 ha Krakowa. Na gruntach, które Kościołowi przekazała Komisja Majątkowa, a Kościół później spieniężył, powstały m.in.: hipermarket HIT, Multikino, aquapark.

Zakonowi cystersów w 1994 r. przyznano 4 ha Krakowa. Komisja Majątkowa przyjęła, że cystersom należy się równowartość 90 mln zł. W 2006 r. cystersi otrzymali więc kolejne 45 ha miasta. Wśród nowych dóbr kościelnych było siedem działek położonych wcentrum Krakowa, niektóre oddalone 2 km od Wawelu. Komisja Majątkowa przekazała je Kościołowi mimo protestów władz miasta, które dowodziły, że w planach rozwoju Krakowa działki te mają strategiczne znaczenie. Działki nigdy nie należały do cystersów, ale się spodobały. Zakonnicy wskazali je i dostali to, co chcieli. Wartość działek oceniono na co najmniej 24 mln zł. Prezydent Jacek Majchrowski bezskutecznie walczył w sądzie administracyjnym o odzyskanie tych nieruchomości.

***

Prezydent Krakowa postanowił zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego Ustawę o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego. Chodziło o to, że decyzje Komisji Majątkowej podejmowane są zaocznie i ni
P
Pimpuś
Autor
MATEUSZ CIEŚLAK
Jak oddaje się Kraków
numer 32/09
…po kawałku aż do stworzenia kościelnego jak Watykan miasta.

20 sierpnia 1993 r. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę nr XCI/595/93 w sprawie zasad zaspokajania roszczeń majątkowych Kościoła katolickiego i innych Kościołów. Rada upoważniła Zarząd Miasta do decydowania o oddawaniu Kościołowi nieruchomości.

Nakazywała prezydentowi, by w sytuacjach tzw. oczywistych grzecznie wyzbywał się mienia publicznego, dając to, czego Kościół sobie życzy. Zaś w sprawach mniej jasnych zawierał ugody. Innymi słowy, by również wtedy obdarowywał Kościół gruntami i budynkami.

Tylko w ciągu ostatniego dziesięciolecia można doliczyć się około 40 uchwał i zarządzeń, na mocy których różnym instytucjom kościelnym oddawano za darmo, sprzedawano za grosze, przekazywano w wieloletnią dzierżawę kolejne szkoły, przedszkola, kamienice, działki budowlane, a nawet drogi. A potem zwalniano z podatków i innych opłat. Działo się to niezależnie od decyzji Komisji Majątkowej, która przekazywała Kościołowi znacznie cenniejsze dobra położone w Krakowie. I tak na przykład: * Miasto Kraków wystąpiło do marszałka województwa małopolskiego, by zrezygnował z opłat gruntowych za ziemię, na której powstawał nowy kościół i dom parafialny w Krakowie-Podgórzu. Zwolnienie miało obejmować lata 2003-2012.
R
Reader
dobrze, ze w koncu ktos sie za to zabral
f
f
za co im chwała czy z tego choć jedna rodzina wyrzucona na bruk wróci do swojego mieszkania ?
L
LK
no i co z tego wynika ? czy ktoś ponosi za tę sytuacje jakieś konsekwencje czy tylko młodzi prawnicy szukają pracy dla siebie. jeszcze raz pytam co z tego ?
k
krk
powinni sprawdzic jeszxze nieruchomosci lezace na terenie powiatu krakowskiego ...
i tam sa pewne niescislosci...
o
olo
Chwała im za to
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska