Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resort kultury: nie wpłynął wniosek o odwołanie małopolskiej konserwator zabytków

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Monika Bogdanowska
Monika Bogdanowska Andrzej Banas / Polska Press
Jak ustaliliśmy, do resortu kultury nie wpłynął wniosek wojewody małopolskiego o odwołanie małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. - W Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu nie są zatem prowadzone czynności związane z odwołaniem prof. Moniki Bogdanowskiej - poinformowali nas przedstawiciele resortu.

FLESZ - Trzy miesiące chorobowego, koniec raju dla symulantów!

od 16 lat

Co z odwołaniem Moniki Bogdanowskiej?

We wtorek (31.08) rano pojawiła się informacja, że małopolska wojewódzka konserwator zabytków Monika Bogdanowska ma zostać odwołana ze stanowiska. Jak podali reporterzy RMF FM, wniosek o odwołanie Bogdanowskiej leży już na biurku w resorcie kultury.

Dziennikarzom "Gazety Krakowskiej" i "Dziennika Polskiego" przedstawiciele resortu kultury przekazali, że nie są prowadzone czynności, związane z odwołaniem Moniki Bogdanowskiej ze stanowiska wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Nie komentujemy podawanych w mediach informacji o odwołaniu dr hab. Moniki Bogdanowskiej ze stanowiska, żadne dokumenty w tej sprawie nie zostały przekazane Małopolskiej Konserwator Zabytków, w związku z powyższym odsyłamy do rzecznika Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego - powiedziała nam Magdalena Miszczyk, rzecznik prasowa WUOZ w Krakowie.

Z medialnych informacji wynikało, że ewentualne odwołanie Moniki Bogdanowskiej może być pokłosiem kontroli, jaka była prowadzona przez służby wojewody małopolskiego Łukasza Kmity w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków. Jak udało nam się dowiedzieć, czynności kontrolne faktycznie były prowadzone: w czerwcu i lipcu. Nie była to kontrola rutynowa, odbywająca się w określonych terminach. - Była dokonywana na czyjś wniosek, niestety nie wiem, na czyj. Nie dostaliśmy takiej informacji, a tylko zawiadomienie o przeprowadzeniu kontroli - słyszymy od Magdaleny Miszczyk.

Rzeczniczka podkreśla, że kontrola została zakończona wynikiem pozytywnym. Dopytywana o szczegóły uściśla, że odnośnie jednego z badanych obszarów - dotacji - została wystawiona ocena pozytywna, natomiast jeśli chodzi o terminowość załatwiania spraw (wydawania decyzji, pozwoleń itp.) - "ocena pozytywna z nieprawidłowościami".

- Wiadomo, że są pewne nieprawidłowości, zostały one opisane w raporcie, do tego dostaliśmy zalecenia pokontrolne. Ale nie ma tutaj oceny negatywnej, więc jesteśmy zaskoczeni tym, co czytamy w mediach o odwołaniu dr Bogdanowskiej ze stanowiska, nie wpłynęły żadne dokumenty do nas do urzędu w tej sprawie - podkreśla Magdalena Miszczyk.

- Na tym etapie nie komentujemy sprawy, odsyłamy do ministerstwa kultury - powiedziała nam Joanna Paździo, rzecznik prasowa MUW.

Informacja o rzekomo planowanym odwołaniu Bogdanowskiej wywołała niemałe zdziwienie w Krakowie.

Architekt Borys Czarakcziew, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, którego pytamy o opinię na temat działań Moniki Bogdanowskiej, od razu zaznacza, że może odnieść się tylko do jej aktywności w SKOZK. - Pani Monika Bogdanowska wykazywała się dużą ostrożnością, ale i atencją jeśli chodzi o zabytki. Posiada niewątpliwie dużą wiedzę, która dla SKOZK jest bardzo przydatna. Stąd też zapadła decyzja, poparta głosowaniem, aby w lipcu br. weszła ona do składu prezydium Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Miałem możliwość rozmawiać z panią Bogdanowską na tematy, dotyczące problemów technicznych, dotyczących zabytków w obrębie ścisłego centrum. Muszę przyznać, że wiedza pani Bogdanowskiej w pełni potwierdzała słuszność zajmowania przez nią stanowiska wojewódzkiego konserwatora - powiedział nam Czarakcziew.

Zaskoczony doniesieniami jest dr Krzysztof Wielgus, ekspert Twierdzy Kraków: - Jestem w stałym kontakcie z panią konserwator. W tym tygodniu mamy rozmawiać na temat zabytków na Podhalu. Gdyby doszło do odwołania pani Bogdanowskiej, byłaby to ogromna strata. Nie tylko jeśli chodzi o ochronę zabytków fortyfikacyjnych, ale nazwijmy to: zabytków trochę niechcianych, porzuconych, zabytków ery industrialnej: czyli przemysłu, drogownictwa.

Jako atut Bogdanowskiej wymienia fakt, że ma ona bardzo dobry kontakt ze środowiskami miejskich aktywistów. - To bardzo istotne, aby wsłuchiwać się w ich głos - dodaje Wielgus. Ceni wojewódzką konserwator za ochronę zabytków nieoczywistych - w tym pochodzących z czasów pierwszej i drugiej rewolucji przemysłowej. - Ponadto pani Bogdanowska ma bardzo duże zrozumienie również dla architektury drewnianej, wsi, która to architektura szybko znika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska