FLESZ - Trzy miesiące chorobowego, koniec raju dla symulantów!

Co z odwołaniem Moniki Bogdanowskiej?
We wtorek (31.08) rano pojawiła się informacja, że małopolska wojewódzka konserwator zabytków Monika Bogdanowska ma zostać odwołana ze stanowiska. Jak podali reporterzy RMF FM, wniosek o odwołanie Bogdanowskiej leży już na biurku w resorcie kultury.
Dziennikarzom "Gazety Krakowskiej" i "Dziennika Polskiego" przedstawiciele resortu kultury przekazali, że nie są prowadzone czynności, związane z odwołaniem Moniki Bogdanowskiej ze stanowiska wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Nie komentujemy podawanych w mediach informacji o odwołaniu dr hab. Moniki Bogdanowskiej ze stanowiska, żadne dokumenty w tej sprawie nie zostały przekazane Małopolskiej Konserwator Zabytków, w związku z powyższym odsyłamy do rzecznika Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego - powiedziała nam Magdalena Miszczyk, rzecznik prasowa WUOZ w Krakowie.
Z medialnych informacji wynikało, że ewentualne odwołanie Moniki Bogdanowskiej może być pokłosiem kontroli, jaka była prowadzona przez służby wojewody małopolskiego Łukasza Kmity w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków. Jak udało nam się dowiedzieć, czynności kontrolne faktycznie były prowadzone: w czerwcu i lipcu. Nie była to kontrola rutynowa, odbywająca się w określonych terminach. - Była dokonywana na czyjś wniosek, niestety nie wiem, na czyj. Nie dostaliśmy takiej informacji, a tylko zawiadomienie o przeprowadzeniu kontroli - słyszymy od Magdaleny Miszczyk.
Rzeczniczka podkreśla, że kontrola została zakończona wynikiem pozytywnym. Dopytywana o szczegóły uściśla, że odnośnie jednego z badanych obszarów - dotacji - została wystawiona ocena pozytywna, natomiast jeśli chodzi o terminowość załatwiania spraw (wydawania decyzji, pozwoleń itp.) - "ocena pozytywna z nieprawidłowościami".
- Wiadomo, że są pewne nieprawidłowości, zostały one opisane w raporcie, do tego dostaliśmy zalecenia pokontrolne. Ale nie ma tutaj oceny negatywnej, więc jesteśmy zaskoczeni tym, co czytamy w mediach o odwołaniu dr Bogdanowskiej ze stanowiska, nie wpłynęły żadne dokumenty do nas do urzędu w tej sprawie - podkreśla Magdalena Miszczyk.
- Na tym etapie nie komentujemy sprawy, odsyłamy do ministerstwa kultury - powiedziała nam Joanna Paździo, rzecznik prasowa MUW.
Informacja o rzekomo planowanym odwołaniu Bogdanowskiej wywołała niemałe zdziwienie w Krakowie.
Architekt Borys Czarakcziew, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, którego pytamy o opinię na temat działań Moniki Bogdanowskiej, od razu zaznacza, że może odnieść się tylko do jej aktywności w SKOZK. - Pani Monika Bogdanowska wykazywała się dużą ostrożnością, ale i atencją jeśli chodzi o zabytki. Posiada niewątpliwie dużą wiedzę, która dla SKOZK jest bardzo przydatna. Stąd też zapadła decyzja, poparta głosowaniem, aby w lipcu br. weszła ona do składu prezydium Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Miałem możliwość rozmawiać z panią Bogdanowską na tematy, dotyczące problemów technicznych, dotyczących zabytków w obrębie ścisłego centrum. Muszę przyznać, że wiedza pani Bogdanowskiej w pełni potwierdzała słuszność zajmowania przez nią stanowiska wojewódzkiego konserwatora - powiedział nam Czarakcziew.
Zaskoczony doniesieniami jest dr Krzysztof Wielgus, ekspert Twierdzy Kraków: - Jestem w stałym kontakcie z panią konserwator. W tym tygodniu mamy rozmawiać na temat zabytków na Podhalu. Gdyby doszło do odwołania pani Bogdanowskiej, byłaby to ogromna strata. Nie tylko jeśli chodzi o ochronę zabytków fortyfikacyjnych, ale nazwijmy to: zabytków trochę niechcianych, porzuconych, zabytków ery industrialnej: czyli przemysłu, drogownictwa.
Jako atut Bogdanowskiej wymienia fakt, że ma ona bardzo dobry kontakt ze środowiskami miejskich aktywistów. - To bardzo istotne, aby wsłuchiwać się w ich głos - dodaje Wielgus. Ceni wojewódzką konserwator za ochronę zabytków nieoczywistych - w tym pochodzących z czasów pierwszej i drugiej rewolucji przemysłowej. - Ponadto pani Bogdanowska ma bardzo duże zrozumienie również dla architektury drewnianej, wsi, która to architektura szybko znika.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało