https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rio 2016. Daszek: Na mecz z Niemcami wyjdziemy podwójnie zmobilizowani

Paweł Hochstim, Rio de Janeiro
Andrzej Szkocki
- Na mecz z Niemcami wyjdziemy podwójnie zmobilizowani, żeby wygrać ten medal dla Polski - mówi polski piłkarz ręczny Michał Daszek po przegranym po dogrywce jednym golem meczu z Danią w półfinale igrzysk w Rio de Janeiro.

Po Pana cudownej bramce doprowadziliśmy do dogrywki, ale niestety, choć polski zespół grał w przewadze to jednak lepiej zaczęli Duńczycy i chyba wtedy tak naprawdę zapewnili sobie zwycięstwo. Dlaczego?

Gdzieś może brak szczęścia, może inaczej by się to potoczyło, gdybyśmy dobrze zaczęli tę dogrywkę mając jednego zawodnika więcej. Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Nie ma co o tym myśleć, musimy wyczyścić głowy, bo mamy przed sobą jeszcze jeden ważny mecz. Najważniejszy dla wielu z nas w życiu. Więc nie ma co rozpamiętywać tej porażki.

A taki mecz w ogóle da się wyrzucić z głowy w ciągu trzydziestu godzin. Nam się jeszcze z emocji trzęsą ręce.

Nie mamy nic do stracenia, musimy to zrobić.

O brąz zagracie z Niemcami, którzy pokonali was w fazie grupowej.

Myślę, że Niemcy mogą mieć troszeczkę za dużo luzu w głowie, po wygrali z nami. My mamy tę przewagę, że teoretycznie stoimy na tej straconej pozycji, startujemy z tej pozycji, z której możemy ich czymś zaskoczyć. Trzeba to wykorzystać.

Czasu na regenerację macie mało.

Po siedmiu meczach zmęczenie jest i tak duże, więc ta regeneracja i tak nie byłaby za duża. Trzeba tylko wszystko wyrzucić z głowy. Wyjdziemy podwójnie zmobilizowani, żeby ten medal dla Polski wyrwać.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic nie fanatyk
wtedy kiedy nie cza
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska