Filip Pławiak debiutował na scenie już w podstawówce
Filip Pławiak to 34-letni aktor filmowy i telewizyjny. Zadebiutował w 2010 r. w filmie „Wenecja” Jana Jakuba Kolskiego, gdzie zagrał młodego zakonnika. Sławę przyniosła mu główna rola w w filmie „Czerwony Pająk” w reżyserii Marcina Koszałki, a rozpoznawalność pięć sezonów serialu TVN z serii „Chyłka”, gdzie grał Kordiana Oryńskiego zwanego „Zordonem”.
Filip Pławiak pochodzi z Witowic Górnych w gminie Łososina Dolna i jest synem Marka Pławiaka, byłego starosty nowosądeckiego a aktualnie dyrektora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu. Przygodę z aktorstwem rozpoczął już w Szkole Podstawowej w Żbikowicach. Grał w szkolnych przedstawieniach i brał udział w konkursach recytatorskich. Kontynuował ją w gimnazjum a następnie w II Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Sączu. Uczestniczył w zajęciach aktorskich w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Sączu i był też członkiem Teatru NSA, który powadził Janusz Michalik.
Po zdanej maturze chciał studiować aktorstwo, ale przystąpił też do egzaminu na studia informatyczne na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Udało mu się dostać na Wyższą Szkołę Filmową i Teatralną w Łodzi oraz na AGH. Ostatecznie wybrał aktorstwo.
Znacząca rola Pławiaka w serialu Netflix
Od kilku lat Filip Pławiak udowadnia, że wybrał właściwą drogę. Każdego roku można oglądać go w kolejnej, nowej produkcji. 2023 rok był niezwykle pracowity, a efekty będzie można zobaczyć już 28 lutego. Tego dnia na platformie Netflix swoją premierę będzie mieć finał popularnej trylogii, czyli „Rojst Millenium”.
Z informacji przekazanych przez Netflix wynika, że fani serii reżyserowanej przez Jana Holoubka otrzymają odpowiedzi na wiele pytań i dotrą do sedna śledztw i wspomnień. W trzecim sezonie „Rojst” oglądać będzie można dalsze losy bohaterów takich jak Anna Jass (Magdalena Różczka), Witolda Wanycza (Andrej Seweryn), czy Piotra Zarzyckiego (Dawid Ogrodnik). Pojawią się też nowe postacie, a wśród nich jedna z ważniejszych, czyli młody kierownik hotelu, w które wcieli się właśnie Filip Pławiak.
Co ciekawe w serialu „Rjost Millenium” będzie można zobaczyć także Michalinę Łabacz, prywatnie partnerkę Filipa Pławiaka.
Marcin Koszałka znów stawia na Filipa Pławiaka
Zaledwie kilka dni po premierze serialu, na ekrany kin wejdzie najnowszy film w reżyserii Marcina Koszałki. „Biała odwaga” swoją premierę będzie mieć 8 marca, a jednego z głównych bohaterów – Andrzeja – gra właśnie sądecki aktor. To kolejna rola, po „Czerwonym Pająku”, którą Filipowi Pławiakowi powierzył Marcin Koszałka.
To obraz, który dotyka przemilczanego tematu kolaboracji niektórych Górali z Podhala z nazistami podczas II wojny światowej. Nie jest to jednak film dokumentalny o Goralenvolku, a dramat pokazujący historię dwóch braci, których poróżniła miłość do jednej i tej samej kobiety.
Jędrek, grany przez Filipa Pławiaka, to utalentowany taternik, potomek znakomitego góralskiego rodu Zawrat. Lubi życie na krawędzi, wspinając się, wybiera najtrudniejsze drogi, a gdy kocha, to na zabój. Gdy rodzina decyduje, że Bronka, wybranka jego serca, wyjdzie za mąż za jego starszego brata Macieja – chłopak ucieka do Krakowa. Tam poznaje niemieckiego naukowca i alpinistę Wolframa, który głosi teorię, w myśl której Górale pochodzą od starogermańskiego plemienia Pragotów.
Po wybuchu II wojny światowej Niemcy oferują mieszkańcom Podhala współpracę. Maciej Zawrat ją odrzuca, Jędrek chcąc odzyskać ukochaną i ocalić swoją społeczność przed zagładą – podejmuje współpracę. Jak zakończy się ta historia? Tego dowiedzą się osoby, które w marcu wybiorą się do kin na „Białą odwagę”.
- Oto piękne i nietypowe pojazdy Kordiana, gwiazdy disco polo spod Nowego Sącza
- Sławomir i Kajra tak wyglądali zanim zyskali sławę
- Co hodują sądeczanie? Pytony, boa, pająki. Piękne i niebezpieczne zwierzęta
- Niektóre mają mroczną historię. Te budynki mają nawet po 100 lat i nadal zachwycają
- 18-letnia Martyna pokazała wielką formę w Hiszpanii! Ma srebro MŚ w bikini fitness
- Ma niezwykły talent. Emilia Dubiel ze Starego Sącza znów mistrzynią!
Lachy i Górale w obronie św. Jana Pawła II. Wyjątkowe wydarzenie w Starym Sączu zgromadziło tłumy
