Lewa ręka Kostomarowa zaczęła czernieć
Już trzeci miesiąc znany łyżwiarz figurowy 46-letni Kostomarow, który w styczniu zachorował na ciężie zapalenia płuc, przebywa na oddziale intensywnej terapii moskiewskiego szpitala Kommunarka. Po przeżytych bardzo poważnych operacjach amputacji obu stóp, nóg i prawej ręki, odzyskał przytomność. Nawet poprosił o lody! Ale lewa ręka zaczęła czernieć, co świadczy o zakażeniu organizmu sepsą i postepującej gangrenie. Lekarze więc musieli podjąć decyzję o kolejnej amputacji – tym razem palców u tej dłoni.
– Amputacja palców ręki była konieczna, ponieważ zaczęły czernieć, co oznaczało, że w dłoni rozpoczął się proces gangreny. Jeśli proces będzie postępował dalej (lekarze go stale monitorują), wówczas pacjent zostanie pilnie przygotowany do amputacji całej lewej ręki. Może się to zdarzyć w dowolnym momencie
– zacytowano w publikacji źródło z otoczenia łyżwiarza.
Źródło odniosło się również do stanu psychicznego Kostomarowa.
– Gdy jest przytomny, czasami zachowuje się agresywnie. Jego stan psychiczny, moralny, bez względu na to, jak sportowiec jest uspokojony, znajduje się na skraju wytrzymałości
– dodało źródło.
Stan Kostomarowa jest stabilnie ciężki
Łyżwiarza kilka dni temu odłączono od respiratora, a jego stan oceniany jest jako stabilnie ciężki.
Hospitalizacja Kostomarowa rozpoczęła się 10 stycznia, gdy trafił z cięzkim zapaleniem płuc na oddział intensywnej terapii i był poddawany sztucznej wentylacji płuc, a jego stan oceniono jako krytyczny.
Następnie sportowca przewieziono do kliniki w Kommunarce, przeprowadzono resuscytację i podłączono do ECMO. Doniesiono również, że Kostomarow przestał widzieć prawym okiem, a także doznał dwóch udarów. Na początku lutego amputowano mu obie stopy.
