MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosja zgadza się na ekshumację

Redakcja
Po wielu manifestacjach przeciwników pomnika jesienią 2014 r. usunięto z obelisku tablicę z napisem "Za naszą sowiecką rodzinę"
Po wielu manifestacjach przeciwników pomnika jesienią 2014 r. usunięto z obelisku tablicę z napisem "Za naszą sowiecką rodzinę" Jerzy Cebula
Relikt sowieckiej dominacji, pomnik - mauzoleum ku czci żołnierzy Armii Czerwonej, stojący przy al. Wolności w Nowym Sączu w końcu zostanie rozebrany. Federacja Rosyjska wyraziła zgodę na ekshumację szczątków żołnierzy sowieckich z okresu II wojny światowej i ponowny ich pochówek.

Batalia o usunięcie pomnika Sowietów ma już 23-letnią historię. Już w 1992 r. Rada Miasta Nowego Sącza zobowiązała ówczesnego prezydenta Jerzego Gwiżdża do rozbiórki budzącego kontrowersje pomnika. Jednak nikt się na ten ruch nie odważył, zarówno kolejni prezydenci miasta, jak i wojewodowie małopolscy trzymali się obowiązującego w takich sprawach międzynarodowego prawa.
Jerzy Miller, wojewoda małopolski, jeszcze w 2013 r. mówił, że wiosną kolejnego dojdzie do ekshumacji szczątków żołnierzy. W lutym 2014 r. złożył do sądeckiego sanepidu wniosek o wydanie opinii w tej sprawie. Była pozytywna. Jednak wciąż brakowało zgody strony rosyjskiej na przeniesienie mogiły. Rosjanie grali na czas.
- Najpierw poprosili o przesłanie dokumentacji uzasadniającej przeniesienie szczątków 6 żołnierzy pochowanych w tym miejscu - przypomina Adam Siwek z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z Warszawy. Na kolejnym spotkaniu zaproponowali szersze działania. Chcieli uporządkować wszystkie miejsca pamięci i mogiły swoich żołnierzy na terenie całej Małopolski.
Po roku oczekiwania Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa otrzymała pismo od ambasady Federacji Rosyjskiej, w którym to strona rosyjska wyraża zgodę na ekshumację sowieckich żołnierzy pochowanych na terenie całego województwa. O tym, kiedy to nastąpi, zdecyduje wojewoda małopolski.
Gdzie trafią szczątki?
- Stosowne procedury związane z ekshumacja zostały już rozpoczęte - mówi Jan Brodowski, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego. Dodaje, że podjęte działania mają charakter kompleksowy, a ich celem jest przeprowadzenie ekshumacji szczątków żołnierzy Armii Czerwonej spoczywających na terenie całego województwa i złożenie ich do jednej wspólnej mogiły.
Jan Brodowski na razie nie potrafi powiedzieć, gdzie znajdzie się ta wspólna mogiła. Niewykluczone, że szczątki żołnierzy sowieckich pochowanych w Sączu oraz m.in. w podsą- deckim Paszynie zostaną złożone w kwaterze wojskowej Cmentarza Komunalnego przy ul. Rejtana w Nowym Sączu.

Komentarz
Leszek Zakrzewski, prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu:
- Mocno naciągane to zielone światło dla ekshumacji. Dlaczego? Bo żadna zgoda strony rosyjskiej nie była wymagana. Z umowy z lutego 1994 roku, opartej na przepisach o ochronie pochówków żołnierskich jasno wynika, że do przeprowadzenia ekshumacji i przeniesienia szczątków w inne miejsce wystarczy powiadomić zainteresowaną stronę. Nie trzeba wcale czekać na jej zgodę. Nasze władze, na szczeblu miasta i województwa, wykazały się daleko idącą ostrożnością, by nie zaogniać stosunków z Rosją. Z kolei ta informując o braku przeciwwskazań do ekshumacji ociepliła swój wizerunek. Przy okazji widać różnicę standardów w podejściu do mogił. W latach 70. XX wieku na Cmentarzu Orląt Lwowskich Sowieci zrobili śmietnik, a mogiły rozjeżdżali czołgami.
(SZEL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska