https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowery miejskie pojawią się w Oświęcimiu na wiosnę. Jednoślady będzie można wypożyczyć na dziewięciu stacjach [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Jedna z wypożyczalni stanie na Rynku Głównym w Oświęcimiu
Jedna z wypożyczalni stanie na Rynku Głównym w Oświęcimiu Archiwum GK
Na wiosnę w Oświęcimiu zostanie uruchomiony system rowerów miejskich. Stacje wypożyczalni zostaną zlokalizowane w dziewięciu miejscach na terenie miasta i gminy.

Na wiosnę w Oświęcimiu uruchomiony zostanie system rowerów miejskich. Na razie jest to projekt pilotażowy, ale jeśli się przyjmie, będzie kontynuowany w kolejnych latach. Są już wyznaczone miejsca, w których staną wypożyczalnie jednośladów.

Początkowo miasto miało problem z wyłonieniem operatora, który będzie odpowiadał za prowadzenie systemu roweru miejskiego. Do pierwszego przetargu nie stanęła żadna firma. W drugim udało się znaleźć operatora, którym jest doświadczona firma z Warszawy.

Zaplanowanych jest dziewięć wypożyczalni. Każda będzie składać się z terminala oraz 10 stojaków i elektrozamków. W Starym Mieście rowery staną na Rynku Głównym i bulwarach, na osiedlu Chemików przy Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz krytej pływalni, a na osiedlu Zasole przy dworcu PKP i w parku na Zasolu.

Będzie je można wypożyczyć również w parku Pojednania Narodów na Kamieńcu. W gminie Oświęcim stacje planowane są przy Centrum Obsługi Turystów w Brzezince i w Harmężach przy Centrum św. Maksymiliana.

Wielki Rodzinny Rajd Rowerowy w Oświęcimiu. Na starcie stanę...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
inne podejście

A komu to potrzebne te stacje roweru miejskiego? To taki socjalizm wymuszony - jakby przeciętnego kowalskiego nie było stać na składaka lepszej lub gorszej jakości. Rowery miejskie miałyby sens w latach 90-tych, kiedy to było znacznie biedniej w Polsce. A tu jeszcze musisz mieć konto i nie możesz anonimowo skorzystać, pomyślał ktokolwiek o tym by te rowery dostosować do płatności za skorzystanie gotówką? Nie, bo trzeba bezgotówkowość promować, taki to jest myk. Powiem szczerze - dużo lepszym krokiem byłoby montowanie budek telefonicznych, gdzie można by było za rozmowę zapłacić drobnymi lub kartą. Też pewnie padałyby ofiarami wandali co by po nich sprejami malowali czy szybki wybijali - ale trudno, budki telefoniczne to wolność - zwłaszcza w świecie tak mocno przytłoczonym smartfonami. Kto wie czy tak awangardowy krok nie spowodowałby istnego zmierzchu naszych mobilnych towarzyszy nieustannej niewoli - obstawiam, że tak. Niech ludzie czują wolność i czują że żyją, świat stracił tyle uroku przez to, że pojawiły się smartfony, wi-fi wszędzie oraz social media, nic jakoś tak nie fascynuje i nie smakuje tak dobrze jak dawniej - rzeczywistość stała się powierzchowna i płaska w smaku. W budkach telefonicznych ujmuje ta siła prostoty - masz potrzebę kontaktu, wpłacasz drobne lub płacisz kartą i rozmawiasz chwilę i szlus, dziewczyna się nie martwi, rodzina się nie martwi i sumienie czyste - sms-owanie czy czatownie nie zaspokaja w pełni potrzeb komunikacyjnych ludzi czy emotki - to takie mówiąc kolokwialnie pieprzenie kotka przy pomocy młotka. Wszystkie miasta powinny polikwidować tą socjalistyczną modłę na stacje roweru miejskiego( bo i tak większość ludzi jak chce to na własnym rowerze jeździ, dużo lepszej jakości) i ściągnąć firmy zainteresowane montażem budek telefonicznych, gdzie do automatu można wpłacić drobne lub za[płacić kartą abonamentową by porozmawiać tyle ile potrzeba, wedle rozsądnie ustalonych stawek operatorów telekomunikacyjnych. Miasta powinny być zobligowane do utworzenia czegoś takiego jak Miejskie Przedsiębiorstwo Telekomunikacyjne( MPT) - usługi połączeń telekomunikacyjnych powinno świadczyć miasto tak jak świadczy się usługi przewozowe transportem zbiorowym w miastach. Miejskie Przedsiębiorstwa Telekomunikacyjne to dodatkowe pieniądze dla budżetów miast, a z drugiej strony ułatwia się życie ludziom - czują wolność, prywatność i zyskują więcej czasu i problem fonoholizmu jaki powstał za sprawą pojawienia się smartfonów zniknąłby w okamgnieniu. Na co czekają wszystkie miasta? Nie ma co się bać, lobbing nie będzie dyktował ludziom jak mają funkcjonować - model funkcjonowania oparty o pobieranie aplikacji i przymus płacenia bezgotówkowo za skorzystanie z jakiś usług powinien odejść do lamusa. Przyszłość to płacenie gotówką, przyszłość to awangardowy powrót budek telefonicznych, przyszłość to poszanowanie czasu, zdrowia, prywatności ludzi. Komórka pozostanie zwykłą komórką - tylko sieć 2G będzie istnieć w mieście - resztę czeka demontaż a jeśli tak się nie stanie telekomy będą płacić karę, sieć 2G będzie istnieć tylko po to by produkowane i użytkowane były komórki mające tylko możliwość rozmów telefonicznych i sms-owania i to wszystko, nic poza tym. Przyszłość to powrót aparatów cyfrowych i kamerek - żadnych social mediów nie będzie, stracą na znaczeniu - zdjęcia ludzie będą robić dla siebie, przyjaciół czy rodziny i ich miejsce będzie co najwyżej w albumach, filmiki będą nagrywane i zazwyczaj będą lądować na płytach CD. Smartfony odejdą do lamusa( nastąpi wspomniany renesans sieci 2G), wi-fi odejdzie w niebyt( internet będzie tylko tam gdzie jego miejsce - w domach i miejscach pracy w komputerach na kablach/przewodach i basta), nie będzie żadnych biometrii a tym bardziej żadna sieć 5G i internet rzeczy nie powstaną. Lata 20-ste XXI wieku będą przypominać nieco lata 90-te "na sterydach". Szykuje nam się rewolucja, której nikt się nie spodziewał i nikt nie zatrzyma.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska