https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści i kierowcy spierają się o Krakowską

Piotr Tymczak
W ramach przebudowy ul. Krakowskiej mają powstać przystanki wiedeńskie
W ramach przebudowy ul. Krakowskiej mają powstać przystanki wiedeńskie Wizualizacja: Biuro Projektowe Altrans
Kazimierz. Posiadacze jednośladów walczą o to, by ulica była jednokierunkowa. Kierowcy chcą mieć dwa pasy i przejazd do Wawelu

Jeden pas ruchu dla samochodów (w jednym kierunku), wydzielone torowisko dla tramwajów i dwukierunkowa droga dla rowerów - takie są postulaty Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów w związku z planami przebudowy ul. Krakowskiej.

- Ta inwestycja jest okazją do wprowadzenia zmian, które są zgodne z polityką miasta, zakładającą priorytety dla komunikacji zbiorowej, pieszej i rowerowej - podkreśla Marcin Dumnicki, prezes Stowarzyszenia KMR. Podaje przykład, że ul. Starowiślna (na odcinku Westerplatte - Dietla) funkcjonuje w podobnym do proponowanego przez rowerzystów kształcie. Tramwaje nie są blokowane, jest możliwość dojazdu autem i parkowania (w tym realizowania dostaw), ruch rowerowy odbywa się bez przeszkód. Na wspomnianym odcinku ul. Starowiślnej jeden kierunek obowiązuję od Poczty Głównej w stronę Podgórza.

Stowarzyszenie KMR proponuje, aby podobne rozwiązania wprowadzić też w ramach planowanej przebudowy ul. Starowiślnej na odcinku od ul. Dietla w kierunku Podgórza. W związku z tym, zdaniem prezesa Marcina Dumnickiego, na ul. Krakowskiej powinno się jeździć w przeciwną stronę niż na ul. Starowiślnej, a więc z Podgórza w kierunku Wawelu.

- Potrzebne jest też wydzielenie torowiska na całej ulicy Krakowskiej, aby nie było konfliktu tramwajów z rowerzystami i autami - zaznacza prezes Marcin Dumnicki.

Zdaniem rowerzystów wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego pozwoliłoby na zamienienie jednej z jezdni w drogę dla rowerów.

Warunki proponowane przez rowerzystów nie podobają się krakowskim kierowcom. - To jest jeden wielki nonsens. Jak można próbować zatkać jedyną ulice, którą można teraz najdogodniej przejechać z Podgórza do centrum? Ratujmy ulicę Krakowską i tę część miasta przed całkowitym paraliżem komunikacyjnym! - apeluje Bogusław Habzda, mieszkaniec i kierowca. Jego zdaniem dla rowerzystów powinien być przejazd bocznymi ulicami, np. z kładki Bernatka w ul. Mostową i dalej ul. Bożego Ciała.

Bogusław Habzda nie wyobraża sobie również, aby z ulicy Krakowskiej nie było przejazdu na wprost w ul. Stradomską. A takie założenie zaproponował Stanisław Albricht, projektant przebudowy ulicy Krakowskiej.

- Na tej drodze musi zostać ograniczony ruch, ponieważ jest konieczność obniżenia tam hałasu komunikacyjnego. Osiągniemy to, wprowadzając zakaz przejazdu na wprost w ulicę Stradomską oraz ograniczając prędkość do 30 km/h - wyjaśnia Stanisław Albricht.

Dodaje, że z ul. Krakowskiej będzie można skręcić w prawo w ul. Dietla, a później wjechać np. w ul. św. Sebastiana i dalej przejechać pod Wawel albo w stronę Poczty Głównej.

Stanisław Albricht odnosi się też do postulatów rowerzystów. Przypomina, że w przypadku planowanych inwestycji jest audyt rowerowy. - Projekt przebudowy ulicy Krakowskiej przeszedł przez ten audyt bez żadnych uwag - podkreśla Stanisław Albricht. Przyznaje, że byłaby techniczna możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ul. Krakowskiej. Zwraca jednak uwagę, że to wiązałoby się z ograniczeniem miejsc parkingowych o połowę. - Obecnie jest ich tam około 40, a byłoby 20 - wylicza Stanisław Albricht. Objaśnia również, że przy ruchu jednokierunkowym, w przypadku takiej ulicy z torowiskiem jak Krakowska, miejsca postojowe można wyznaczyć tylko po jednej stronie.

Rowerzyści sugerują, że można byłoby zaoszczędzić teren dla parkujących poprzez wprowadzenie postoju prostopadłego albo ukośnego. - To nie jest możliwe. Na takiej ulicy, ze względu na bezpieczeństwo ruchu, nie można wyjeżdżać tyłem, tylko przodem, a na to pozwala parkowanie równoległe do chodnika - mówi Stanisław Albricht.

Według niego nie ma potrzeby tworzenia na całej długości ul. Krakowskiej separatorów oddzielających torowisko od jezdni, skoro ruch będzie tam uspokojony i ma być wystarczająco miejsca dla wszystkich jego uczestników.

Podczas prowadzonych niedawno konsultacji dotyczących przebudowy ul. Krakowskiej mieszkańcy wiele uwag mieli do tego, że zieleń zaplanowano w donicach, a ich zdaniem drzewa i krzewy powinny być zasadzone w ziemi. Stanisław Albricht tłumaczy, że nie jest to jednak możliwe, bowiem pod ulicą poprowadzone są różne rury, kable. Jeżeli jednak znajdą się miejsca tam, gdzie pod spodem nie będzie instalacji, to drzewa zostaną posadzone w ziemi.

Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu informuje, że po konsultacjach uwagi krakowian zostaną rozpatrzone i do końca roku zapadną decyzję, które mogą być ewentualnie uwzględnione.

- Potrzebny jest złoty środek. Trzeba wziąć pod uwagę sugestie rowerzystów, pieszych, kierowców i starać się pogodzić ich interesy - komentuje Tomasz Daros, przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto.

W przyszłym roku ma powstać ostateczny projekt przebudowy ul. Krakowskiej, a prace są planowane na 2018 rok.

Zmiany na Krakowskiej
Projekt przebudowy ulicy Krakowskiej przewiduje:

  • poszerzenie chodników,
  • stworzenie zatok parkingowych dla samochodów,
  • wprowadzenie kwietników z zielenią,
  • wprowadzenie przystanków wiedeńskich dla tramwajów,
  • tylko na części ul. Krakowskiej ma pozostać wspólny przejazd po torach dla tramwajów i samochodów. Pasy dla aut mają być wydzielone przed mostem Piłsudskiego (od ul. Węgłowej do ul. Rybaki) i przed skrzyżowaniem z ul. Dietla (od ul. Józefa do ul. Dietla).

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Myślę że odpowiedź jest w samym zapytaniu. A czy ulica Floriańska jest tak samo długa jak Krakowska i czy łączy trzy dzielnice (a właściwie trzy dawne miasta). Są to ulice o zupełnie różnym charakterze i przeznaczeniu. I nie sposób tego nie zauważyć. Chyba że się nie chce widzieć. Ulica Floriańska jest salonem o długości naprawdę niewielkiej w porównaniu z Krakowską. Stało się na niej to czego się obawiam wobec Krakowskiej - Floriańska wymarła jako miasto, a stała się centrum handlowo rozrywkowym. Ponadto rolę komunikacyjna pełnią tam ulice Szpitalna i św. Jana wraz z przecznicami. Taka ulica nie powinna być wzorem dla Krakowskiej. Co przejmie ruch mieszkańców? Już zamurowana samochodami Augustiańska, czy może Bożego Ciała? Toż to jeszcze gorsze rozwiązanie. A może wtedy znowu będziemy "rewitalizować" (nawiasem mówiąc to słowo oznacza ożywianie, a nie zamykanie dla innych). Co do zrównoważenia to proponuję przeliczyć ilu pieszych porusza się tą ulicą, a ile pojazdów. Myślę że pieszych jest jednak więcej. Krakowska nie jest ulicą przesadnie ruchliwą. Ja idąc Krakowską nigdy nie narzekałem na szerokość chodnika, co mi się zdarzało na zastawionych przecznicach tejże. Zatem wbrew powyższej replice nie jest problemem tej ulicy przestrzeń dla pieszych. Zresztą projekt przebudowy nie stwarza tej przestrzeni więcej, bo ma być ona przeznaczona na bliżej nieokreślone ogródki gastronomiczne, donice na wątpliwą zieleń, etc. Za to zabije to miejsce jako żywą tkankę miejską. Skończmy zatem z demagogią "zrównoważonego transportu" na rzecz żywego miasta dla ludzi. WSZYSTKICH nie wybranych.
G
Gremlin
Od kiedy to banda rowerowa ma coś do powiedzenia? Najpierw niech płaca OC i zdają ekzamin z teorii!!!
b
buraczek
Ładnie napisane, tylko się nie zgadza z rzeczywistością. Czy uważasz ulice Floriańska za martwą? Najwyższy czynsz w mieście a nie można dojechać żadnym pojazdem. W sytuacji jaką mamy obecnie na Krakowskiej 75% szerokości zajmuje jezdnia dla samochodów, dodatkowo stoją na chodnikach. Gdzie jest miejsce dla pieszych? Czy to jest zrównoważony transport? Już dawno zostało udowodnione, ze duże miasto nie może opierać się na komunikacji samochodowej. Im bliżej centrum tym większe ograniczenia dla samochodów.
Z
ZR
Dzień po wprowadzeniu całkowitego, bezwzględnego zakazu parkowania na chodnikach. Wszędzie.
M
MM
Miła być wykonana w tym roku nakładka asfaltowa na wale od ul. Podbipięty do Dąbia i co cisza. Miasto i ZIKiT znowu zrobiły ludzi na szaro!!!
H
Hans
j.w.
d
dr
Tramwaje to żadna ekologia. Bo żeby dostarczyć do nich prąd to trzeba na Śląsku spalić miliony ton węgla. A jak wiemy wiatry, które docierają do Krakowa wraz z zanieczyszczonym powietrzem pochodzą ze Śląska. Tramwaje to najwięksi truciciele miasta Krakowa.
d
dr
strażników miejskich i po problemie. Koszt inwestycji zamknie się (znając realia ZIKiTu i ceny za kawałek słupka i blaszanej tabliczki) maksymalnie w 100000 zł
c
czas już
jeżdżą po drogach.
G
Gość
ulicę zrobić jako deptak dla pieszych z zakazem wjazdu dla rowerzystów.
r
rowerowi wariaci
Ci rowerzyści kompletnie zidiocieli, choc każdy dureń moze postulować swoje głupkowate pomysły, to władze miasta na nawet nie powinny ich rozważać.
Ruch rowerowy w mieście to niecałe 2% i to przy ładnej słonecznej pogodzie, i to jeszcze w weekend. Wariaci !!!
g
gość
Od początków ludzkości celem budowy dróg było przemieszczanie się ludzi. Zarówno tych idących pieszo, tych niesionych w lektykach i tych poruszających się konno jak i w pojazdach na kołach. Generalnie ludziom od zarania dziejów towarzyszyły pojazdy. Dzisiaj mamy do czynienia z paranoidalną sytuacją mającą na celu dyskryminowanie jednych użytkowników dróg (obecnie dotyczy to zmotoryzowanych) na rzecz innych (bezwzględnego przywilejowania cyklistów - również kosztem pieszych). Takiego natężenia mowy nienawiści ze strony cyklistów nigdy wcześniej nie było. Przypominam, że słowo zrównoważony oznacza ROWNOWAGĘ, a nie dyskryminację. Jestem za ratowaniem ulicy Krakowskiej jako łącznika pomiędzy Krakowem, Kazimierzem i Podgórzem, a nie za tworzeniem kolejnego utopijnego "salonu miejskiego" i likwidowaniem resztek żywego miasta. Ulica ma służyć ludziom, a nie ludzie ulicy
r
ręce opadajo
To może sprawiedliwie, niech tramwaje, rowerzyści i piesi też w jednym kierunku chodzą
G
Gaga
Rowerzysci na tor kolarski! Bedzie trzeba to was wystukam piescia po glowach na krakowskiej!
B
Burmistrz Nowej Huty
Jak w Gliwicach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska