Od środy na tymczasowo zamkniętej dla ruchu drodze gminnej drodze z Mucharza do Zagórza trwa rozbiórka starego mostu kolejowego na Skawie.
Obiekt jest częściowo drewniany, nitowany i ma ponad 100 lat. Do 1988 r. funkcjonował jako most kolejowy, po którym pociągi jeździły z Wadowic do Suchej Beskidzkiej i Zakopanego. Potem przerobiono go na most drogowy.
Co ciekawe, elementy obiektu nie trafią na złom. Mają wkrótce zostać przekazane mucharskiej parafii, gdzie zostaną wykorzystane do wykonania krzyża.
W środę pracownicy firmy Skanska rozpoczęli frezowanie asfaltu na dojazdach do mostu. Rozbiórka całej konstrukcji jest jednak skomplikowana i potrwać może kilkanaście dni.
- Na pewno nie zburzymy go w tym tygodniu - zapewnia nas Jan Trzustkowski z ekipy budowlańców. Budowa 2,5 kilometrowej drogi zastępczej przez Gołębiówkę, Brańkówkę i Zagórze potrwa jeszcze dłużej. Oficjalny termin zakończenia tych inwestycji to koniec 2016 roku. Do tego czasu kierowcy muszą korzystać z objazdów drogami przez Stryszów i Zembrzyce.