Rudno. Włamywacze weszli do ruin zamku Tenczyn. Ukradli pamiątki, nagrały ich kamery

Jaka się okazuje czterech śmiałków - tylu nagrały zamkowe kamery - wdarło się do zamku mimo zamkniętych bram między 23.30 a 00.30.

Opiekun zamku Robert Szczuka, koordynator z ramienia Fundacji New Ewa Art rodziny Potockich napisał o śmiałkach post w mediach społecznościowych opatrzony kadrem filmu obrazującego jedną z części Trylogii Sienkiewicza.

Wskazuje tam, że ci czterej śmiałkowie zwiedzali zamek Tenczyn w świetle latarek. Post jest utrzymamy w charakterze komicznym, bo koordynator wskazuje, że co nocni "turyści" nie uiścili opłaty ani za bilety, ani za zabrane "pamiątki". Prosi ich o kontakt telefoniczny z zamkiem celem polubownego załatwienia sprawy.

Zabrane przedmioty z zamku to drobne przedmioty pamiątkowe. Nie one są problemem, a brak szacunku do tego historycznego miejsca. Osoby, które wdarły się do zamku to młodzi mężczyźni, mam ich na nagraniu, bo w zamku ze względów bezpieczeństwa są kamery i zarejestrowały wyraźnie tych śmiałków. Dałem im czas do północy w środę, żeby skontaktowali się ze mną. Dopiero jeśli tego nie zrobią, to pójdę z tym nagraniem na policję - mówi Robert Szczuka.

Grono miłośników zamku i historii w błyskawicznym tempie udostępniało i rozpowszechniało informacje o wandalach, którzy wdarli się do zamku.

Zamek Tenczyn w Rudnie to średniowieczna twierdza rycerska rodu Tęczyńskich. Powstał na najwyższym wzniesieniu wulkanicznym Garbu Tenczyńskiego. W XIV wieku został włączony do Szlaku Orlich Gniazd. Dziś należy Należy obecnie do rodziny Potockich. To sukcesywnie konserwowane i zabezpieczane ruiny. Obecnie w sezonie od wiosny do jesieni udostępniania jest dla zwiedzających ścieżka turystyczna po zamku. Tu odbywają się imprezy historyczne, inscenizacje, koncerty, pikniki.

Wysokie ceny paliw. Polacy szukają oszczędności