https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rybitwy w Krakowie. Magazyny, bloki, targowisko, a ma być San Francisco?

Piotr Rąpalski
Jeszcze dekadę temu Rybitwy to był tylko przemysłowy teren, którym uciekało się z miasta lub jechało po towar na plac targowy. Zniszczone przez ciężarówki ulice, często niemiły zapach pochodzący z niektórych zakładów. Z czasem powstały nowe blokowiska, pętla tramwajowa w Małym Płaszowie, zrobiono ulice Lipską, Botewa, Śliwiaka. A ostatnio połączono je z nową S7 i nowym mostem na Wiśle. Po drugiej stronie S7 odbyły się Światowe Dni Młodzieży, po nich powstały nowoczesne hale, jest też miejsce rekreacyjne nad wodą - Przystań Brzegi. Jaki tego efekt? Przeczytajcie, zobaczcie zdjęcia z drona.

Rybitwy i wielka rewolucja. Według planu mają tu stworzyć krakowski Manhattan

San Francisco potrzebne było dla rymu w tytule. Raczej mówi się o tym, że ma tu wyrosnąć krakowski Manhattan. Teren stał się bardziej atrakcyjny dla inwestorów. Pod biurowce, kolejne bloki, usługi? Czy targowisko i zakłady produkcyjne, hale magazynowe, hurtownie pozostaną czy nie? Dają miejsca pracy, inne niż biurowce, których może mamy już w mieście za dużo. Wiadomo - Kraków zabytkowy, turystyczny, outsourcingowy, nowoczesny. Ale czy przemysł w Krakowie to musi być tylko huta ArcelorMittal? Czy Rybitwy, odkurzone, unowocześnione, nie powinny pozostać Rybitwami? Mają swój charakter, wyróżniają się czymś od reszty Krakowa, czy nie powinno tak być nadal?

Takie są plany miasta:

Jednakże urzędnicy jeszcze nie skończyli i chyba nawet nie są w połowie projektu Nowa Huta Przyszłości, a już marzy im się realizacja innego gigantycznego przedsięwzięcia, które już budzi wiele problemów i niepokojów społecznych:

I trochę historii.

Wieś Rybitwy została włączona do krakowskiej dzielnicy Podgórze w 1973 r. Nazwa wsi związana jest z rybackim zajęciem mieszkańców. Wieś pierwotnie należała do parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Mogile, od XIX wieku przyporządkowana została parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Bieżanowie. Rybitwy uzyskały lokację na prawie niemieckim w 1294 roku, za panowania króla czeskiego Wacława II.

3 sposoby na to jak oswoić dziecko z tematem śmierci

od 16 lat
Wideo

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rudy z Budy
29 października, 10:19, Zbigniew Rusek:

Niebudwać tego manhattanu!!! Miasto nie może bez przerwy rosnąć, gdyż od wielu lat jest za duże (zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni - zwłaszcza w wymiarze z zacodu na wschód), a budowa biurowców i blokowisk zwykle skutkuje napływem ludności z innych miast kraju i z zagranicy. To oznacza, że Kraków staje się coraz bardziej przeludniony, a inne miejscowości wyludniają się w oczach. Tak być nie może!!! Biurowców jest w Krakowie conajmniej kilkanaście razy za dużo z stosunku do tego, ile powinno być i coraz bardziej jaskrawa jest patologia, polegająca na tym,że w Krakowie większość zatrudnionych wykonuje prace biurowe, podczas gdy z pracy biurowej nie ma pożytku, a nie nie generuje ona dochodu narodowego, lecz go 'zjada". Precz z biurowcami!!! Już istniejące trzeba wyburzyć lub przerobić na warszataty, fabryki, placówki służby zdrowia itd. Ludności napływowej trzeba powiedzieć WYNOCHA Z KRAKOWA (niech zasiedlą wyludniające się Katowice czy jeszce szybciej wyludniającą się Łódź)!!!

29 października, 15:54, trutty:

Czy wreszcei bedzie szansa aby wybudowac tam pierwsza w Krakowie linie trolejbusowa i wlasnie w ten sposob pokazac wyzszosc tego typu transportu na idiotycznymi tramwajami i autobusami?

29 października, 16:08, Gość:

Raczej nie, proszę popatrzeć na ten pas ziemi rozdzielający jezdnie Rybitw, Botewa itd. Niby po co zostawiono tak szeroki pas? Zwłaszcza, że tramwaj dojeżdża Lipską tam aż pod osiedla, gdzie obecnie ma pętlę… będzie zapewne w perspektywie przedłużany.

Linia tramwajowa powinna byc przedluzona o linie trolejbusowa. Po co wydawac pieniadze na drogie torowiska kiedy wystarczy puscic asfaltowa jezdnia trolejbus ktory jest przeciez rownie ekologiczny jak tramwaj jako ze tez nie generuje spalin i poeusza sie przy uzyciu silnika elektrycznego.

Ale NIEEEE.....w Krakowie promuje sie tylko tramwaje a to dlatego ze Machlojski ma udzialy w fabryce szyn w Sosnowcu skad pochodzi.

P
Palikot
Pamietam ze 24 stycznia 2022 Tusk udzielil wywiadu Gazecie Wschodniej w Lublinie w ktoreym to wywiadzie wspominal o swoich planach masowej trolebusyzacji Polski za srodki otrzymane z Brukseli. Linie trolejbuspwe mialyby powstac w kazdym miescie powiatowym oraz nawet w wiekszych gminach. Popieram ten plan bo swiadczy on o dojrzalsci politycznej Tuska i o dbaniu o gospodarke i o ekologie. Wszyscy przeciez wiemy o problemach komunikacyjnych Polski i o tym ze jest to najbardziej palaca potrzeba do rozwiazania.
W
Walter Spandau
29 października, 10:19, Zbigniew Rusek:

Niebudwać tego manhattanu!!! Miasto nie może bez przerwy rosnąć, gdyż od wielu lat jest za duże (zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni - zwłaszcza w wymiarze z zacodu na wschód), a budowa biurowców i blokowisk zwykle skutkuje napływem ludności z innych miast kraju i z zagranicy. To oznacza, że Kraków staje się coraz bardziej przeludniony, a inne miejscowości wyludniają się w oczach. Tak być nie może!!! Biurowców jest w Krakowie conajmniej kilkanaście razy za dużo z stosunku do tego, ile powinno być i coraz bardziej jaskrawa jest patologia, polegająca na tym,że w Krakowie większość zatrudnionych wykonuje prace biurowe, podczas gdy z pracy biurowej nie ma pożytku, a nie nie generuje ona dochodu narodowego, lecz go 'zjada". Precz z biurowcami!!! Już istniejące trzeba wyburzyć lub przerobić na warszataty, fabryki, placówki służby zdrowia itd. Ludności napływowej trzeba powiedzieć WYNOCHA Z KRAKOWA (niech zasiedlą wyludniające się Katowice czy jeszce szybciej wyludniającą się Łódź)!!!

29 października, 15:54, trutty:

Czy wreszcei bedzie szansa aby wybudowac tam pierwsza w Krakowie linie trolejbusowa i wlasnie w ten sposob pokazac wyzszosc tego typu transportu na idiotycznymi tramwajami i autobusami?

29 października, 16:11, trutty:

Mysle ze sloiki z Krakowa trzeba wysiedlic to Gdyni, Lublina lub do Tychow. Wszystkie te miasta posiadaja wspaniale i dobrze dzialajace linie trolejbusowe a wiec naplyw usunietej z Krakowa ludnosci nie spowodowal by tam problemu. W Krakowie natomiast zrobilo by sie w tych okropnych tramwajach troche luzniej, nie mowiac o zapachu.

Ale najwiekszym problemem miasta jest to jak sie pozbyc Przybledy z Sosnowca bo w Sosnowcu nie ma trolejbusow. Ale...do Tychow jest tam niedaleko wiec nalezy mu kupic mieszkanie w Tychach i pozbedziemy sie problemu.

Szanowny Panie. Trolejbusy sa popularnym srodkiem komunikacji miejskiej na Swiecie i fakt ze tylko trzy polskie miasta korzytaja z tej formy transportu jest po prostu zenujacy. A przeciez mozna brac przyklad z Korei Polnocnej, Bialorusi czy tez nawet Kacapii. To wlasnie od konsorcjim przewoznikow trolejbusowych tusk dostal lapowke w torbie z Biedronki. I wiem to na pewno ze jezeli Tusk wroci do wladzy to nastapi w Polsce masow trolejbusyzacja.

G
Gość
29 października, 10:19, Zbigniew Rusek:

Niebudwać tego manhattanu!!! Miasto nie może bez przerwy rosnąć, gdyż od wielu lat jest za duże (zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni - zwłaszcza w wymiarze z zacodu na wschód), a budowa biurowców i blokowisk zwykle skutkuje napływem ludności z innych miast kraju i z zagranicy. To oznacza, że Kraków staje się coraz bardziej przeludniony, a inne miejscowości wyludniają się w oczach. Tak być nie może!!! Biurowców jest w Krakowie conajmniej kilkanaście razy za dużo z stosunku do tego, ile powinno być i coraz bardziej jaskrawa jest patologia, polegająca na tym,że w Krakowie większość zatrudnionych wykonuje prace biurowe, podczas gdy z pracy biurowej nie ma pożytku, a nie nie generuje ona dochodu narodowego, lecz go 'zjada". Precz z biurowcami!!! Już istniejące trzeba wyburzyć lub przerobić na warszataty, fabryki, placówki służby zdrowia itd. Ludności napływowej trzeba powiedzieć WYNOCHA Z KRAKOWA (niech zasiedlą wyludniające się Katowice czy jeszce szybciej wyludniającą się Łódź)!!!

29 października, 15:54, trutty:

Czy wreszcei bedzie szansa aby wybudowac tam pierwsza w Krakowie linie trolejbusowa i wlasnie w ten sposob pokazac wyzszosc tego typu transportu na idiotycznymi tramwajami i autobusami?

Raczej nie, proszę popatrzeć na ten pas ziemi rozdzielający jezdnie Rybitw, Botewa itd. Niby po co zostawiono tak szeroki pas? Zwłaszcza, że tramwaj dojeżdża Lipską tam aż pod osiedla, gdzie obecnie ma pętlę… będzie zapewne w perspektywie przedłużany.

z
z Michalkowic
29 października, 15:52, Rudy z budy:

Chcialbym zwrocic uwage ze dzisiejsze San Francisco to totalny syf rzadzony przez lewakow i opanowany przez bandziorow, homoseksualistow i transwestytow. Tysiace bezdomnych narkomanow koczuje na ulicach i kazdy wszystko moze wedlug zasady "robta co chceta" A wiec legalnym jest tez zalatwianie potrzeb fizjologicznych na ulicy a idac ulica nie sa problemem psie kupki do ktorych kiedys Wojewodzki wtykal polskie flagi a znacznie wieksze odchody. Atmosfera typu upadlego Gotham. Jezeli na Rybitwach ma powstac drugie S.F. to powstanie wlasnie S.y.F.

Ma Pan totalna racje Panie Rudy Z Budy. Wlasnie w San Francisco mieszka Pelosi i to tam napadnieto na jej meaz i obito mu lewacka morde.

A wiec nawet ci na najwyzszym piedestale i swieczniku nie moga w San Francisco schowac sie za immunitetem. Co by to bylo gdyby w S.F (albo i na Rybitwach) zamieszkal taki Grodzki....czarno widze.

t
trutty
29 października, 10:19, Zbigniew Rusek:

Niebudwać tego manhattanu!!! Miasto nie może bez przerwy rosnąć, gdyż od wielu lat jest za duże (zarówno pod względem liczby ludności, jak i powierzchni - zwłaszcza w wymiarze z zacodu na wschód), a budowa biurowców i blokowisk zwykle skutkuje napływem ludności z innych miast kraju i z zagranicy. To oznacza, że Kraków staje się coraz bardziej przeludniony, a inne miejscowości wyludniają się w oczach. Tak być nie może!!! Biurowców jest w Krakowie conajmniej kilkanaście razy za dużo z stosunku do tego, ile powinno być i coraz bardziej jaskrawa jest patologia, polegająca na tym,że w Krakowie większość zatrudnionych wykonuje prace biurowe, podczas gdy z pracy biurowej nie ma pożytku, a nie nie generuje ona dochodu narodowego, lecz go 'zjada". Precz z biurowcami!!! Już istniejące trzeba wyburzyć lub przerobić na warszataty, fabryki, placówki służby zdrowia itd. Ludności napływowej trzeba powiedzieć WYNOCHA Z KRAKOWA (niech zasiedlą wyludniające się Katowice czy jeszce szybciej wyludniającą się Łódź)!!!

Czy wreszcei bedzie szansa aby wybudowac tam pierwsza w Krakowie linie trolejbusowa i wlasnie w ten sposob pokazac wyzszosc tego typu transportu na idiotycznymi tramwajami i autobusami?

R
Rudy z budy
Chcialbym zwrocic uwage ze dzisiejsze San Francisco to totalny syf rzadzony przez lewakow i opanowany przez bandziorow, homoseksualistow i transwestytow. Tysiace bezdomnych narkomanow koczuje na ulicach i kazdy wszystko moze wedlug zasady "robta co chceta" A wiec legalnym jest tez zalatwianie potrzeb fizjologicznych na ulicy a idac ulica nie sa problemem psie kupki do ktorych kiedys Wojewodzki wtykal polskie flagi a znacznie wieksze odchody. Atmosfera typu upadlego Gotham. Jezeli na Rybitwach ma powstac drugie S.F. to powstanie wlasnie S.y.F.
G
Gość
29 października, 14:26, Ehh:

Bzdura,duże zagęszczenie jest potrzebne, bo tylko wtedy wojna atomowa ma sens. Nikt nie będzie za LiSami(lichwarzami i spekulantami ) gonił po lasach,to nie te czasy.Najwyzszy budynek ma nosić imię BABEL Tower,ma nad nim powiewac tęczowa flaga a penthousy maja byc własnością najzaradniejszych Lichwarzy, którzy będą mieli biura w szpitalach i oferowali swoja usługi za kazda CHWILowke i tlen na monety.

masz zesrany mózg !!!

T
Tego chcemy w Krakowie?
„Rybitwy w Krakowie. Magazyny, bloki, targowisko, a ma być San Francisco”

Chciałbym zwrócic uwagę, że z San Francisco właśnie wynoszą się — jedna po drugiej — kolejne (dość znane) firmy, z uwagi na szalejącą tam przestępczość, która utrudnia prowadzenie jakiegokolwiek biznesu.
G
Gość
A co komu przeszkadzają owe „magazyny, bloki, targowiska” na Rybitwach? Są to miejsca, gdzie naprawdę COŚ SIĘ DZIEJE; prowadzona jest jak najbardziej konkretna działalność, z której coś wynika — w przeciwieństwie do wypełniania i przekładania papierków w rozmaitych biurowcach. Skąd ten pogląd, że w Krakowie to już mają być jedynie biurowce — i nic więcej?

Jeśli nie na Rybitwach — to gdzie właściwie mają się podziać te „magazyny, bloki, targowiska” — i dlaczego nie na Rybitwach, skoro od wielu lat tam właśnie są?

Bo „inwestorzy” nabrali chrapki na tamten teren, więc „miejscowe bydło” ma się podporządkować — i zabierać stamtąd „w podskokach”?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska