Według doniesień „Gazety Polskiej”, Kołtun jako TW został zarejestrowany przez starszego szeregowego Ryszarda Laskowskiego z III wydziału krakowskiej SB, czyli tego, który zajmował się rozpracowaniem środowisk dziennikarskich, naukowych czy opozycyjnych. Piotr Nisztor, autor tekstu informuje jednak, że prócz samego faktu rejestracji Kołtuna, który w tamtych latach była dziennikarzem „Tempa”, nie ma w aktach Instytutu Pamięci Narodowej żadnych innych dokumentów, z których wynikałoby, jaki charakter miała być mieć współpraca obecnego prezesa MZPN z SB. Materiały miały zostać zniszczone w styczniu 1990 roku.
W zarządzanym przez Ryszarda Kołtuna MZPN nie chcą komentować sprawy. Wiceprezes ds. organizacyjnych, odpowiedzialny również za kontakty z mediami, Jerzy Nagawiecki powiedział nam jedynie: - Jako MZPN nie będziemy w tej sprawie zabierać głosu czy wydawać jakiegokolwiek komunikatu. To sprawa prezesa i jeśli uzna za stosowne, sam się do tego odniesie.
Zapytaliśmy zatem samego zainteresowanego, jak skomentuje doniesienia „Gazety Polskiej”? W odpowiedzi otrzymaliśmy od Ryszarda Kołtuna obszerne oświadczenie, które prezentujemy w pełnej treści.
Oświadczenie Ryszarda Kołtuna
W związku z dzisiejszą publikacją „Gazety Polskiej” informuję, że zawarte w niej insynuacje oraz informacja o rzekomej rejestracji mnie jako współpracownika SB w archiwum IPN są dla mnie zaskakujące i zatrważające. Zaskakujące, bo nie współpracowałem ze służbami PRL, nie znam akt IPN na swój temat, nie mam wiedzy o tym, jakobym kiedykolwiek był obiektem jakiegokolwiek wpisu w dokumentacji SB. Informacje te przekazałem autorowi tekstu w „Gazecie Polskiej”, wraz z przypuszczeniami, że na początku lat 80. byłem prawdopodobnie w kręgu zainteresowania służb PRL. Świadczyć o tym może to, że dwukrotnie - po powrocie z prywatnego pobytu w Belgii, dokąd bez zgody władz PRL wyjechała wówczas moja matka - byłem wzywany na przesłuchania do siedziby Milicji Obywatelskiej w Krakowie. Nie pamiętam szczegółów przesłuchań, poza atmosferą zastraszania, zmierzającego prawdopodobnie do uwikłania mnie w szersze kontakty ze służbami. Nie miałem później żadnych innych kontaktów ze służbami PRL. Poinformowałem o tym w odpowiedziach na pytania autora tekstu, który jednak nie umieścił tej części mojej wypowiedzi w opublikowanym materiale.
Publikacja „GP” jest dla mnie zatrważająca, bo zdaję sobie sprawę, że błoto, którym mnie obrzucono - prawdopodobnie w ramach brudnej kampanii wyborczej w PZPN - niełatwo będzie zmyć. Pomówienie o związki ze służbami PRL, oparte na rzekomym wpisie o rejestracji, o którym nie miałem pojęcia, skutkuje publicznym napiętnowaniem, przypisywaniem mi win, których nie popełniłem i koniecznością tłumaczenia się z wymierzanych we mnie insynuacji. Rzuca cień na moje dotychczasowe dokonania zawodowe i działalność społeczną, dostarcza cierpienia moim bliskim i przyjaciołom. Dlatego podejmę wszelkie dostępne kroki, by wyjaśnić sprawę. Pozostanę na stanowisku prezesa MZPN z czystym sumieniem. Gdyby takie nie było, nie ubiegałbym się o prezesurę. Będę kontynuował rozpoczęty już program reform małopolskiego futbolu, nie ulegając naciskom tych, którzy dziś posługując się metodami przypominającymi esbeckie, próbują mnie zdyskredytować i uderzyć w MZPN. Ponieważ do wyborów w Polskim Związku Piłki Nożnej pozostał zbyt krótki czas na udowodnienie prawdy, dla uniknięcia ewentualnych wątpliwości środowiska, nie wezmę natomiast udziału w zjeździe wyborczym PZPN.
Dziękuję za wszystkie gesty wsparcia płynące ze środowisk sportowych i dziennikarskich, które dają mi wiarę w sens wszystkiego co dotąd dla innych i dobra wspólnego robiłem.
Z pozdrowieniem,
Ryszard Kołtun
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ek...