- Jako prokurator generalny wydałem polecenie złożenia zażalenia od niezrozumiałej decyzji sądu, który odmówił tymczasowego aresztowania podejrzanego o gwałt na uciekającej przed wojną młodej Ukraince - poinformował dziś Zbigniew Ziobro.
Sprawa dotyczy Krzysztofa J., podejrzanego o gwałt popełniony na 19-letniej obywatelce Ukrainy. Przypomnijmy, że 49-letni mieszkaniec Wrocławia zaoferował poprzez stronę internetową, pomoc uciekającej z objętego wojną kraju Ukraince. Ta zgłosiła na policję, że została zgwałcona przez mężczyznę.
- W sprawie wykonano wstępne czynności procesowe - poinformowała prok. Małgorzata Dziewońska, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej we Wrocławiu - Sąd przesłuchał pokrzywdzoną, kobieta została zbadana przez lekarza, dołączono do akt opinię sądowo-psychologiczną wydaną przez biegłą psycholog, która uczestniczyła w przesłuchaniu pokrzywdzonej. Następnie wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów Krzysztofowi J., którego przesłuchano w charakterze podejrzanego - dodała Dziewońska.
Po wykonaniu wstępnych czynności procesowych, 11 marca prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego o gwałt. 12 marca sąd do tego wniosku się jednak nie przychylił. Zastosował jedynie środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Właśnie ta ostatnia decyzja nie spodobała się ministrowi sprawiedliwości, który w niedzielę wydał prokuraturze polecenie złożenia na nią zażalenia.
