Uchwały z Tarnowa i Lipinek zaskarżone przez Rzecznika Praw Obywatelskich
Obie uchwały zostały podjęte dwa lata temu. Pod koniec 2019 r biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zaskarżyło je wnosząc o stwierdzenie ich nieważności - wobec - jak stwierdzono - sprzeczności z Konstytucją oraz Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
W czerwcu WSA skargi odrzucił, ale Naczelny Sąd Apelacyjny postanowienia uchylił i odesłał z powrotem do sądu pierwszej instancji. Do rozprawy dołączyła także Fundacja Równość.org.pl oraz inne lokalne organizacje LGBT.
- W naszej ocenie uchwały, które są przedmiotem procesu w rażący sposób naruszają szereg norm, m.in. konstytucyjne zasady równego traktowania i zakazu dyskryminacji. Deklaracje samorządów bezprawnie wykluczają ze wspólnot osoby LGBTQIA, które mają prawo czuć się pełnoprawnymi obywatelami swoich lokalnych społeczności – przekonuje Piotr Baran, radca prawny reprezentujący fundację.
Uchwały anty-LGBT powiatu tarnowskiego i gminy Lipinki unieważnione, będą odwołania?
W poniedziałek (10 stycznia) WSA stwierdził nieważność w całości zarówno uchwały radnych powiatu tarnowskiego, jak również gminy Lipinki.
- Nasza rezolucja nie wzięła się z niczego, ale była reakcją na deklaracje pro-LGBT, które zaczęły być podejmowane w kraju, choćby w Warszawie. Jej celem nie było ingerowanie w prywatną sferę życia Polek i Polaków, ale w ten sposób chcieliśmy wyrazić jasne stanowisko, że nie godzimy się na narzucanie nam wartości, które są sprzeczne z naszą tradycją oraz przekazywaną z pokolenia na pokolenie kulturą życia społecznego. Skoro środowisko LGBT może wyrażać swoje opinie i poglądy, to również my – jako samorząd, mamy do tego takie samo prawo – twierdzi Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Mimo kontrowersji i głosów krytycznych, powiat nie wycofał się z rezolucji.
- Dziwię się innym samorządom, które uległy naciskom „tęczowego terroru” i to zrobiły. Przedstawiciele środowisk LGBT wypisywali na nas złe rzeczy do naszych zagranicznych partnerów, ale nic mi nie wiadomo o tym, aby ktoś wymówił nam umowę o partnerstwie, czy chciał odebrać nam przyznane środki unijne. To są strachy na lachy – komentuje starosta.
Po zapoznaniu się z uzasadnieniem poniedziałkowej decyzji sądu powiat prawdopodobnie zaskarży ją do NSA.
Zadowolenia z wyroku nie kryje natomiast Magda Dropek z Fundacji Równość.org.pl
- Wbrew temu, co twierdzą ich inicjatorzy, są to uchwały i deklaracje, których celem jest dyskryminacja społeczności LGBT, czyli obywateli naszego kraju – komentuje Magda Drobek.
Chwali decyzje samorządów, które wprawdzie przyjęły uchwały "anty-LGBT", ale z czasem przemyślały sprawę i się z nich wycofały. Jak dodaje presja na samorządy będzie trwać. - Czy to ze strony tego typu organizacji, jak nasza, czy samych mieszkańców, którzy mają świadomość, że tego typu uchwały są dyskryminujące i szkodliwe, gdyż wiąże się z nimi również ryzyko utraty dotacji unijnych, czy właśnie ze strony sądów. WSA w Krakowie argumentował dziś na przykład w sprawie gminy Lipinki, że gmina przekroczyła swoje kompetencje, a wspomniana "ideologia LGBT" odnosi się po prostu do ludzi – dodaje działaczka Fundacji Równowść.org.pl.
Bądź na bieżąco i obserwuj
