Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: posłowie sprawdzą, czy dyskryminacja Romów to prawda

Jerzy Wideł
Problemem ubóstwa Romów i konfliktów romsko-polskich na Sądecczyźnie i ziemi limanowskiej zajmą się posłowie. W czwartek członkowie sejmowej komisji do spraw mniejszości narodowych przyjadą z wizytą do osad romskich w limanowskich Koszarach i w Maszkowiach w sądeckiej gminie Łącko.

Ta wizyta do pokłosie wystąpień społeczności romskiej do Sejmu ze skargami na władze gminne Limanowej i Łącka. Zdaniem Cyganów ich dramatyczna sytuacja to między innymi efekt polityki gospodarzy obu gmin

- Najlepiej sprawdzić sytuację u źródła - mówi poseł Jerzy Rębek z sejmowej komisji. - Generalnie w kraju sytuacja Romów nie jest aż tak dramatyczna, jak nam to przedstawiają Romowie uczestniczący w posiedzeniach naszej komisji. Twierdzą, że są miejscowości, w których ich ziomkowie są dyskryminowani. Przekonamy się jak to jest naprawdę.

Sytuacja w Maszkowicach i Jazowsku jest bardzo napięta. Jak nam powiedział Zbigniew Piekarski, pełnomocnik powiatu nowosądeckiego do spraw Romów gmina ma promesę na budowę kilku kontenerów mieszkalnych w osadzie cygańskiej, ale miejscowi Polacy sprzeciwiają się rozbudowie osady. Dochodzi do scysji pomiędzy Polakami i Romami. Powodem konfliktów są głównie kradzieże drewna z chłopskich lasów dokonywane przez Romów.

Zobacz także: Nowy Sącz: potop w kamienicy przy św. Kunegundy

- Podczas sierpniowej powodzi kilka domów romskich zostało podtopionych i zniszczonych - mówi Franciszek Młynarczyk, były wójt Łącka. - Cztery budynki zostały odbudowane, a w planach była budowa dalszych ośmiu, może dziesięciu kontenerów. Nie ma na to zgody mieszkańców. Nie wiemy czy komisja sejmowa coś zaradzi. Po drugie ta osada na granicy Maszkowic i Jazowska jest przeludniona. Ilu dokładnie mieszka tam Romów nikt doprawdy nie wie. Polscy mieszkańcy wsi mają już dość arogancji, tupetu Cyganów...

Napotkany w Jazowsku Rom Jan Mirga z uporem twierdzi, że nie ma czym ogrzać domu, więc jest zmuszony do kradzieży drewna. Skarży się też na mizerną pomoc ośrodka pomocy społecznej.

Pracownicy socjalni ripostują, że tuż po wypłacie zasiłków Romowie spieszą na zakupy - głównie po alkohol.

W osadzie romskiej w Koszarach w gminie Limanowa przed kilkoma miesiącami wybuchł konflikt na tle budowy świetlicy socjalnej. Po mediacjach, w których uczestniczył nawet biskup diecezji tarnowskiej Wiktor Skworc uradzono, że świetlicę w osadzie wybuduje Romom Caritas.

- Mieszkańcy Koszar chcieli, by w centrum wsi powstała integracyjna świetlica dla wszystkich ale nie godzili się na to Romowie. Więc będą mieli swoją świetlicę - mówi wójt Limanowej Władysław Pazdan.

Niespokojnie jest też w limanowskim bloku przy ul. Fabrycznej. Dochodzi tam do rękoczynów pomiędzy romską rodziną a Polakami mieszkającymi po sąsiedzku. Planowane jest przesiedlenie Romów.


Tylu Romów mieszka w regionie
Maszkowice - Jazowsko

Romowie z tej osady są zameldowani w dwu sąsiednich miejscowościach. Według oficjalnych dokumentów meldunkowych w osadzie powinny przebywać 162 osoby. Zdaniem władz gminy Łącko żyje ich tam blisko 200.

Koszary
Oficjalnie mieszka tam kilkanaście rodzin romskich, czyli około 50 osób. Zdaniem wójta żyje ich tam ponad 100. Kilka rodzin mieszka także w centrum Limanowej.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska